Tak, dla mnie też ten film był miłym zaskoczeniem. Cos innego na polskim rynku filmowym, nie zwykla glupia komedia.

Rzeczywiście, również liczyłem na śmieszny, banalny film o relacjach damsko-męskich z udziałem Domagały i Szyca, a tymczasem szok. Były też wątki dramatyczne

Błagam naprawdę?! - to pytanie towarzyszyło mi przez cały film a powtórzyło się nawet podczas czytania powyższych komentarzy.... Nie pisze tego aby wywołać ogólny hejt ale uważam te ten reprezentuje gatunek "polskich komedii romantycznych" które jak rak toczą polską kinematografie. Na filmie znalazłem się przypadkiem więc nie był to mój świadomy wybór ale pomyślałem sobie ze jak już zacząłem oglądać to skończę......o zgrozo co mnie opętało!! film totalnie nie kleił się fabularnie nawet w najmniejszym stopniu montaż jak i udźwiękowienie pozostawia wiele do życzenia....nie wspomnę o zakończeniu które najprawdopodobniej miało wywołać uczucie wzbudzenia wzrostu moralnych wartości... Apeluje i proszę niech każdy z nas chce trochę więcej od siebie i od kina a wszystkim będzie lepiej i nie traktujmy filmów jako "odmóżdżenia" bo zaniżamy swój własny poziom