Ta produkcja telewizyjna Bergmana oparta jest na wycinkach z ludzkiego życia, połączonych ze sobą w ten sposób, że wściekły bohater jednego epizodu zwinnie pojawia się na początku drugiego, wprowadzając nową postać. Całość utrzymana w ironii, choć nie braknie tutaj szwedzkiego weltschemrzu.
A sam film raczej jako...
Widziałem pewien film w telewizji nie później niż w latach 70-tych. Motywem przewodnim był bębenek, do wykonania którego użyto skóry zwierzęcia chorego na wściekliznę. Bębenek był gubiony, kradziony, co rusz zmieniał właściciela. Wszyscy którzy mieli z nim do czynienia zachorowali... Film zapamiętałem, bo jako mały...