Nasiąknięty mroczną atmosferą powieści z zawiłą intrygą, a jednocześnie z doskonałym tempem rozwoju fabuły. Nie traci suspensu do ostatnich minut.
Zgadzam się. Film w 100% świetny. Koniec lat 90-tych był czasem w którym amerykańskie kino zaczęło chylić się ku upadkowi. To chyba jeden z ostatnich porządnych kryminałów jakie nakręcono w hameryce. Nie twierdzę, że nie robi się już dobrych filmów, oczywiście jest parę perełek, ale to już jest rzadkością...
Kręci się więcej filmów niż kiedyś. Oczywiście przez to jest więcej szajsu ale również JEST więcej DOBRYCH I LEPSZYCH filmów niż kiedyś. Tak samo jest z muzyką i wszystkim innym. Jest więcej ludzi, dobrego jedzenia, sportowcy W KAŻDEJ dyscyplinie są szybsi, zwinniejsi, więksi i lepsi a samochodzy dziś są lepsze niż kiedyś. Oczywiście możesz darzyć sympatią mustanga z 67' i mówić że takich aut już się nie robi ale to nie prawda. Robi się i takie i lepsze.
Jak twierdzisz inaczej i jesteś gościem typu "kiedyś było lepiej" to przykro mi to mówić ale jesteś idiotą.
Powiedziałbym, że idiotyzmem jest ślepe postępactwo w myśl zasady co tylko nowsze to lepsze.
dlatego nienawidze dyskutować z debilami. obojętnie co napiszesz to idiota źle zrozumie, spłyci i obróci przeciwko tobie.
kolego donlemon jeśli wyczytałeś z moich słów myśl co tylko nowsze to lepsze to jesteś kolejnym głąbem.
trace życie na przepychanki z kretynami na forach, kur*wa !
tyle ode mnie , wystarczająco poświęciłem czasu tutaj
nie pozdrawiam,
pier*dolcie się kretyni
Przeanalizuj sobie wnioskowanie jakie przeprowadziłeś z komentarza Santero34, którego nazwałeś warunkowo idiotą. Teraz widzę wielkie oburzenie, że zrobiłem dokładnie to samo, tyle że w drugą stronę.
Z Panem Bogiem,
pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, bo ciągle jeszcze wierzę w ludzi :)