PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10043044}
6,1 13 tys. ocen
6,1 10 1 12883
5,5 40 krytyków
Simona Kossak
powrót do forum filmu Simona Kossak

Właśnie wróciłam z przedpremierowego seansu i...jestem rozczarowana.Pal licho, że matka Simony była na prawdę wysoką blondynką .Nie mam zamiaru pomstować z powodu obsady lub też życiorysu, bo to przecież, nie był film biograficzny.Jestem zniesmaczona ilością qrw i popędem erotycznym Simony.No sorry, ale tego już nie kupuję.Kobiecina żyła z Wilczkiem jak brat z siostrą (Wilczek jeździł do miasta " na baby) i całym jej życiem były ciągłe walki i boję o puszczę ...a ostre przeklinanie? To były lata 70-te i kto je pamięta, ten wie, że kobiety nie przeklinały wcale i już zupełnie nie tak gładko jak obecnie.To jest zakłamywanie ówczesnych realiów.

Liberyjka

Jak brat z siostrą? Chyba mało czytałaś o Simonie, ale to, że była z Wilczkiem w związku to akurat żadna tajemnica. 

Ivelise

O to chodzi, że czytałam o Simonie. Fajny ten związek był, jak Wilczek regularnie jeździł do miasta " na baby", a po śmierci Simony żałował, że ją ciągle zdradzał...Przecież można o tym poczytać choćby w książce Anny Kamińskiej

Liberyjka

Sama sobie teraz przeczysz. Od kiedy "jeżdżenie na baby" podczas gdy jest się w relacji bratersko-siostrzanej to zdrada? Zapomniałaś też wspomnieć o fakcie, że Kossak o Wilczka była bardzo zazdrosna bo doskonale zdawała sobie sprawę co robi gdy wyjeżdża z Dziedzinki, ale później to niestety tolerowała bo wiedziała, że później i tak wróci do niej. To także jest w różnych źródłach. Ich związek był jaki był - toksyczny, ale byli jednak razem. Wilczek był psem na baby co w filmie wiernie z prawdą podkreślili. 

Ivelise

Nie mam pojęcia z kim piszę.Natomiast mam wrażenie, że z osobami w bardzo młodym wieku.Dlatego te osoby nie rozumieją jak wygląda długoletni związek, który z latami robi się aseksualny...wygasa pożądanie.Szczególnie u osób , które są zaangażowane w coś , co raczej niweluje seks.Tak było z Simoną.Kochała Wilczka, ale nie tak jak na początku.A na zasadzie psa ogrodnika, była zazdrosna, bo on uprawiał seks z innymi, a sama nie miała takich potrzeb po latach (jego potrzeby z latami nie zmaly).To są oczywistości i myślałam, że nie muszę tak detalicznie tłumaczyć, że wystarczy skrót myślowy( jak siostra z bratem) ale jak widzę w komentarzach...nie wystarczył.

ocenił(a) film na 6
Liberyjka

Co ty bredzisz?

ocenił(a) film na 8
Ashganka

To samo miałam zapytać...

Ashganka

Grzeczniej do starszej Pani

ocenił(a) film na 6
Liberyjka

Co ty bierzesz? A raczej: co zapomniałaś wziąć? Bredzisz.

littlelinkinquar

Masz 50+? Raczej nie... więc szkoda mi czasu na cyberdzieciaki

Liberyjka

To bardzo ciężkie życie miała Simona, jak wszyscy ją zdradzali i oszukiwali. Nawet ten jej niby partner życiowy. Koszmar.

ocenił(a) film na 8
Liberyjka

Bo Ty oczywiście doskonale wiesz z kim i jak często Simona chodziła do łóżka. Przecież byłaś jej najlepszą przyjaciółką. Acha! I jeszcze rozmawiałaś z tysiącami kobiet z lat 70-tych. Wszystkie kulturalne, grzeczniusie panie domu i troskliwe mamusie. Zastanów się, co piszesz.

Agatonik

Nie tym tonem dziecko. Po pierwsze informacje na temat jakości związku z Wilczkiem, można przeczytać z biografii Anny Kamińskiej .Po drugie żyłam w latach 70-tych i WIEM jak się młode kobiety wtedy zachowywały. Tylko margines społeczny używał słowa na k.... Inne czasy inna kultura. Zresztą wysłuchałam dziesiątki audycji Simony Kossak w radiu Białystok i ta pani, pomimo wady wymowy ( sepleniła nieco ze względu na rozszczepienie podniebienia, z którym się urodziła) władała nienagannym językiem polskim i nigdy, nawet kiedy była wzburzona, nie powiedziała nawet kurde.Nie podoba mi się twoja arogancja i szyderczy sposób z jakim potraktowałaś mój komentarz. Brak Ci kultury i dobrych manier ,.. ale to w dzisiejszych czasach uznawane jest jako tzw obciach. Nie pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Liberyjka

A cóż to za protekcjonalizm. Charakterystyczny dla pań z lat 70-tych. Trudno, żeby przeklinała na antenie radiowej. Masz jakieś wyobrażenie osoby i myślisz, że twoje wyobrażenie to prawda. Nie, to tylko twoja opowieść o kobiecie, której prywatnie nie znałaś. I rozumiem, że film cię rozczarował, bo nie jest zgodny z twoimi oczekiwaniami. Zdarza się.

Agatonik

A skąd się bierze Twoja pewność, że film mówi prawdę i tylko prawdę o Simonie Kossak? Pytam serio.

ocenił(a) film na 8
gruszka_na_wierzbie

A czy ja gdziekolwiek napisałam, że to "prawda i tylko prawda"? Napisałam tylko, że film opowiada o Simonie jak o kobiecie - ze swoimi problemami, potrzebami i jako osobie z krwi i kości a nie aseksualnej legendzie.

ocenił(a) film na 6
Agatonik

Agatonik, polecasz film? Warto udać się na niego? Kossaków znam głównie dzięki 'Zalotnicy niebieskiej" Magdaleny Samozwaniec. Naturalnie jak każdy Polak wiem co to za rodzina , ale najbardziej znam Marie Pawlikowską Jasnorzewską i Magdalenę Samozwaniec. Wstyd przyznać, nie wiedziałam nawet o istnieniu Simony. Trailer mnie zaintrygował. Opinie są różne, ale Twoją cenię z różnych względów.

gruszka_na_wierzbie

Temat ekologii był w tym filmie prawdą... cała reszta była pod dla publiki, Główna aktorka (Sandra Drzymała), była przeciwieństwem Simony Kossak. Wspólnym mianownikiem była jedynie grzywka i warkoczyki...

ocenił(a) film na 8
Liberyjka

Rozumiem, że przyjaźniłaś się z Simoną i doskonale wiesz, jaka była

Agatonik

Ja coś pisałam do ciebie,, czy uroiłaś sobie, że ciągle pisze do ciebie? Masz jakąś obsesję na moim punkcie? Podejrzewam, że nawet nie widziałaś filmu, a szczekasz tu najgłośniej, Daj już spokój, bo to żałosne się robi...

ocenił(a) film na 8
Liberyjka

Jak nie ma argumentów to jest atak. Jakie to charakterystyczne.

Agatonik

Atak? Ojej naprawdę? Czujesz się zaatakowana? A może groziłam ci i zwyzywałam? :D:D:D Pokolenie woke - kultura przesady i cynicznych ofiar urojonych. Bidulka.. Powiem Ci , że warto było wejść w bliższy kontakt z Tobą. Wcześniej często czytałam Twoje komentarze i uważałam, że jesteś osobą na poziomie.. atu takie roz- car-owanie no łeeee

ocenił(a) film na 6
Liberyjka

No Ty to najlepiej akurat wiesz

Agatonik

Dokładnie. Prywatnie była na pewno inna niż publicznie.

Liberyjka

Ma pani absolutną rację. Argumenty wysuwane przez pani pożal się Boże dyskutantów mieszczą się w pojmowaniu świata średnio rozgarniętej gimbazy. Nie mają pojęcia o czasach, obyczajach, zasadach. Ale się mądrzą.

Liberyjka

Co do spraw łóżkowych - nie wiem. Co do kwestii językowych - Liberyjka zdecydowanie ma rację.

Agatonik

Kobietko z gimnazjum. Kobiety w latach 90 kiedy miałem 10-20 lat nie przeklinały. Ja mam 43 lat i dla mnie ten film był oblesnybepatowal sercem którybdonlat 90-00 był raczej tabu robiło się a nie mówiło i nie klęli jak gibuskibktorymi wy jesteście jestem pewny

ocenił(a) film na 8
skrzeq_1230

A ty klawiaturę potrafisz obsługiwać?

Agatonik

Wyobraź sobie (sprawdź w słowniku conto znaczy, albo zapytaj kogoś dorosłego), że przyjdą czasy kiedy będziesz przerywał zabawę żeby zrobić kupę. Wtedy zrozumiesz, że umiejętność obsługi klawiatury jest bardzo odtwórcza (też znajdziesz w słowniku conto znaczy). Ważne co na tej klawiaturze wystukasz. No tego już niestety w słowniku nie znajdziesz.

Liberyjka

Tak tak, dawniej kobiety tylko po ślubie, po bożemu i tylko celem prokreacji, żadnych tam nieślubnych dzieci, aborcji, narkotyków, romansów, tylko post, praca i modlitwa.

Nonchalance

Poważnie? Pisałam o czymś takim? Czy sama sobie ubzdurałaś, podkręciłaś i ufarbowałaś mój wpis? Jeśli się skupiasz i poczytasz że zrozumieniem, to odkryjesz , że pisałam jedynie o trendach przeklinania w latach 70-tych i nic poza tym.,Czy tak trudno wam w dzisiejszych czasach zrozumieć, że dziewczyny nie posiłkowały się bezustannie słowami ku.wa, zajeb.sty, pierd.lić ird itp? Nie ogarniasz? Nie mieści się w głowie, no bo jak to?! Teraz to by nie można wyrazić prawdziwych uczuć, bez takich przerywników? Nie jestem religijna i nie interesuje mnie też ideologia PiS, mieszkam od lat za granicą, ale widzę, że u was w Polsce to wkręcanie w religię i politykę jest nawet na Filmwebie.Brak argumentów, wiedzy, merytoryki i potem takie brednie się wypisuje, bo kojarzy się tylko czarne marsze feministek przeciwko PiSowi:D

Liberyjka

Już w samym tym Twoim żałosnym tonie i śmiesznym: "wy" - "wam zrozumieć" czai się bieda umysłowa, odezwała się wielka pani z zagranicy ^^ Z Polski może i wyjechałaś, ale słoma z butów sypie Ci się do tej pory.

Nonchalance

Nonszalacja ? No boki zrywać, na prawdę? Jak już powyżej wspomniałam, kiedy kończy się meteorytyka w dyskusji, brak argumentów, to zaczynają się wycieczki prywatne, a przy okazji wymiociny,,, bo już nic intelektualnego na temat filmu nie wyciśnie się. Oj pokazałaś Nonszalancjo swój poziom ...Na zasadzie; nic nie czytałam, nie wiem ale muszę skomentować:D

ocenił(a) film na 4
Liberyjka

wycieczki personalne zaczęłaś akurat ty, protekcjonalnie odnosząc się do ludzi, tak jakbyś tylko ty pamiętała te czasy. moja mama, kobieta po 70, obejrzała ze mną ten film i spytałam ją o przeklinanie - z jej wspomnień wynika że były równie powszechne w mowie potocznej tak jak i teraz, ale w mediach się oczywiście pilnowało. dzisiaj też na antenie radia nie usłyszysz k**ew. natomiast to, że uważasz parę przekleństw za szarganie godności, świadczy o mocno zakorzenionej zaściankowości i coludziepowiedzizmem. jako osoba w wieku średnim, nie czuję by Simona w jakikolwiek sposób została zszargana w tym filmie. film jest słaby z wielu innych powodów. i jeśli kiedykolwiek będziesz się domagać od młodszych osób szacunku, to pamiętaj że działa to w dwie strony

jam_mariella

Pytał się ktoś ciebie o zdanie? Nie zamierzam się przed Toba tłumaczyć. Jesteś adwokatem pani dyskutującej ze mną powyżej? Co to ma być; lekcja dobrego zachowania, pouczanie itp? Następna, która nie czytała, nie wie, ale musi koniecznie napisać komentarz. Pozdrowienia dla staruszki matki- zapewne znała wszystkich w latach 70-tych i ma doskonałą pamięć...

ocenił(a) film na 4
Liberyjka

No zobacz, to zupełnie jak ty, też musiałaś znać absolutnie wszystkich skoro twierdzisz że kobiety w ogóle nie przeklinały xD Nie muszę mieć twojego pozwolenia na wypowiadanie się w internecie, czy ciebie ktoś prosił o opinię i popisywanie się chamstwem?

jam_mariella

Piszesz pod moim postem. Dla ciebie asertywność i posiadanie swojego zdania + nie dawanie się zmieszać z błotem oznacza chamstwo? A uległość , wazeliniarstwo i przytakiwanie wszystkim, zapewne dobroć i dobre wychowanie...Kompletnie nie zrozumiałaś mojego początkowego postu, jesteś kibicem w dyskusji między mną a Agatonikiem , ale wmawianie komuś chamstwa i osadzanie, to jak najbardziej? Nudzi Ci sie, to przeczytaj może książkę Anny Kamińskiej, posłuchaj audycji Simony Kossak( chociaż jednej z dziesiątek),a potem może podyskutujemy merytorycznie na konkretny temat, bo na razie nikt tu nic nie wie o pani profesor Kossak, ale każdy wie, że wszyscy przeklinali i Simona była dzika na seks.. Ręce do nóg opadają...zero wiedzy, a jedynie chęć dowalania. Ska się bierzecie frustratki?Meczący jest poziom tych komentarzy..raczej mam dosyć tarzania się w tym waszym błocie, Żegnam

ocenił(a) film na 4
Liberyjka

Ok, twoim głównym argumentem jest to, że Simona nie przeklinała w audycji, więc w prywatnym życiu również tego nie robiła. I to nie jest dyskusja między tobą, a kimś, a twój komentarz na PUBLICZNYM forum, i jak nie możesz znieść, ze inni ludzie mogą odpowiedzieć, to po prostu nie komentuj :) Wszyscy mają prawo skomentowac i ustosunkować się do twojej opinii, nie mozesz tego znieść i tupiesz nóżką, klasa. Ale pięknie się odpalasz, dawaj dalej, wystawiasz sobie najlepsze świadectwo.

ocenił(a) film na 6
Liberyjka

Dzika na seks? Raptem w tym filmie seksiła się tylko z dwoma facetami z czego jednym po 9 miesiącach zalotów.

jam_mariella

W moim otoczeniu dziewczyny nie klęły jak szewcy. Agresywne przeklinanie kobiety (jednej) usłyszałam dopiero w roku 2020, gdy zatrudniłam się w patologicznej firmie, w której to to było kierowniczką. Przeżyłam wtedy niemały szok. A jeszcze większy, jak się zatrudniłam w znanej każdemu firmie, gdzie kolejne to to używało k..., ch... i p... w formie przecinków. Może to kwestia otoczenia, w którym się obracasz.

ocenił(a) film na 3
jam_mariella

"z jej wspomnień wynika że były równie powszechne w mowie potocznej tak jak i teraz, " - widocznie pochodziła z marginesu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
skrzeq_1230

Dość śmiesznym jest nazywanie osoby bliskiej czterdziestki podfruwajką, ale myślenia po agresywnych śmieciach waszego pokroju nie ma się co spodziewać, pajacuj dalej, na zdrowie.

skrzeq_1230

Nie wiem czyje komentarze bardziej mnie bawią. Kobiety w latach 90 i 70 nie przeklinały, nikt nie brał narkotyków, a w ogóle wszyscy mieli klasę i nikt nie pił. Jak ja się cieszę, że są ludzie, którzy wierzą, że taki świat istniał. Zdziadzieliście

ocenił(a) film na 6
Nonchalance

Nie przeklinały a zamiast robić ku*ę wydały kwiaty. To były czasy, teraz już nie ma czasów.

littlelinkinquar

wiesz, w tamtych czasach nie mówiło się ku'ę... nie pokazywało sie du'y publicznie i c'cków.. nie opowiadało się o tym co i z kim się robi w łóżku. Dyskrecja i poczucie taktu, mówi ci to coś ? A co to jet takt :D Bayboomersi raczej tego nie maja w swoich oprogramowaniach

Liberyjka

Niestety nie masz racji. Czytałam biografię Simony i właśnie dosyć często zdarzało jej się przeklinać. To jakiś mit, że kiedyś wszystkie kobiety były grzeczniutkie i ułożone.

viola_bukowska_wilk

Jaką biografię czytałaś, gdzie Simona przeklinała?

viola_bukowska_wilk

podaj proszę tytuł biografii, bo wszystkie przeczytałam, ale tą o przeklinaniu jeszcze nie ;)

Liberyjka

nie wiem czy są jakiekolwiek inne biografie Simony, ale w "Opowieści o niezwyczajnym życiu Simony" Anny Kamińskiej jest wspomniane że potrafiła palnąć k*rwą, p*zdą, i tym podobnymi

marckoza

i zapewne w co drugim zdani mówiła zaj*biście, w latach 70-tych :D Jaaaasne ;)