Mi się bardzo spodobał żart słowny, jak Gargamel spadł na worki ze ŚMIECIAMI i powiedział: "Jak ŚMIECIE!" :P

hahaha, to było dobre, i w ogóle cały dubbing Jurka Stuhra był świetny, cały film mnie rozśmieszał :)

Gdy Gargamel mówi:
"Słyszałeś, Klakier? WIELBIĆ. To słowo upaja jak najprzedniejszy...nie, nie, nie bimber.
Miau, miau.
Tak, tak...samogon"

OOOO! Googla! Hehehe to dobre! xD

w sumie nie wiem dlaczego moze to tylko i wylacznie z powodu przejedzenia <?> nie pamiętam dokładnie kto mowil to do kogo, tak czy inaczej zart: Kiedy smerfy myślą o niebieskich migdałach? gdy maja ból gardła.

To było na samym początku w wiosce smerfów ;)

Rozśmieszyło mnie najbardziej; "zdechłeś" klakier
To było niesamowite !

"Klakier, zdechłeś?!"

Gargamel, zdechłeś? albo "O googla"

tekst o googlach wymiatał:D

jedyny jaki mi się spodobał

Mi się najbardziej podobało magiczne okienko-monitor oraz text Gargamela, kiedy wyszedł z toi toi
"mroczne i straszne rytuały" ale całości nie pamiętam ;)

Maruda: I to by było na tyle. dobre xd
Klakier: Gargamel zdechłeś? ;D
Smerfy: Ooo Googla ! xd
I jeszcze parę innych;)

A propo Marudy jeszcze ;D
"Nie cierpie nie cierpieć!"

Haha xd
To też było dobre ;)

albo jeszcze jak Patrick krytykuje piosenkę Smerfów : "Nie uważacie że ta piosenka jest irytująca?", na co Maruda "Ja jej nie cierpię" xD

dokładnie mniej czasami mówi a czasami nie cierpię

mniej mówiącego

A! Jeszcze jak Gargamel wychodził z dymu:D też było zabawne:)

NO WŁAŚNIE! ;)
Przewalony film. Nawet się nie spodziewałam!

"Kto puścił smerfa ?" ;)

Gargamel parodiujący smerfy, kiedy próbował je złapać: "O nie! To Gargamel" :)

Gargamel: Zdechłeś?
Klakier: Miau!

Smerfetka: Smerfapil to nasza kobieca broń

Smerf jakiś tam (podejrzewam że to był Ważniak): A jak Ci się udało tak szybko znaleźć te informację?
Patrick: No wiecie włączam gugla (pisownia celowa) , wpisuje i jest.
Smerfy: Uuuuuu... Guglaaaaaa

Patrick: I co ma właściwie znaczyć słowo "smerf" ?! Smerfuj smerfu smerf!!!!
Smerfy: Oooooo!!!
Smerf Śmiałek: Nie pozwolę tak się wypowiadać przy kobietach!!!

Smerfetka: A wiecie za kim nie na pewno tęsknię? Za Smerfem Hipokrytą ;)

Masz 11 lat i oglądasz bajeczki typu "Smerfy"?

Tak no i co? Oglądam też filmy Disney'a i bez przerwy słucham muzyki z tych filmów. Łyso?

Filmy Disneya są nawet fajne, ale"Smerfy" nie są dla Ciebie za dziecinne?

To ja jestem cofnięta w rozwoju ;). Choć moi koledzy się ze mnie śmieją że lubię te filmy. Ale ja jestem ostatnią osoba która przejmuję się co myślą o mnie inni :D. Do tego kocham Fineasza i Ferba ;).

Bo jak widać szurnięta jesteś :)
Ale pewnie bardziej od nich rozwinięta też.

Dziękuję;). Ale większość ludzi uważa że jestem dziwna. Ja....po prostu się zgadzam :D.

Ja mam 16 i też kocham fineasza i ferba ;)

O_O

ha ha ha xD Zamurowało???

Tak- masz 16 lat, a imiona piszesz z małej litery.

Sorry że obraziłam nauczyciela języka polskiego :p

ja mam 19 i tez lubie Fineasza i Ferba....
przynajmniej sie przyznaje ze to mnie smieszy a nie gadam innym ze to niestosowne, to chyba moja sprawa ?

Ja mam 17. A byłam na tym w kinie z moimi znajomymi, hahahaha :P W sumie trochę dziwnie się siedziało z małymi dziećmi...
Achh.. Wspomnienia :)))

Mój ulubiony cytat: Kiedy Sofia Vergara powiedziała, na Gargamela "Garbage Smell" (oglądałam po angielsku)

jak przyjaciele z podwórka

a ja mam 16 lat i obejrzałam Smerfy dzisiaj młodszą siostrą. uwielbiam bajki Disneya i się tego nie wstydzę. fajnie jest czasem cofnąć się do dzieciństwa.

a najlepszy było oczywiście Klakier i Gargamel!

Klakier zdechłeś ? xD

kochana, smerfy nie są disneya :/

chodziło mi tu ogólnie że lubię bajki, a posłużyłam się Disney'em gdyż jego bajki szczególnie.

tylko sony picture animation i columbia picture

i garfield

ja mam 16 i uważam że Smerfy to zajebista komedia szczególnie że jak byłem młodszy to uwielbiałem tą bajkę ;]

Ja mam blisko 30 i dalej lubię smerfy :) Niezapomniana bajka z dzieciństwa. Nie wiem do czego zmierzasz.

Mnie się najbardziej podobało:
"Ooooo... Gugla..."

zdechłeś

Jak można dać "Smerfom" 10, a "Łowcy androidów" 1? -.-

"Klakierkuu, zdechłeś już???", albo Gargamel do faceta w koszuli w kratę -"zacny drwalu", do ćmy "Ty niedorobiony motylu, miały być sokoły, nie muchy" :D:D Ogólnie, Gargamel wymiata :D

Klakier: Zdechłeś, taak?

-"Nie przeszkadzaj mi ty tępy parobku, czekam tutaj na ćmę, która sprowadzi chmurę orłów, która zabierze mnie stąd a ciebie nie!"
-"Przekleństwo, tak blisko. A, ich jest do góry nogami. Idioci! Powiesili na odwrót."
Teksty Gargamela są świetne ;)