Już nie raz w filmowych światach ludzie przekonali się, że zabawa w Boga nie końćzy się dobrze. Dość wspomnieć "Bastion", gdzie połowa ludzkości umiera od wyhodowanego sztucznie wirusa, czy "Resident Evil" mówiący mniej więcej o tym samym. To samo spotkało naukowców w "Jurassic Park", kiedy obiekty eksperymentów wymknęły się spod kontroli i zaczęły gryźć rękę (i nie tylko), która je stworzyła i karmiła. W podobną tendencję wpisuje się "Rampage: Dzika furia", ale czy ma szansę powtórzyć tamten sukces?
więcej