Ponad sto lat temu, 10 kwietnia 1815 roku, miała miejsce największa erupcja wulkaniczna w historii. Wulkan Tambora we wschodniej Indonezji stał się bezlitosnym zabójcą - w wyniku jego wybuchu zginęło ponad 117 tysięcy ludzi. Wtedy zniknęła z powierzchni ziemi, cała żyjąca w tej części świata cywilizacja - jej język i tradycja. Okazało się, że konsekwencje wybuchu wulkanu były znacznie poważniejsze. Udowodniono, że erupcja mogła wpłynąć na ogromne zmiany klimatu.