Pierwszy film Martina McDonagh'a ....początkujący świetną serię .... i własciwie będący
prognostykiem swoistego klimatu tego reżysera ... jedyny w swoim rodzaju ! Świetna gra Rúaidhrí
Conroy ... jako chłopaka z ADHD i zespołem Aspergera. Mocne dialogi są często gęsto
odzwierciedleniem tego jak beszczelną mamy teraz młodzież. Ciekawy i wciągający film.
Do tego dobra gra Brendan Gleesona którego reżyser w późniejszym etapie "spotyka " w Brugii/
Polecam 7/10