Przyznam się że nie cierpię Pasikowskiego od czasu ,,Pokłosia", ale jestem mu wdzięczny za to że przypomniał sprawę Stachowiaka.

Ludzie mówią że PSY I i II poza sensacyjną fabuła pokazywały świetnie tamte realia i transformację Milicji w Policję a Psy III to tylko akcja - otóż nie pokazują jak wygląda prawdziwa dofinansowana i groźna policja jaka istnieje w naszych czasach. Wtedy to była raczkująca organizacja którą bandyci z Pruszkowa i Wołomina bili jak chcieli - dziś realia się zmieniła i bardzo często słyszmy o tym jak ta "legalna mafia" nadużywa swojego autorytetu i zabija ludzi. Sprawa Igora Stachowiaka jest tego symbolem który został rozdmuchany przez media ale przecież takich sytuacji są setki. jak To piszę to kilka dni dni temu zginął młody chłopak , zakatowany przez funkcjonariuszy - tutaj opisuje to pan Stonoga który przeciez sam niedawno przezył piekło w więzieniu gdzie był traktowany jak więzień wybitnie groźny, jak socjopatyczny morderca który siedzi dożywocie... https://www.youtube.com/watch?v=06s-Jrk-LI0&t=899s
Psy III pokazują nam obraz współczesnej policji - oczywiscie nie całej - są w w jej szeregach dobrzy ludzie ale niestety są też źli i te osobniki mogą wszystko - czego uosobieniem jest nasz główny antagonista zaś wplecenie słynnej sprawy mordu do filmu tylko ucementowuje to że tak jak w przypadku pierwszej i drugiej części - ta również poza sensacyjną fabuła coś nam pokazuje. Jeśli za bardzo skupimy się na postaci Franza który z policja na tym etapie ma już tyle samo co Urban z Włosami to możemy sobie z tego nie zdać sprawy i wtedy wiele tracimy z filmu moim zdaniem