Generalnie niezly jesli chodzi o tresc I aktorstwo, natomiast mialem wrazenie ze ogladam film propagandowy produkcji iranskiej. Szkoda ze cala fabula skupia sie na tym dziennikarzu, ktory tak naprawde byl jedynie przykladem lepszego traktowania wiezniow. No coz, byl obcokrajowcem, dziennikarzem ale historia wcale nie byla az tak porywajaca jakby sie oczekiwalo. Caly ten ruch Mousaviego, cala ta partia zielonych przedstawiona w tym filmie jak rozbrykane dzieciaki, nawet w wiezieniu tacy beztroscy. Caly film skupia sie tylko na tym dziennikarzu, ktory tak naprawde zlamal sie podczas sledztwa. Moim zdaniem skladajac w iranskiej tv swoje oswiadczenie i klamiac o tym, ze dziennikarze zachodni sa na uslugach obcych wywiadow, tym samym narazil wielu dziennikarzy na dodatkowe ryzyko. Z drugiej strony sam nie wiem czy wytrzymalbym takie wiezienie, wiec tez nie moge go osadzac.
Film generalnie nudny, nie mozna sie spodziewac czegos na modle Midnight Express bo tam byl film z charyzma, tutaj film.... nijaki.