Film zaczyna się kapitalnie, wręcz "gotycko" występem śpiewaka o posępnej urodzie,
śpiewającym jakąś posępną arię w języku niemieckim. Czy ktoś pomoże ją
zidentyfikować?
Skoro tytuł tej arii to Doppelgänger, to jest to ciekawe "mrugnięcie" okiem do widza, który już na wstępie dostaje zakończenie filmu, bo Doppelgänger to zły bliźniak, albo jego zły omen... będący zwiastunem rychłego zakończenia życia w sposób tragiczny (jakoby Lincoln widział swojego bliźniaka przed śmiercią ;)) Mroczna ta aria, aż ciarki przechodziły
jej, nie pomyślałam o tym, żeby sprawdzić co znaczy ten tytuł... masz rację z tym 'mrugnięciem' ;)
mhm, aria jest świetna
Heh, ja nie sprawdzałam, ja wiedziałam co to oznacza, bo przyznam się zupełnie szczerze, że oglądam tego gniota - pamiętniki wampirów, tak by się odmóżdżyć, bo generalnie preferuję filmy innego typu ;) I tam właśnie jest motyw bliźniaka, nazywanego Doppelgängerem, kiedyś sobie nieco poczytałam na temat kulturowego oddziaływania tego motywu i gdy teraz przeczytałam tytuł arii od razu skojarzyło mi się z tą miejską? legendą o Lincolnie i omenie śmierci ;) A co do filmowej muzyki... mnie najbardziej podobała się ta ze studniówki :D Ta francuska piosenka ;) Choć ta podwodna też była jakaś fajna, jak ktoś rozszfruje, to się nie obrażę i będę dziękować ;)