Jeden z najdziwniejszych slasherów jakie dane mi było znaleźć. Czy gry fabularne mogą być niebezpieczne? Jasne, że tak! Zwłaszcza, gdy ciąży na Tobie klątwa z przeszłości. Bohaterem jest młodzieniec o imieniu Adam, który pracuje w wypożyczalni kostiumów. W wolnych chwilach pracownicy urządzają na zapleczu sesje z grą role-playing, a nasz Adam trochę za bardzo się wczuwa - zaczyna widzieć dziwne rzeczy...
Niby kolejny tandetny slasher? Nie do końca. Reżyser na prawdę miał ciekawą wizję, poniekąd udało mu się ją przenieść na ekran, ale z braku budżetu wyszło jak wyszło. Aktorstwo i dialogi to najniższa półka z możliwych, ale mimo to oglądało się dobrze. Polecam dla każdego filmowego archeologa.
4/10