Osioł: Stary, zażyj Tick-Tacki, bo ci jedzie!
Shrek: Ogry są jak cebula.
Osioł: Śmierdzą?
S: Nie!
O: Bo się od nich płacze?
S: Nie! Ogry mają warstwy! Cebula ma warstwy i ogry mają warstwy!
O: Aaaa, czyli cebula ma warstwy... Wiesz, nie wszyscy lubią cebulę...
S: Ośle, przypomnij sobie najgorszą chwilę w swoim życiu!
O: O, stary, trochę tego było... (opowiada historię o magicznych fasolkach, niezbyt ją pamiętam) i wiesz, do dziś się nie pozbierałem...
Potem niejaki Krzysztof z Prosiaczkiem uparli się, aby przyczepić mi ogon! Ganiali mnie po całym podwórku z młotkiem i wrzeszczeli: PRZYBIJAJ, PRZYBIJAJ! Byłeś kiedyś w podobnej sytuacji?!
Kot (do Fiony): Dla ciebie, kochanie, mogę być nawet Pedigree...
O (wisząc w więzieniu do góry nogami): Wypuście mnie! Kto mi odczyta moje prawa! Przecież mam prawo zachować milczenie! Nikt mi nie mówił, ze mam prawo zachować milczenie!
S: Owszem Ośle, masz prawo, ale go nie przestrzegasz!
K: Źle cię oceniłem, ogrze.
S: Witaj w klubie, mamy zniżki na basen.
O: Daleko jeszcze????????????????
O (zamieniony w kota): Zaabrakadabrowali mnie w jakiegoś Whiskasożercę!
Artur (uciekając przed Shrekiem): Na pomoc, jakiś pan mnie prześladuje i udaje, że jest w moim wieku!!!
O (do Shreka): Stary, dyplomatą to ty nie będziesz...
O (odkrywając Shreka): Stary, weź zainwestuj majtki, bo ci widać!
Gruby dzieciak: No zarycz, no!
Kot: Ośle, możesz mnie wylizać?
Właściwie, można by przepisać cały scenariusz z każdej części ;)
O: Niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat… byłoby prościej jakbym nie był daltonistą! Niebieski kwiat i kolce… Niebieski kwiat i kolce…. Wytrzymaj, Shrek, nadchodzę!
O: Znasz kogoś, jak mu powiesz: „ej, chodźmy na kremówki” to on powie „nie, dzięki stary, nie lubię kremówek”? Kremówki są pycha!
:D
w tej części wymiatał Kot:
- Nienawidzę poniedziałków...
- Boże w niebiesiach - nie będę płakać!
:)
Ze Shreka Forever:
Shrek: Podpisałem coś, czego wcale nie miałem podpisywać.
Osioł: No co ty, wziąłeś kredyt konsolidacyjny?
Ze Shreka 2:
- Co dalej, buzi buzi? (przy tym leżałam pod stołem)
- Teściu, przytul mnie!
- piosenka Osła o rolniku XD
i oczywiście legendarne "daleko jeszcze?"
O nie nie nie nie, denatkę mi jazda ze stołu ! XD Najlepszy tekst !
Najlepsze cytaty są w pierwszej części, ale sporo śmiechu jest i w Dwójce :D