poszłam do kina trochę z innym nastawieniem , myślałam że zobaczę różnicę między mężem , a kochankiem , no może i była bo wątpię by męża kochała ,ale może sie mylę . Boczarska świetna ,energia ,ekspresja ,podobała mi się gra , bardzo !Myślałam tylko że film bardziej skupi się na emocjach , a tu tak trochę "płycizna",...

Po obejrzeniu mam mieszane uczucia. Niby problem przedstawiony w filmie ciekawy i aktualny, ale sposób ukazania tego wszystkiego budzi moje wątpliwości. Łamie najważniejsze zasady moralne, zbyt skrajnie ukazuje zycie i ludzi. Plus za charakteryzacje i niektóre dialogi.

Dobrze zrobiona historia z fajnie wlozonymi elementami komediowymi!Boczarska dla mnie jest dobra aktorka i jest po prostu sliczna (w sumie zawsze była bo "Rozyczka", "Jak się pozbyć celulitu" i teraz ten - klasa figura,fajny biuscik

Niezłe,doskonale nakręcone kino. W przypadku operatora widać,jak na dłoni,co znaczą geny. Inscenizacja też niczego sobie-PRL dawno nie wyglądał na ekranie tak wiarygodnie,może tylko nazbyt kolorowo,ale taka jest konwencja filmu,któremu najbliżej chyba do komedii obyczajowej. I tu moje jedyne zastrzeżenie-momentami film...

Patrząc na nią, co jakiś czas miałam skojarzenia z Solejukową :) To chyba ta chustka, sposób mówienia, mimika :) Aktor grający Solejuka też się przewinął (pan od fotela ginekologicznego :P) Film jest wspaniały, bardzo się cieszę, że powstał. Namawiam każdą koleżankę, żeby poszła do kina, a sama chciałabym wkrótce...

właściwie w każdym obszarze - fabuły, gry aktorskiej, muzyki, charakteryzacji. No i temat wciąż aktualny. Tak jakby nie minęło te prawie 40 lat. Myślę, że poziom wiedzy i rozumienia erotyki, miłości, kochania po prostu wiele się nie zmienił od tamtych czasów. Jak słyszę obecnie niektóre wypowiedzi jedynej słusznej...

Czyli jak ważny temat, pokazujący, że o seksie powinno się rozmawiać i edukować. Temat zresztą na czasie, gdzie edukacja seksualna w Polsce nie jest na najlepszym poziomie. Piękna historia pokazująca walkę o własne przekonania z ówczesnym systemem komunistycznym. Bohaterka swoją charyzmą i uparciem przekazuje, że o...

bo już ostatnio można odnieść wrażenie, że Amerykanki uczą cały świat o seksie.

Zauważyliście subtelne nawiązanie twórców filmu do swojego poprzedniego hitu? Jak Michalina spytała się mężczyzne na schodach urzędu "Czy tędy do ministerstwa kultury?". Charakterystyczna zgaebiona postać w szarej marynarce z papierosem w ręku ;)

Szkoda, że w tym filmie nie przedstawiono wydarzeń po kolei, zgodnie z chronologią. Że zamiast tego były przeskoki z lat 70. do lat okupacji, z roku 1960 do końca lat 40., z lat 70. do połowy lat 50. itd. Takie ustawienie kolejności niczemu nie służy, nie spełnia żadnej pozytywnej roli. Nie buduje napięcia ani nie...

Michalina Wislocka miała zespół aspargera. Stad wydaje mi sie, ze Michalina miala manie na temat sexu, a raczej mowienie o nim... W filmie oczywiscie nie wspomnieli o tym, ponieważ Wislocka wydalaby sie mniej wiarygodna.

Mam wrażenie, że gdyby to był film wyprodukowany w innym kraju, to obowiązkowo na końcu byłyby pokazane archiwalne zdjęcia prawdziwej Michaliny Wisłockiej. Tak w ramach hołdu i szacunku. Tego mi bardzo brakuje. W pewnym sensie film o kimś, ale bez tego kogoś? Trochę dziwne.

P.S. Czy tylko ja mam wrażenie, że teraz...

Film zgrabny, historia ciekawa, ogląda się naprawdę dobrze.
A Boczarska to i świetna aktorka, i przepiękna kobieta.
To może być rola jej życia.

Bogowie i Sztuka kochania - dwie biografię, które warto obejrzeć. Oby więcej takich filmów!

a przedstawić ją na kartach książki, to było wyzwanie. Oj ta Michalina, to była pomysłowa kobieta! Raz, że wymyśliła trójkąt, który niestety nie przetrwał próby czasu, dwa, napisała kultową książkę, którą z wypiekami na twarzach czytali wszyscy. Świetnie opowiedziana historia ze wspaniałymi kreacjami aktorskimi...

Średnia ocena wynosi 7,6. Z nowych polskich filmów więcej mają chyba tylko Bogowie i Wołyń, a w komentarzach prawie wszyscy jadą po tym filmie jak po burej suce. Wszyscy albo dają 2,3 albo 8, nic pośrodku. Film dopiero dzisiaj zobaczę, więc dowiem się czy jest takim gównem, jak opisują niektórzy, czy jest tak świetny,...

Zrobiła to Teresa Orlowski.

A mnie się wątek miłości przemycony w tym trudzie zwyczajnym, próbie pogodzenia ambicji naukowej i ról matki, żony, kochanki, muzy, przyjaciółki, gdzie wszystko miało być idealne, pełne harmonii i wolności a wyszło jak zwykle, gdy duch wzlata i nowe tworzy konfiguracje małżeńskie, społeczne i uważa, że kocha..i to z...

Film rozczarował zwłaszcza jeżeli przeżyło się bombardowanie reklamą ze wszystkich zakątków mediów. Peany pochwalne wydawały się nie mieć konta. Film miał być pozbawiony minusów. No cóż reklama swoją drogą, a życie swoją. Wyszedł obraz ŚREDNI. Tylko tyle. Na wielki plus zasługuje Boczarska. To utalentowana aktorka, co...

Ten film to doskonały przykład tego jak dobra promocja może przysłonić rzeczywistość. Film mimo niezliczonych peanów pochwalnych i artykułów drenujących historię Michaliny Wisłockiej jest średni. Ani zły ani rewelacyjny, dokładnie pozostający gdzieś pomiędzy. Z plusów: Boczarska w roli Wisłockiej. Tutaj zasłużone...