Po tajemniczej śmierci przyjaciela grupa nastolatków wchodzi w posiadanie gry komputerowej "Stay Alive". Każdy kto zostanie uśmiercony w grze ginie w realnym życiu w podobnych okolicznościach, o czym przekonują się oni na własnej skórze. Żeby wygrać grę, trzeba pokonoć Krwawą Hrabinę...
Jak oglądałem za młodu film wypadał o wiele wiele lepiej... ale i wtedy standardy człowiek miał inne... Ujdzie... po prostu tania rozrywka... wykonana bez większego przemyślenia... na nudny wieczór w sam raz...
Nic mi się w tym filmie nie podobało. Durnota kompletna. Filmik dla małolatów spędzających życie przed konsolą / PC.
Mam słabość o tego filmu. Klimat, muzyka, pomysł. Ale jedno mnie zastanawia. Skąd do licha wzięli pomysł na Jej "plantacje de rouge" w USA, kiedy Elżbieta Batory zmarła na 6 lat przed kolonizacją Ameryki Północnej <Mayflower 1620> w Čachtice na Słowacji??
genialny film :P
świetna fabuła o której większość horrorów mogła tylko pomarzyć!! :D
kocham ten film <3
Od pewnego momentu w filmie, przypomniał mi się tekst (i to głosem czytanym przez narratora z gry)
"I przyszedł czas, że żywcem pogrzebana została Hrabina, która niegdyś kąpała się w odmładzającej krwi setek dziewic."
https://www.youtube.com/watch?v=c_IG2iPzfus
Za dużo się grało w D2, oj zdecydowanie za dużo....