Wątek kryminalny w porządku. Elementy makabry, trochę dreszczyku ok. Para policjantów rewelacyjna. Ale zakończenie denne. Film do połowy trzymał w napięciu, a potem w miarę odsłaniania faktów, akcja zaczyna gubić się i wszystko zaczyna pachnieć groteską. W konsekwencji wychodzi średniej jakości thriller.
Do momentu pojawienia się bliźniaczek to był dobry film. A jeszcze na koniec ta nieudana lawina, która wyglądała jak zamieć śnieżna.
Zabrakło pomysłu , jak to umiejętnie skończyć.
Dokładnie! Ta lawina to był śmiech na sali można by tak powiedzieć dla jaj ;) To że udało im się ją przeżyć jest dziwne, po prostu schowali się za pojazdem, który lawina mająca takie przyśpieszenie i masę nie zsunęła nawet o metr, w dodatku mieli czas by się trochę jeszcze przed przysypaniem zorientować że idzie lawina, poszarpać z tą złą bliźniaczką i wgramolić pod pojazd... nie wspominając o samym wyglądzie lawiny która rzeczywiście wyglądała jak zamieć. O ile to ostatnie można tłumaczyć produkcją francuską a więc mniejszymi możliwościami niż w USA o tyle cechy lawiny a nie jej wygląd już nie.
No i dziwi mnie że jakaś babka miała tyle siły by zaciągnąć faceta w góry, rozebrać, związać i zabić, dziwne...
To nie była babka tylko baba-mutant. I dlatego taka silna. Niby bliźniaczka, ale ta jakaś większa była.
Głupia była tez taka Hollywoodzka konwencja dwóch glin "z wyższego stołka": doświadczony, roztropny, zrównoważony świetny w swoim fachu i młody, narwany, używający niekonwencjonalne metody w pracy ale też niezły w tym co robi + ci "z niższych stołków" głupie wiejskie pachołki tak, że nawet z wyglądu są śmieszni.
Do tego przewidywalność, gdy zobaczyłam jak Reno szuka tej alpinistki która znalazła ciało i podchodzi do ściany a wtedy kamera pokazuje zgrabną pupcię już wiedziałam że między nimi coś będzie... :)
Generalnie film byłby całkiem fajny, gdyby nie sceny akcji (scena bójki ze skinami, scena pościgu "biegiem" za zabójcą, scena pościgu samochodem i sceny na lodowcu. Odejmują filmowi 2-3 punkty. Moim zdaniem można było to lepiej nakręcić, z pożytkiem dla filmu ;)