Dziwny? Raczej śmieszny. Wklejam go tutaj na wypadek gdyby go zmieniono.
,,Pewien mocno wytatuowany łyso, za pomocą komputera rozwala na strzępy helikopter z dwoma facetami w środku. Później wybucha samochód niejakim "Kolekcjonerem" w środku. Oczywiście to tez sprawka łysola. Znaczy się Artura Artura. Cudem uchodzi z życiem z tej katastrofy dziewczyna "kolekcjonera", Collet. Trzeci zamach to próba zlikwidowania Franka DaVinci, na jego własnym ślubie Frankowi jednak, że zainkasował sześć kulek, udaje się przeżyć masakrę. Spotyka Collet i razem z nią próbuje dowiedzieć się kto na nich dybie.''