Gdyby ktoś chciał wyprodukować film antykatolicki, który w złym świetle pokazałby kościół to taki właśnie by wyglądało.
Liczyłem na wyważone kino, poruszające temat ważny, ale w zniuansowany sposób. Ten film to całkiem coś innego. Podobać się może tylko ludziom naiwnym.
Że autorzy postawili tezę i na niej zbudowali cały film. 50 % księży cudzołoży, 6% to pedofilia to są bzdury.
Temat bardzo ważny, a zrobili z tego przewidywalne lewicujące kino.
Cała reszta, warsztat, sceny fajne. Za mało dramatyzmu. Mogło być znacznie lepiej zrealizowane kino śledcze poruszające ważna kwestię .
zdajesz sobie sprawę że film jest oparty na faktach, na podstawie których został napisany scenariusz. Nikt tu nie wymyślał statystyk, polecam zapoznać się z faktycznym artykułem na podstawie którego ten film został nakręcony. Tu nie ma miejsca na interpretacje. Podane są suche fakty i mimo że nie są sprzyjające KK to dyskredytuje totalnie tą instytucję jako tę która problem molestowania seksualnego księży zamiata pod dywan. W Polsce niestety dziennikarstwo śledcze upadło i możemy nigdy nie doczekać się rozliczenia KK z jego działań w tym temacie.
http://www.bostonglobe.com/news/special-reports/2002/01/06/church-allowed-abuse- priest-for-years/cSHfGkTIrAT25qKGvBuDNM/story.html
http://www.bostonglobe.com/news/special-reports/2002/01/07/geoghan-preferred-pre ying-poorer-children/69DE1kOuETjphwmIBcgzCM/story.html
Na dole każdego artykułu masz wiele następnych napisanych na ten temat.
http://wpolityce.pl/polityka/182043-jeden-ksiadz-na-poltora-tysiaca-skazanych-gd zie-ta-pedofilia-w-kosciele
jeden na poltora tysiaca SKAZANYCH, a chodzi tu o to ze pedofilia w kosciele jest UKRYWANA
Moze nie spiskowa ale jeszcze pare lat temu w kosciele obowiazywal nakaz aby w przypadku ksiedza pedofila przenosic go do innej parafii i nie zglaszac tego co robil na policje.
Nie tyle może nakaz co przekonywanie do milczenia. I to rzeczywiście było chore.
Ale tak dla spotkania innej sytuacji polecam ten artykuł: http://telewizjarepublika.pl/medialna-nagonka-na-ksiedza-z-piecek-zarzuty-o-pedo filie-okazaly-sie-bzdura,12001.html
oraz inne teksty, które można wygooglować wpisując bohatera tego tekstu.
podsylasz tutaj teksty z portali ktore zaciekle bronia kosciola zamiast sie z nim rozliczyc jesli chcesz miec jakies wiarygodniejsze zrodla informacji to moze poczytaj raporty onz na temat pedofilii w kosciele
raczej jednak nakaz poniewaz ksiezy ktorzy zglaszali na policje takie sprawy karano wydaleniem ze stanu duchownego natomiast pedofilie byli bronieni przez innych rownie obrzydliwych w swym zaklamaniu ksiezy
To chyba nie jest tekst "zaciekle broniący Kościoła"? wyborcz.pl/1,87648,17167888,Dziecinny_blad_prokuratury.html
ale to ze w jednej sprawie nieslusznie posadzono o taki czyn ksiedza nie zmienia tego iz kosciol katolicki ma na swoim sumieniu dziesiatki tysieci ofiar czynow pedofilskich ktore popelnili jego funkcjonariusze
A mnie jednak przekonuje to, ile osób zostało skazanych za pedofilie i jaki procent wśród nich jest akurat księży Kościoła Katolickiego. Jest to problem zdarzający się nie tylko w Kościele i nie tylko w związku z religią, co ten film wyraźnie sugeruje przytaczając teorie jakiegoś ex księdza. Ja widzę problem głębiej: jako społeczeństwo przesuwamy granicę łamania intymności i wstydu coraz dalej i dalej, a oberwie za te skandale i tak większość księży, która żyje w celibacie, aby tak jak Jezus i Apostołowie pokazać, że robi to dla Boga, w którego szczerze wierzy. Jedni widzą funkcjonariuszy instytucji, inni obśmiewanych na ulicy księży (takiego dzisiaj widziałem). Pokłosie Oscarów...
Ale to ile ludzi jest zamknietych w wiezieniach nie oddaje skali tego. Ile osob siedzi w wiezieniach za bicie zony a ile bije i siedzi na wolnosci. Na podstawie tylko jednych danych nie mozna zobaczyc calej skali tego.
Pedofilia oczywiscie nie jest tylko w kosciele ale tu chodzi o to ze KK ukrywa sprawy pedofilii wsrod kleru. Ksieza ktorzy dopuszczaja sie takich czynow nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci za swoje dzialania. Istnieje taki piekny dokument bodajze "crimen sollicitationis" w ktorym jest opisana instrukcja jak postepowac w takich sprawach.
Po skandalu w USA wprowadzono inny dokument: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/wprowadzenie-sacrame ntorum_15072010.html
Dzisiaj solicytacja (spolszczona wersja tytułu dokumentu z 1922 r.) oznacza, że kapłan nie może udzielić ważnego rozgrzeszenia osobie, z którą wiąże go grzech przeciw VI przykazaniu, bez względu na płeć czy wiek. Ma to na cel uniknięcie chorej sytuacji, że trwa w związku i rozgrzesza taką osobę. Za usiłowanie takiego rozgrzeszenia, nawet przy szczerym żalu i woli poprawy ze strony takiej osoby, kapłan popada w automatyczną karę ekskomuniki.
A swoją drogą, czy film poruszający ten temat i nic nie mówiący o KK miałby szanse na Oscara? Albo pokazujący walkę niesłusznie oskarżonego o sprawiedliwość? Odnoszę wrażenie, że nie pasowałyby do "obowiązującego" obrazu Kościoła.
Mysle ze bardzo dobrze ze ten film wygral Oscara poniewaz nie jest to tam jakis MadMax ktory po prostu jest swietnym filmem i bardzo podoba sie ludziom ma genialne efekty specjalne etc. Jest to film poruszajacy pewna sytuacje spoleczna, wspierajacy ofiary ksiezy-pedofilow ktorzy zakladaja organizacje ich zrzeszajace. Ci pokrzywdzeni ludzie musza z tym zyc do konca swoich dni. Przezywaja niewiarygodne dla nas dramaty w ktorych ich zycie zostaje zlamane przez jednego kleche. Mysle ze takie wyroznienie dla tego filmu spowoduje wieksza swiadomosc spoleczna tego ze nie mozna odwracac glowy gdy innemu czlowiekowi dzieje sie krzywda i co powoduje odwracanie glowy w takich sytuacjach.
To jednak nie zmienia faktu, że o tym temacie nikt nie mówi poza kontekstem Kościoła. I to jest niesprawiedliwe.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#/media/File:(C)_Sexual_offense_against_c hildren,_rates_per_100000_population_2010-2012,_world.jpg
Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania to chyba nie są kraje w większości katolickie? A te na szaro w Trzecim Świecie - na pewno są takie niewinne?
Nie zamierzam z toba prowadzic dalszej dyskusji, jestes ortodoksyjnym katolikiem (nie chrzescijaninem) zapatrzonym slepo w kosciol katolicki, gotowym usprawiedliwiac jego grzechy pokazujac tutaj statystyki tego ze przeciez w Anglii, Szwecji i Norwegii rowniez gwalca dzieci wiec nie jest to nic takiego. Skoro nie masz z tym problemu to gratuluje. Ciekaw jestem czy jakby jakies dziecko z twojej rodziny lub otoczenia rowniez zostalo zgwalcone przez ksiedza tez bys sie tak slepo patrzyl w te obludne statystyki czy moze wreszcie zrozumial jak ochydne jest to co tutaj piszesz probojac za wszelka cene udowodnic ze to klamstwa i pomowienia w strone hierarchow koscielnych probojac podwazyc fakty ktorymi sa chociazby to co wydazylo sie w Bostonie w 2002 roku.
Kilka postów wyżej powiedziałem, że zacytuję: "Nie tyle może nakaz co przekonywanie do milczenia. I to rzeczywiście było chore. " Wiem, co się tam stało. Wykorzystanie dziecka to jedna z najohydniejszych zbrodni. Samo mówienie o niej poza kontekstem KK to chyba nie jej usprawiedliwianie, prawda? Ale chyba rzeczywiście ja też podziękuję za dyskusję. Widzę, że uprzedzenia do Kościoła Katolickiego są dla Ciebie ważniejsze niż perspektywa całego świata.
Nie rozumiem jak mialaby wygladac obiektywna wersja tego filmu czyli cos w stylu "patrz ksieza gwalca dzieci, patrzcie ksieza pomagaja dzieciom z afryki"? Obiektywizm nie jest czyms co musi byc wszedzie bo jak tego nie ma to od razu jest propaganda. Prawda nie lezy po srodku, prawda lezy tam gdzie lezy.