Film bardzo dobry, tylko irytująco antyserbski, bardzo upraszczają tę stronę konfliktu. Bohaterem jest Jean Rene Ruez, francuski policjant, który zajmował się po 1995 głównie okolicami Srebrenicy. Jeżeli macie okazję i interesujecie się tym tematem, to bardzo polecam - dużo zdjęć i faktów, ciekawa perspektywa.
Nie powiedziałabym, że film jest antyserbski. To tak jakby powiedzieć, że filmy dokumentalne o zbrodni katyńskiej są antyrosyjskie... Film przedstawia fakty, a faktem jest, że Serbowie rozstrzelali muzułmańskich cywili w Srebrenicy. Film dokumentalny - wg mnie nie przedstawia poglądów, a rzeczywiste zdarzenia. Ale zgadzam się wart obejrzenia dla osób interesujących się tematyką lub udających się na Bałkany.
A znacie jakieś inne filmy dokumentalne na temat konfliktów na Bałkanach? Jeśli tak, to niezależnie od tego na ile je oceniacie (tzn. czy uważacie za udane) moglibyście wypisać mi tytuły?
"Schwytać Madicia", z tym że to jest dokument o próbie schwytania zbrodniarza wojennego, ale warto zobaczyć. Jest bardzo dużo filmów fabularnych dotyczących wojny w Jugosławii. Może fabuła nie bazuje na faktach, ale tło czyli wojna są zazwyczaj pokazane dość dobrze. Nie wiem jakich informacji poszukujesz, więc nie wiem co polecać :)
Dziękuję Ci bardzo. Wiesz, chciałabym dokumentalne po to, żeby się zapoznać z faktycznym wyglądem tych konfliktów. Kiedy się o takich rzeczach czyta, to oczywiście coś można z tego wyciągnąć, ale oglądając dobrze zrobiony film dokumentalny to jakoś robi się dla mnie czytelniejsze. Chętnie obejrzałabym jakiś film mówiący też o nieco wcześniejszych wydarzeniach, żeby lepiej zrozumieć, tak wczuć się w to, jak doszło do tych wszystkich konfliktów, co leżało u ich podstaw. Idealnie byłoby obejrzeć jakiś dokumentalny serial na ten temat. Jeśli znasz jaką stronę, która w dość klarowny sposób opisuje historię tych konfliktów, to też będę wdzięczna za podanie. Nie mam takiej smykałki jak ma część osób, że gdy przeczytają parę informacji na temat tego rodzaju konfliktów bez problemu rozumieją to wszystko. Mi łatwiej przychodzi ogarnięcie takich kwestii, gdy wspomogę się jakimiś filmami dokumentalnymi. To mi daje możliwość wczucia się w to, faktycznego zrozumienia co napędzało czyjeś zachowania. I wtedy też łatwiej już mi czytać coś, co podaje różne fakty bardziej na sucho, bo wtedy załapuję to, co nie zostało opisane - czyli takie jakby łączniki - co leżało u podstaw, że z czegoś coś wynikło - jakie były nastroje, odczucia ludzi w danym czasie.
Filmy fabularne potrafią być świetne, ale nie mając rozeznania w tych kwestiach nie będę wiedziała co zgadza się z rzeczywistością (nie chodzi o to, żeby dokładnie ją odzwierciedlało, ale wiernie oddawało nastroje, pobudki ludzi), a co jest nieco lub mocno naciągnięte. Z drugiej strony jeśli np. chodzi o wojnę w Wietnamie, to filmy fabularne bardzo dużo dają.
Może, jeśli to nie problem, poleć mi parę tytułów fabularnych, które według Ciebie nie zniekształcają historii, ok? Nie chodzi mi o to, że mają przedstawiać czyjeś prawdziwe losy, ale żeby dobrze oddawały rzeczywiste nastroje i pobudki ludzi w to wszystko uwikłanych. Filmy fabularne potrafią zniekształcać historie i tego się obawiam. Ludzie często oglądają tego rodzaju produkcje i potem mają zupełnie błędne wyobrażenie na temat danych wydarzeń, bo nie byli świadomi, że twórcy filmu parę faktów pozmieniali (nie byli wierni rzeczywistości).
Ten dokument o zbrodniarzu na pewno tez chętnie obejrzę, bo bardzo lubię tą tematykę. Takie filmy bardzo dużo mówią, choć niby ich temat jest dość wąski - w tym sensie, że dotyczą tych "łowów", ale jednak to też dużo daje.
Co do dokumentów to niestety może być ciężko... Co prawda trochę ich oglądałam, ale w tv i nie pamiętam tytułów... :/ Jeśli coś mi się przypomni to dam znać, co do stron internetowych to szczerze mówiąc nie wiem, bo nie czytałam a nie chcę szukać czegoś na szybko i wprowadzać się w błąd. Ale z czystym sumieniem mogę polecić Ci książkę Roberta Kaplana pt. "Bałkańskie upiory. Podróż przez historię" Historia przekazana w formie reportaży w bardzo przystępny, i ciekawy sposób. Książka jest na prawdę wartościowa i opisywana przez osobę z zewnątrz (czyli wg mnie bezstronną). Konflikt w Jugosławii ma korzenie w wydarzeniach dużo wcześniejszych niż lata 90, a Kaplan pokazuje je od czasów chyba najazdów tureckich (lub od wydarzeń wcześniejszych - nie pamiętam dokładnie bo książkę czytałam dość dawno ;)). Poza tym polecam również reportaże Wojciecha Tochmana "Jakbyś kamień jadła", co prawda jest to przedstawienie historii poszczególnych ludzi, ale na ich przykładzie Tochman opisuje całe społeczeństwo i mentalność tych ludzi. Przy czym mały aspekt polski - opowieść Polki, która ekshumowała zwłoki w Bośni. Niesamowicie wstrząsające opisy (uprzedzam, bo ja nie byłam na to przygotowana i skończyłam w całkowitej rozsypce). To chyba dwie książki, są najbardziej godne polecenia.
Filmy fabularne skupiają się niestety bardziej na warunkach życia w czasie wojny, z dialogów można tylko wywnioskować co nieco historii lub przyczyn konfliktów, ale jeżeli coś w ten deseń Cię interesuje to polecam: "wybawca", "ziemia niczyja", "aleja snajperów", jeżeli przeczytasz książkę Tochmana to polecam film "Rezolucja 819" (postać grana przez Karolinę Gruszkę jest wzorowana na wspomnianej przeze mnie wyżej Polce ekshumującej ciała w Srebrenicy), i film "uciec przed śmiercią" co prawda opisana jest tu historia Amerykanki, ale trafia ona do Jugosławii w samo serce wojny, wg mnie warto zobaczyć. Mam nadzieję, że do czegoś się przydałam :) Pozdrawiam
Jak miło z Twojej strony, że tak starannie podeszłaś do moich pytań. Ta książka Kaplana, to byłoby właśnie chyba idealnie to o co mi chodzi, bo właśnie intrygujące są bardzo te wcześniejsze zdarzenia/sytuacje, które podłożyły jakby podwaliny pod te konflikty, a na różnych stronach można znaleźć różne informacje, ale nie wybiegają zwykle tak w przeszłość i trudno po prostu to zrozumieć. Są to takie bardziej suche fakty. A nawet jeśli trochę rozwinięte, to jednak trudne do zrozumienia bez znajomości ich przeszłości.
Dzięki za tę odpowiedź. Naprawdę doceniam pomoc :)
Ja ze swojej strony polecam "Skradzione Kosowo". W telewizji go nie znajdziesz, bo w większości krajach UE zakazany - proszę http://www.youtube.com/watch?v=Vzw8T1ZU4tU. Moim zdaniem fantastyczny - bardzo obiektywny i struktura całego filmu przejrzysta przez co bez problemu można się zorientować o co chodzi.
Jest też piękny reportaż Milewicza (też bardzo prawdziwy co jest w moim odczuciu trochę dziwne bo Ś.P dziennikarz mówi o "serbskiej nienawiści i albańskim cierpieniu" - Tak, bo niby biedni muzułmańscy ekstremiści z Tirany finansowani przez mafię nic złego nie zrobili) o Serbie i jego czekaniu na śmierć w gettcie- http://www.youtube.com/watch?v=LUJRRRnIWho.
wybacz, że po takim czasie, ale od siebie mógłbym dodać film "Zakazana prawda o Srebrenicy". Niestety nie znalazłem go w polskiej wersji. Na yt jest dostępny jedynie w wersji serbo-chorwackiej https://www.youtube.com/watch?v=WUK1-CL4rpk
sam poszukuję polskiej wersji, a jeżeli Ty znajdziesz będę zobowiązany, gdy dasz mi znać
Pozdrawiam
@Eleonora: ja polecam ksiazke pt. "Pocztówki z grobu", autor Emir Suljagić. Jest to relacja autora ksiazki, Bośniaka, który wraz z tysiacami innych Bośniakow uciekl przed Serbska armia w 1992r do enklawy jaką była wówczas Srebrenica i ktoremu jako jednemu z nielicznych udało się przeżyć. Opisuje życie w odizolowanym, oblezonym przez Serbow miescie, borykajacym sie z glodem, wszechobecnym strachem, gdzie smierc jest na porzadku dziennym, a ludzie zmuszeni przez sytuacje, w ktorej przyszło im się znaleźć ulegaja stopniowej degradacji moralnej, przypominajac w pewnym momencie bardziej zwierzeta niz ludzi. Ksiazka jest wstrzasajaca, a raczej wydarzenia, ktore opisuje. Polecam jednak wczesniej chociaz troche zapoznac sie z tematyka wojny w Bośni.
Zdecydowanie "Pocztówki z grobu" to jedna z najbardziej poruszających książek dotykających tego tematu, poza tym to także bardzo dobra literatura.
Ja bym dorzuciła jeszcze "Dobrzy ludzie w czasach zła" Svetlany Broz, książka zawiera przeróżne historie ludzi, którzy przeżyli wojnę i którzy opowiadają o niej z nieco innej perspektywy- tutaj bowiem Serb pomaga Bośniakowi, Bośniak Serbowi, Chorwatowi...czyli to, co zostało właściwie zupełnie wyparte przez całą nacjonalistyczną politykę nienawiści.
Dla mnie najlepszym filmem (fabularnym) o wojnie jest "Piękna wieś pięknie płonie", choć będzie chyba trudny w odbiorze dla kogoś mniej zorientowanego. Fantastyczny jest też film "Beczka prochu" oparty na sztuce teatralnej- akcja dzieje się w ciągu jednego dnia po podpisaniu układu w Dayton i pokazuje zniszczone przez wojnę społeczeństwo.
Eleonora, ja bardzo dobrze rozumiem, co masz na myśli. Żeby pojąć, czym jest taka wojna i czym w ogóle jest ten "bałkański kocioł" potrzeba dużo czasu, wielu źródeł, relacji, filmów, książek....Pewne fakty można oczywiście przyswoić - pod tym względem niezła jest książka Walkiewicza - Jugosławia (Państwa Sukcesyjne), ale żeby to wszystko chociaż trochę ogarnąć trzeba chyba poszukać głębiej. Żeby tak "pogrzebać" w serbskiej, chorwackiej, boś(sz)niackiej mentalności. Na początek mogą być ciekawe eseje Dubravki Ugresić, która na swój ironiczny i dowcipny sposób rozprawia z pewnymi mitami.
Robert Kaplan "Bałkańskie Upiory"
Miljenko Jergović "Ojciec", "Sarajevski Marlboro" (niestety brak polskiego tłumaczenia)
bardzo dobre reportaże Ryszarda Bilskiego (Nie strzelajcie do nocnego ptaka, Wielki Post w osiemnastym batalionie, Kocioł Bałkański), "Jugosłowiańskie Lustro Międzynarodowej Polityki" Marka Waldenberga (trzeba jednak mieć na uwadze że autor jest chwilami wręcz obsesyjnym serbofilem), "Bosnia - a short history" i "Kosovo - a short history" Noela Malcolma oraz "Thinking About Yugoslavia - a sholary debates about yugoslav brakup and wars in Bosnia and Kosovo" autorstwa Sabriny P. Ramet to książki które polacałbym na początek osobom chcącym się wstępnie zapoznać z genezą "jugokrizy" mentalnością mieszkańców regionu i przebiegiem wojny.
Pozdrawiam.
Nietety książki Malcolma i Ramet nie zostały przełożone na język polski.
Polecam też poszukać w internecie "Deklaracji Islamsiej" której autorem jest Alija Izetbegović.
a słyszałeś/aś, że duża część ciał tam to jest o wiele starsze niż ta wojna i że tam leży wielu SERBÓW ? film o Srebrenicy powinien pokazywać WSZYSTKIE fakty z nia związane, a nie tylko 1 aspekt :/
Zgadza się, ale ten film skupiał się na masakrze w Srebrenicy a nie na Srebrenicy-miejscowości, nie poruszał tematyki sprzed wojny o ile się nie mylę.
i właśnie szkoda, bo w TV wszystkie ciała jakie tam odkopali określano jako ofiary Serbów, a dziś wiadomo, ze to do końca nieprawda. A tu tego nie powiedzieli tylko skupili na 'biednych Bośniakach i złych Serbach" szkoda, ale czego się spodziewać po Francuzach, którzy wsparli 1 stronę konfliktu razem z NATO :(
wszystkie ofiary odkopane w masowych grobach które udało się zidentyfikować dzięki badaniom DNA należały do Muzułamanów skrywających się w Srebrenicy. Identyfikacje wciąż trwają i do wniosków jakie przedstawiasz jest jeszcze daleka droga.
Film faktycznie jest jednostronny. W ogóle nie ma mowy o tym że Srebrenica oficjalnie była strefą zdemilitaryzowaną a w rzeczywistości była bazą wypadową dla grup partyzanckich Nasera Orica. O rajdach na okoliczne serbskie wsie, w których życie straciło setki (a może nawet tysiące) cywili w ogóle nie ma mowy. Oric był sądzony za to przed ICTY ale uwolniono go do wszystkich zarzutów...(!). Tak samo zresztą jak Chorwat Ante Gotovina odpowiedzialny za masakry Serbów w Kninie podczas operacji "Burza" w 1995 roku.
Gdzie jest ta europejska niezawisła sprawiedliwość?
Jak widzimy nie ma jej :( http://sol.myslpolska.pl/2012/11/trybunal-w-hadze-winni-sa-tylko-serbowie/
A ICTY się zbłaźniło uniewinniając wielu zbrodniarzy vide Gotovina i skazując głownie samych Serbów (jasne, że to oni najwięcej złego zrobili, ale to nie powód by tylko oni odpowiedzieli za zbrodnie).
Obecnie przed ICTY odpowiada chyba jeszcze 6 chorwatów (sprawa Prlića - głównie partyjniacy z Hercegowiny) którzy najprawdoodobniej też zostaną uniwinnieni. Pozostali - Volijslav Seselij, Stanisić Jovica, Franko Simatović, Mićio Stanisić i Stojan Zupljanin - działacze partyjni z Belgradu też nie powinni obawiać się wysokich wyroków. Jednynie Mladić, Karadzić i Hadzić raczej się nie wywiną (i słusznie). Natomiast brak wśród skazanych Oricia i Gotoviny (tutaj głównie względy polityczne - Chorwacja w lipcu wchodzi do UE a generał jest w społeczeństwie hołubiony niczym bóstwo) zakrawa na skandal. Tak samo jak brak jakichkolwiek zarzutów dla nieżyjących już Franjo Tudjmana i Aliji Izetbegovicia.
Ukłon dla Chorwacji udając, że nic złego ci ludzie nie zrobili i to uwielbienie Chorwatów wobec nich... zgroza :/
Przerażający jest też brak zarzutów wobec Albańczyków z Kosowa lub uniewinnianie ( np. Ramusha Haradinaja)...
Członkowie terrorystycznej organizacji UCK: Hashim Thaçi i Agim Çeku na jednym z najwyższych urzędów... Jawne wspieranie UCK przez Zachód...
Nie rozumiem, że są jeszcze osoby, które dziwią mi się, gdy mówię o jednostronności trybunału i uznania Serbów za winnych wszystkiego bez choćby zająknięcia o całej historii Bałkanów i wielu przyczynach tragedii jaka je spotkała (z pokrętną działalnością zachodnich państw na czele)...
Przed momentem na planete zakończył się film "świece w mroku - historie ze Srebrenicy"
opowiada o dzisiejszych nastolatkach żyjących w srebrenickich realiach, oraz o tym jak polityczne elity cały czas grają na uprzedzeniach oraz marnotrawią środki i dotacje przeznaczone na odbudowę i normalizację życia.
Aha,mam pytanie...czy to w "Lepa sela lepo gore" był motyw przyjaźni Muzułmanina z Serbem, przy czym Serb w 92' został "sarajewskim snajperem" a Muzułmanin go tropił ( czy jakoś tak, dawno temu oglądałem i nie jestem pewien czy to ten film)
Był główny wątek Milana i Halila (Serb-Muzułmanin). Milan został serbskim żołnierzem, którego oddział ukrył się w starym tunelu, a Halil ich ostrzeliwał ze swoim odziałem, gdy chcieli wyjść...
PS
Nie tak dawno oglądałam i się zakochałam w tym filmie.
Pamiętasz może Widelca (Viljuska) ? ;)
Hm Nie mam Planete :/ Może w internecie znajdę...
No właśnie nie jestem pewien czy oglądałem...
W filmie o którym mówię, była scena która mocno zapadała w pamięć - snajper, po wykonaniu zadania (odstrzeleniu kilku - kilkunastu cywili) spokojnie składa sprzęt i przez ruiny Sarajewa spokojnie idzie do domu, gdzie wita się z żoną, całuje synka na dobranoc i z puszką piwa spokojnie siada przed telewizorem...
Świece w mroku pl:
http://www.youtube.com/watch?v=gzCmI7JDehA
naprawdę warto obejrzeć, bardzo dobrze oddaje realia dzisiejszego życia w Bośni.
Dzięki za link :)
Nie widziałam jeszcze filmu z takim wątkiem :/ W "Alei snajperów" nie było takiego.
W filmie "Nafaka" był wątek żon partyzantów bośniackich...
Nie pomogę :/
Taka ciekawostka, wczoraj sąd w Bośni i Hercegowinie, skazał kata z Grbavicy Vaselina "Batka" Vlahovicia na 45 lat więzienia.
http://www.oslobodjenje.ba/vijesti/bih/batko-osudjen-na-45-godina-zatvora
niestety artykuł tylko w języku serbsko chorwackim.
Przedstawia sytuację tylko z jednej strony. Niektóre fakty naciągane. Kłamstwo jest już na początku, gdzie Bośniaków w Srebrenicy określa się mianem mniejszości, podczas gdy w 1991 roku stanowili 3/4 mieszkańców. Przez te kłamstwo na cały film trzeba patrzeć ostrożnie, bo nie wiadomo co tam jeszcze namieszali. Plusem filmu jest pokazanie archiwalnych nagrań i miejsc zbrodni.
Nie neguję zbrodni Serbów na cywilach Bośniakach, ale trzeba to wszystko przedstawiać obiektywnie. Wszak Bośniacy czy inne strony konfliktu też mają swoje na sumieniu.