PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31494}
7,0 7,2 tys. ocen
7,0 10 1 7157
7,2 5 krytyków
Quo Vadis
powrót do forum filmu Quo Vadis

Mam prośbę do tych, którzy oglądali zarówno tę wersję ja i film Kawalerowicza. Powiedzcie mi, który film jest lepszy. Chciałabym wykorzystać Quo vadis do prezentacji maturalnej z polskiego, ale nie wiem, ktory z tych filmów wybrać. Proszę, pomóżcie. Dzięki!

lunatyk_4

Obydwa mi się podobały, ale na prezentacje gorąco polecam wersję amerykańską. Była świetna!!!! Mam nadzieje, że pomogłam. Aniołek

Adambera

OCZYWIŚCIE ŻE WERSJA AMERYKAŃSKA. polski quo vadis nie umywa się do angielskiego.

ocenił(a) film na 9
lunatyk_4

Oglądałem sporo tego rodzaju filmów i polecam QUO VADIS (1951) Mervyna LeRoya. Może nie jest tak dokładną adaptacją książki, ale nadaje klimat Rzymu Nerona, jest żywą historią przedstawioną w sposób bardzo przekonywujący, aktorzy grają świetnie, szczególnie słynna para cesarska: Neron (Peter Ustinov) i Poppea (Patricia Laffan). Petroniusz jest także świetnie przedstawiony przez Leo Genna, a Deborah Kerr to "chłodne piękno" jako Ligia.

Niektórzy krytykują ten QUO VADIS za zbyt amerykański, hollywoodzki. Jednak, aby opinia była konstruktywna, trzeba spojrzec na to bardziej historycznie. Po drugiej wojnie światowej powstała znowu idea kręcenia wielkich widowisk o starożytności. Po wielkim sukcesie KLEOPATRY (1934), niemego BEN HURA (1925) wielu marzyło o stworzeniu widowiska kinowego z dużą ilościa statystów, przepychem kostiumów, itd. W tym pionierem był Cecil B DeMille, a QUO VADIS Mervyna LeRoya bardzo podobny się stał do POD ZNAKIEM KRZYŻA (1932) właśnie DeMille'a. OGROMNE WIDOWISKO i PODRÓŻ W CZASIE DO RZYMU NERONA, KTÓRY PRAWIE STAŁ SIĘ NEROPOLIS. A jednak Rybak zwyciężył...

ocenił(a) film na 10
lunatyk_4

Mnie się oba podobały, ale bardziej proponowałabym wersję amerykańską.Świetna rola Nerona.

lunatyk_4

Obydwa filmy nie są najlepsze jednak lepiej wypada w tym zestawieniu wersja amerykańska bo to co nakręcił Kawalerowicz to straszne dno.

ocenił(a) film na 10
Rodger

ta wersja 50 letnia jest 100 razy lepsza niz ten polski przeciętny Quo Vadis

ocenił(a) film na 8
lunatyk_4

zgadzam się ze wszystkimi. dekoracje, sceny 'plenerowe' z dużą ilością statystów wyszły wspaniale. naprawdę imponująca robota. również jak ktoś już wspomniał wspaniała kreacja Nerona. bardziej odbiega od książki ale ewidentnie lepsza od filmu kawalerowiczowa