Dobrze gada! Dać mu ciastko.

W sumie to o ile dobrze pamietam w trakcie civil war spider-man byl doroslym 25 letnim gosciem w zwaizku z Mj i pracowal dla starka w jego firmie wiec mozna sie doczepiac do wielu rzeczy

Spider-mana z earth 616 nie poznawalismy raczej jako typka z liceum tylko goscia wlasnie 20+ lat -earth 616 to chyba to glowne uniwersum marvela-

Swoja wypowiedz wiec albo opierasz na bajce od disneya albo na seri ultimate

"earth 616 to chyba to glowne uniwersum marvela-" - jak najbardziej

"Spider-mana z earth 616 nie poznawalismy raczej jako typka z liceum tylko goscia wlasnie 20+ " - nic bardziej mylnego, właśnie poznawaliśmy go jako "typka z liceum"

Chyba, że "poznawaliśmy" należy rozumieć "czytaliśmy komiksy Tm-Semic od 1990 roku". Natomiast "typka z liceum" z Earth 616 "poznawaliśmy" po polsku m.in. w komiksach Mandragory, w czerni i bieli (łącznie ponad tysiąc stron) "Essential Spider-Man" 1 i 2.

Historia oryginalnego Petera z z 616-ki toczy się ponad dekadę, stąd "Ultimate" (do śmierci Petera) to nawiązanie do pierwszych komiksów (np. podobne odwzorowanie szczenackich relacji Petera i młodego Himan Torcha). Następnym razem lepiej zrobić samemu research aniżeli jechać po koledze

Fajnie ze w 2017 roku kazda sprzeczna wypowiedz do wypowiedzi innego uzytkownika to jechanie po nim

http://www.comicsbackissues.com/how-old-is-peter-parker-spider-man/
Parket w momencie poznania miał 17 lat, w takim wieku w USA kończy się nasze liceum. !8-latkowie idą do Collegu. Zatem historia ukazana w pierwzej trylogii Spider Mana od strony chronologicznej jest ok. Zgadzam się z przedmówcą w sprawie Civil War, Spider był już wtedy, że tak powiem "renomowanym" bohaterem. Tłumaczenie w jakikolwiek sposób tego, że nowy Spider jest gówniarzem przez chronologię nie ma sensu. Disney chce mieć po prostu swojego Spidera prowadzonego od zera. Mi się to nie podoba, bo uważam tą postać za najbardziej denerwującą w CivilWar(nie licząc Wdowy, którą obie strony powinny zabić) i jego hehehehehe głupi humor do mnie nie przemawia, a ciocia May chyba w żadnym komixie nie była MILFem :P

Ale do tej pory grały go byki dwudziestoparoletnie lub nawet 30ka w ostatnim filmie
Tutaj mamy w końcu dzieciaka (ok, też 20 lat, ale nie 30)
No i sami inni studenci też wyglądają na dzieciaki a nie hot laski z wybiegu

Peter Parker był zawsze studentem w wieku około 25 lat. Był inteligentny cichy i powściągliwy. Dopiero gdy zakładał maskę Spidera stawał się Tym trolujacym smieszkiem i to było w nim super. Tom holand jest cały czas taki sam. Gra licealistę, wręcz gimbusa ! I jest wiecznie podjarany, pewny siebie i gadatliwy. To nie Peter to bardziej biały Morales i to wszystkim przeszkadza, tak ciężko to zrozumieć ?

Wydaje mi się, że wizja Raimiego za bardzo rzuciła się wszystkim na mózg i teraz wszyscy uważają, że Peter MUSI być ciapa, niedołęgą, nieudacznikiem, itp.

Co do Civil War to filmowa "Wojna Domowa" NIE MA nic wspólnego z tą z komiksów, poza nazwą, więc Parker może mieć tu tyle lat, ile chcą sami twórcy. To nie jest ekranizacja, nawet nie adaptacja, tylko luźne nawiązanie do komiksu.

skoro tak, to uwazam ze wizja Raimiego jest ...lepsza!

Jo tam, Flash Thomson, ten co deczył Parkera w szkole. Pamiętacie gościa? W tym filmie jest pół-nerdem udającym wyluzkowego cwaniaka i startuje w jakieś olimpiadzie wiedzy (WTF?!). W byciu cwaniaczkiem przeszkadza mu tylko to, że jest chuderlawym cieciem, a w dodatku jest hindusem (sic!) Czekam, na następną część i Green Goblina zagranego przez Indianina lub Eddiego Brocka - Eskimosa lub Chińczyka...

A wiesz, że obecnie ten Flash jest Agentem Venomem i jest przyjacielem Petera?

Nie mam pojęcia :-) Ale w latach szkolnych był typowym Sebą, który nie ma nic wspólnego z kościstym Hindusem (nie mam nic do Hindusów!)

Ale to było x lat temu, teraz taki oryginalny Flash nie miałby racji bytu bo zaraz by wyleciał ze szkoły ;)

Chcesz czy nie, mamy zupełnie inne czasy i filmy skierowane do dzisiejszej widowni nie będą się odwoływać do lat 90-tych.

Imo to nie jest kwestia rasy, tylko złego obsadzenia i pomysłu na postać. Flash był chyba najsłabszym punktem tego filmu.

Postaci "bully" w tego typu filmach wprowadza się tylko i wyłącznie w dwóch celach:

1) mają uprzykrzać życie głównemu bohaterowi - odbić jego kobietę, zamykać w szafce, kraść kieszonkowe itd. itp.

2) mają służyć do pokazania kontrastu po przemianie bohatera. Czyli na początku filmu protagonista zbiera bęcki, by potem pokazać nicponiowi gdzie raki zimują.

Ten Flash sam wyglądał jak szkolna ofiara, niezbyt uprzykrzał życie Peterowi (ok, zrobil świński numer na imprezie, ale później cały czas były sceny podkreślające przewagę Petera, więc słabo), a do ukazania żadnego kontrastu też się nie przysłużył.

Rozumiem, że twórcy panicznie chcieli odejść od wizerunku stereotypowego filmowego dręczyciela, ale pomysłu czym te stereotypy zastąpić niestety im zabrakło.

Wiesz ze tak naprawdę w filmie nie ma nic na temat tego że Flash jest hindusem?
I dla Twojej wiadomości. Aktor jego grający nie jest żadnym hindusem tylko gwatemalczykiem.

Tutaj też dręczy Petera w szkole

Tu nie chodzi wcale o aktora który gra Spidermana bo akurat jest dobry i młody tak jak powinno być, tylko chodzi o Iron Mana w filmie o Spidermanie po co łączą te Universa . Jak ktoś będzie chciał zobaczyć sobie film o Iron Manie to ma filmy o Iron Manie, Thor i innych takich a nie Spiderman

To oczywiście rozumiem, wystarczy już łączenia bohaterów w jedno-mamy Avengersów.
Ja odniosłam się do krytyki tylko i wyłącznie na temat aktora :)

Starego pająka dobrze wspominam ze względu na to że oglądałem go za dzieciaka w telewizji, a nowego dało się obejrzeć i miał nawet dobre momenty, ale to własnie ten najnowszy ma moim zdaniem najlepszego aktora w roli pająka. Mi akurat Tom Holland pasuję do tej roli, choć wcześniej gdy go zobaczyłem w avengers-ach miałem podobnie zdanie co hejterzy.

Ja jak tylko zobaczyłam, ze jest obsadzony do tej roli to się załamałam.. Ale przypomniałam sobie jak zagrał w Niemożliwe i kurde gostek ma potencjał na naprawdę dobrego aktora :D

No co kto lubi. Dla mnie niestety przedstawiona przez Toma postać nie przypadła mi do gustu. Jestem troszke zawiedziony.