Może głupie pytanie ale widocznie coś przeoczyłem jak oglądałem poprzednie części....
Czemu Korporacja Umbrella zamiast pomóc ludziom zwalczyć całą tą epidemię (bo w końcu przez nią to się wszystko stało), polowali na ludzi, przeprowadzali eksperymenty na nich ogólnie nie chętni byli na jakąkolwiek pomoc....a nastawieni byli bardziej na jeszcze większą demolkę...
To jest właśnie nie wyjaśnione, w filmie jest pokazane że cała planeta jest opanowane przez wirus, Wesker ma antidotum które wstrzyknał Alice. Umbrella to korporacja która pod przykrywką prowadziła badania na bronią ale skoro ludzi nie ma, nie ma kto z kim walczyć to już ich cele nie ma sensu, nikomu nie sprzedają tej broni. W grze Umbrelle zastąpiła korporacja Tricell. W grze mimo pojawiania sie wirusa na świecie ludzie, żyli w niewiedzy a tutaj Alice lecą samolotem widzi wszystko zrujnowane.
O ile pamiętam to w 3 części pokazano, że pracowali nad lekiem ale potrzebowali 'prawdziwej' Alice do jego stworzenia. W afterlife ten wątek zszedł na dalszy plan.
ps. to co Wesker wstrzyknął Alice nie było lekarstwem ;)
W RE2 próbowali powstrzymać wirusa ale za szybko się rozwijał zaczeli więc niszczyć dowody winy,w 3 pracowali nad lekiem ale raczej wyglądało to że pracują nad nowymi wirusami a nie lekiem.Wesker może Alice leku nie wstrzyknął ale co to było skoro rozłożyło wirusa T?
A po cholerę Ci to wiedzieć? Film i tak jest do luftu, a fabuła...phe, jaka fabuła?!
Wiem, że wygrzebuję temat, ale tu masz trochę o motywach, które kierowały Umbrella - http://vgdb.pl/umbrella