PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 189 tys. ocen
6,3 10 1 188963
5,7 63 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Zapraszam do zadawania pytań dotyczących filmu Prometeusz. Sądzę, że jestem w stanie
udzielić logicznych odpowiedzi na wszystkie pytania, które mogą być zadane na podstawie
obejrzanego filmu. Wszystko, co do tej pory przeczytałem na forach budzi wśród ludzi wiele
kontrowersji i posądzeń wobec Scotta o brak wyjaśnień. Uważam, że połączenie fragmentów
filmu z wątkami/scenami/sytuacjami, które miały miejsce wcześniej bądź później w samym
filmie umożliwiają pełne jego zrozumienie.

Zachęcam do zadawania pytań.

ocenił(a) film na 6
hiepik

oglądałem obcego i nie wiem tez jakie wątpliwości mi sugerujesz. poza tym już dalej zobaczyłem że są odpowiedzi na te pytania także narka ;]

ocenił(a) film na 3
Piramidoglowy

bardzo dobre pytania. przykro mi ale Prometeusz jest porażająco nielogiczny. Jak można tak zwalić scenariusz?
-> lądowanie na obcej planecie w ciemno, bez sond i badania terenu? - bzdura od czasów Lema
-> wejście do obcej struktury bez wysłania robotów jako zwiadu?
-> brak wojska chroniącego badaczy przy misji poszukującej obcej cywilizacji? ha ha
-> zagubienie drogi przez 2 członków załogi choć mieli mapy i łączność - bzdura
-> i dziesiątki innych bzdur i niekonsekwencji (działanie mazi rózne na różne osoby, wykluwanie lub nie wykluwanie, ozywanie zoombi lub nie itp)

wygląda to na scenariusz pisany na kolanie i porażająco nie science
jedynie fiction

smutne i szkoda Scota

ocenił(a) film na 5
Piramidoglowy

Ale się czepiasz.

ocenił(a) film na 6
Piramidoglowy

Dżokeje wygladali bardzo do nas podobnie.
Dzisiaj masz Pigmejów Eskimosów Indian, Murzynów Azjatów - różnice są oczywiste - a każdy z nich ma ludzkie DNA - dżokeje nie musieli więc wygladać identycznie , choć mieli takie samo DNA

ocenił(a) film na 7
zatracony

Okej.

Zatem dżokeja można skrzyżować z homo sapiens?

ocenił(a) film na 7
Mr_Wanderer

Pomijając już to, że różnice człowiek - dżokej są znacznie inne i bardziej złożone niż przy porównaniu azjata/murzyn.

ocenił(a) film na 6
Mr_Wanderer

Na to wychodzi, że można - skoro mamy to samo DNA.
Nie wiesz, jak bardzo zmienimy się np za 5 tys lat.
Może będziemy wygladać ja SJ:)
O ile będziemy robić regularnie kaloryfer:P

ocenił(a) film na 7
zatracony

Hardkorowy koksu jest zatem oczko dalej w łańcuchu ewolucji. Po 10.000 lat tylko bajceps.

Teraz wszystko układa się w logiczną całość, w pierwszej scenie inżynier pije rocket fuel a David temu naukowcowi wrzucił do drina pigułkę Double Blasta był z niego jednak straszny cherlak i nie wytrzymał tej potęgi.. ;O

O shit.. dopiero teraz zrozumiałem sedno filmu.

ocenił(a) film na 5
Mr_Wanderer

Jak to sie stało ze po 2000 lat snu nie zanikły mu miesnie?

ocenił(a) film na 3
Mr_Wanderer

Otóż to!
Space Jockey'e to rasa komicznych pakerów! Kosmos to dżungla w której rządzi silniejszy. To nie miejsce dla mięczaków. Tam się jada stejki, nie kanapeczki.

Galaktyczny kulturysta nie będzie dyskutował z ziemskimi chuchrakami, bo i o czym?
Da im baty, a potem poleci na zawody Mr. Olympia zgarnąć laury.
Niestety, głupi ludzie opętani myślami o apokalipsie pokrzyżują mu plany.

Cały film.

ocenił(a) film na 3
Piramidoglowy

dobre :P
ja bym jeszcze dodał:
skąd w ogóle wziął się hologram? zaprogramowali go by jak wejdą tam ludzie to się włączył? musieli też przewidzieć że ludzie wezmą ze sobą robota... i w ogóle tam przylecą...

najbardziej mnie zastanawia sama geneza obcego (o ile to jest geneza obcego):
1. zarażenie mazią faceta
2. facet przenosi to na kobietę przez seks
3. urodzony poprzez cesarkę stwór zaraża kosmito-ludzia
dobrze że kokonu i poczwarki po drodze nie ma.

obcych na tej planecie nie było, więc co zabiło ufoludów i jak się to coś rozmnażało. Skąd się wzięła maź i te dżdżownice w jaskini?

nawet nie będę czytał postów do końca, dziwi mnie tak wysoka ocena filmu. Nudny, nie trzymający się kupy i nie wyjaśniający pytań zadanych przez Piramidoglowy.

Z resztą, goldomega86, co to za film gdzie nic nie jest jasne i wszystkiego trzeba się domyślać? Już lepsza była dla mnie nieświadomość jak powstał obcy bo poprzednie części obcego były dobre. To jest chała.

ocenił(a) film na 8
mymy

Mi się wydaje, że hologramy były uruchamiane przez tego robota, już zapomniałem, jak mu było na imię. Przynajmniej tak zinterpretowałem to, że naciskał te śmieszne jajka i inne rzeczy. Ale pewny nie jestem.

użytkownik usunięty
DarthDream

David mu bylo.

ocenił(a) film na 2
Piramidoglowy

PYTANIA PIRAMIDOGŁOWEGO FTW!!! :D co do filmu - nasuwa mi się jedna odpowiedź-klucz, do wszystkich zadanych pytań: FATALIZA! oraz: NARA. 2/10, dziękuję i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

"Dlaczego dżokeje wyglądali inaczej, skoro ich DNA pokrywało się z ludzkim? "
A dlaczego ludzie wygladaja inaczej ? Wszystko zalezy od warunkow w jakim zyja, grawitacji, klimatu itp powinnienes wiedziec o co chodzi, tak jak europejczycy sa wyzsi i wygladaja inaczej niz azjaci, mimo ze DNA takie same ;)

"Nie zastanowiło was - gdzie są kobiety SJ? Nie potrzebują ich? Patriarchat? "
To byla jednostka wojskowa/badawcza, a do tego sprawidzili 1 statek, nie dziwne, ze na statku (w sumie bombowcu, bo wiozl bron) nie bylo kobiety ;)

"Naprawdę po kilku kropkach na rysunku idzie rozpoznać układ planetarny? Czy to wystarczy, aby spakować manatki i lecieć? "
Powiedzieli w filmie, ze oni latami prowadzili te badania i uklad tych kropek, znalezli odzwierciedlenie w kosmosie tych kropek i w jednym ukladzie slonecznym byla gwiazda takie jak nasze slonce i ksiezyc z atmosfera, ogladaj uwaznie, a nie spij na filmie :P

"Nie wydaje się wam, że wejście do militarnej bazy obcych jest zbyt łatwe? Bez zabezpieczeń, strażników, pułapek. Nic. Dżokeje nie spodziewali się, że ktoś może tam dotrzeć? " Wlasnie cos sie stalo, tego nie wiemy i nie bylo wyjasnione, ale podobno jezeli Scot zrobi 2 czesc to tam bedzie to wyjasnione. Oni tak jakby zapomnieli o tym ksiezycu i go olali, tylko nie wiemy dlaczego, moze kiedys zostanie wyjasnione.

"Robak w jaskini – to lokalna forma życia, czy produkt SJ? "
Lokalna.

"Na hologramie dżokeje wbiegają do magazynu z bronią biologiczną. Czy dlatego, że byli już zarażeni? Więc dlaczego tam? A może uciekali przed zarażonym, czyli SJ, który stracił głowę?"
Uciekali przed zarazonym, tylko on prawdopodobnie nie byl zarazone xenomorphem tylko ta czarna mazia, ktora powodowala wytrzymalosc, wielka agresje i sile.

Czy biolog(!) Millburn spał na wykładach o bakteriach i mikrobach?
Podniecil sie i byl idiota jak widac, podejrzewam, ze nie wzieli tak naprawde najlepszych specjalistow, bo jezeli stary znalazl by tu sposob na niesmiertelnosc, to by ich po prostu pozabijali, wiec wzieli ludzi troche dla szopki. Ale tak uwazam, ze w momencie ktorym waz rozlozyl wachlarz powinnien byl sie wycofac, jednak sa idioci w zyciu codziennym, nawet wielu, to czemu w film nie moze byc ?;)

"Dlaczego kochający skały geolog(!) Fifield, pomimo kontaktu z czarnym Jankiem, zabłądził?"
Wydawalo mu sie, ze pamieta droge (za co zostal zreszta opieprzony przez biologa) jak sprawdzil mape i skontatkowal sie z Czarnym Janem, bylo juz za pozno. Stres i cwaniakowatosc zrobila swoje.

"Dlaczego Fifield i Millburn wrócili do magazynu z mazią, chociaż wcześniej oddzielili się od reszty, bo nie mieli zamiaru tam wchodzić?"
Chcieli byc jak najdalej od tego zrodla zycia, a pomieszczenie zawsze wydaje sie byc bezpieczniejsze niz korytarz, a poza tym reszta tam juz byla i nic im sie nie stalo.

"Jakim cudem odcięta głowa SJ po 2 tysiącach lat zachowała się w tak świetnym stanie? Inżynierowie nie rozkładali się?" Tam panowaly inne warunki 'klimatyczne', spowodowalo to, ze glowa sie nie rozkladala i te wazony tez byly cale, jak David otworzyl pomieszczenie to zmienil sie tam klimat i zaczely sie otwierac wazony.

"Co badacze chcieli osiągnąć przez wbicie w głowę SJ tego „stymulatora drgawek”? "
Mowili podczas filmu, malo istotne to bylo w sumie wiec nie pamietam, w tej scenie ogolnie chodzilo, ze glowa jest idealnie zachowana, jakby ja niedawno odcieto, plus zobaczylismy, ze byla zarazona ta czarna mazia.

"Dlaczego Holloway nie ostrzegł innych i ukochanej? Przecież wiedział, że coś złapał."
Dobrze sie czul poczatkowo, poza tym wiedzial, ze to jest wyrok smierci wiec czekal do samego konca, dosc naturalne.

"Czy na „Prometeuszu” w ogóle był lekarz?"
Tak, David.

"Dlaczego maź jednych rozpuszcza, drugich zamienia w zombie, a innych w ojców kałamarnic? Może istnieją różne typy mazi?"
Tak, w filmie zobaczylismy 3 rodzaje mazi. Pierwsza na poczatku filmu, ktora najpierw rozlozyla DNA na czesci. Druga, ktora zmienila geologa w zombi i robaczki w kobry. Trzecia ktora zawierala DNA xenomorphow - to ta w zielonych sloiczkach ktora david zaaplikowal do drina Charliemu. Chociaz i tak podejrzewam, ze typowego xenomorpha tworzylo polaczenie tych 2 mazi, dlatego tez Alien z konca filmu byl inny niz te ktore znamy ze starych filmow. A moze polaczenie tworzylo cos zupelnie innego, we will never know ;)

"Millburn przez seks z wężem umarł? Nie powinno coś mu wyskoczyć z brzucha?"
To byl jakis pseudo waz, a nie facehugger, wiec on nic nie aplikowal do srodka. Mial cechy xenomorpha, ale nim nie byl.

"Dlaczego Millburn nie stał się zombiakiem? "
Nie dotknal bezposrednio cialem czarnej mazi, natomiast tamten poprzedni wpadl w nia twarza.

"Jakim cudem Shaw nie dostała krwotoku wewnętrznego po usunięciu z jej brzucha potworka? Maszyna tylko pozszywała jej ciało na zewnątrz. "
To niestety tlumaczy juz tylko hardcore'owe S-F, nie wiemy co sobie aplikowala w tych dawkach, prawdopodobnie cos co ja leczylo regenerowalo, moze jakis rodzaj nanorobotow ? idzie wytlumaczyc postepem w medycynie :D

"Jak zszywacz. Shaw nie miała organów wewnętrznych? "
Nanoroboty, sie tym zajely, wiem, ze naciagane, ale wkoncu wytlumaczenie jest :) W filmie sie nie da wytlumaczyc tylko w sumie 1 rzeczy - jakim cudem mieli sztuczna grawitacje, nawet wedlug praw fizyki nie jest to mozliwe do wykonania, bez obracajacego sie modulu ;)

"Czy nikogo nie interesowało, gdzie Shaw uciekła i co zrobiła z płodem?"
Juz nie, skoro znalezli zywego Inzyniera, to eksperyment na niej byl drugorzedna rzecza. Poza tym tylko david tak naprawde wiedzial co jej jest.

"Czemu miał służyć wątek Weyland-Vickers ojciec-córka?"
Ciekawe pytanie, podejrzewam, ze to jakas pozostalosc z wczesniejszej wersji scenariusza i juz z niej nie rezygnowali jak zatrudnili aktorke. Ogolnie zostalo zupelnie nie nagrane i wyciete z konceptu, jak David przyglada sie sna Weylanda, pewnie wtedy by bylo sporo wyjasnione i dlatego tez mlody aktor gra starca, bo w snach Weyland mial byc mlody, jako, ze marzy o niesmiertelnosci.

"To możliwe, aby humanoid spał 2 tysiące lat i tak szybko się przebudził?"
Nasza technologia nam na to nie pozwala, aczkolwiek oni sa rasa stara, majaca pare milionow lat, wiec mozliwe, ze ich technologia na to pozwalala.

"Dlaczego ludzie budzą SJ, który miał w planach zniszczenie ludzkości? Czy proszenie go o ratowanie życia starca nie jest niepoważne? "
Nie wiedzieli, tylko David o tym wiedzial, a ze byl wredny, to nie powiedzial ;) Poza tym nie wiadomo co mu powiedzial, ze tak sie wkurzyl.

"Z jakiego powodu Vickers wystrzelono z „Prometeusza” w osobnej kapsule, a nie w jej wypasionym pokoju? Czy Vickers i Janek wiedzieli, że siedzi w nim wielki kalmar? "
Pierwsze pytanie: bo tak jest bezpieczniej, te male kapsuly byly pewniejsze. Drugie pytanie: Nie.

"Kalmar rósł szybko, ale żeby bez jedzenia rozrósł się do 3 metrów?"
Wszystko kwestia energi, mialo energie, zeby tak sie rozrosnac, to uroslo ;)

"Dlaczego wielki kalmar chciał wciągnąć SJ do pomieszczenia, że aż łysy musiał zapierać się nogami, zamiast rzucić się na ofiarę, przygnieść ciężarem i zapłodnić?"
On go od siebie odpychal, w sumie walczyli ze soba, kalmar mial zlego trenera od Brailian Ju Jitsu, nastepnym razem rzuci sie na ofiare i ja przygniecie i zaplodni, przynajmniej miejmy taka nadzieje.

"Czy w pozostałych statkach na planecie także spali inżynierowie mordercy?"
Nie wiadomo, w kolejnej czesci (jesli wyjdzie) bedzie wyjasnione.

"Czy znaleźli spiżarnię na pokładzie rogala? Podróż na rodzinną planetę SJ może zająć sporo czasu. Co Shaw będzie jadła i piła?"
Nie wiadomo, tak samo nie wiadomo czy nie zebrala zapasow z kapsuly ratowniczej, raczej zabrala, nie pokazano ile czasu minelo od tego jak wyszla z uszkodzonej kapsuly, do odlecenia w statku.

Wow ale sie rozpisalem, pozdro ide spac, jutro dalej odpisywanie :D


ocenił(a) film na 8
esaar

" "Czy nikogo nie interesowało, gdzie Shaw uciekła i co zrobiła z płodem?"
Juz nie, skoro znalezli zywego Inzyniera, to eksperyment na niej byl drugorzedna rzecza. Poza tym tylko david tak naprawde wiedzial co jej jest."

Nie przekonałeś mnie. Dla mnie to jest najsłabsza część filmu. Najpierw android i dwójka ludzi chcą ją wpakować do izolatki (stroje ochronne), a potem nagle, gdy im ucieka, koszmarnie powoli i zwijając się z bólu i długo przygotowuje się do operacji, nikt jej nie goni i nie próbuje przeszkodzić. Po wyjściu też, zamiast jednak zamknąć ją w izolatce (miała bliski i bardzo bezpośredni kontakt z zarażonymi ciałami), ignorują to. Ignorują kalmara w maszynie operacyjnej (ba, nawet tam nie zaglądają, nikt jej nie zadaje pytania co się stało, nikt nie komentuje tego, że wypada z pokoju z zaszytym brzuchem i umazana krwią, nikt nie sprawdza, co zostawiła po sobie). Mimo, że jest w ciężkim stanie i umazana krwią, zabierają ze sobą na akcję i idą po żywego obcego, nie zabezpieczywszy wpierw statku, na który przecież zamierzają wrócić.

ocenił(a) film na 9
SSupras

Dla mnie to ogolnie wygladalo tak, ze David tej drugiej osobie powiedzial, zeby ja przytrzymac, ona nie wnikala czemu, a po prostu potem powiedzial, zeby dala sobie spokoj. Domyslil sie, ze to co sie dzieje, nie ma nic wspolnego z niesmiertelnoscia i dlatego ja po prostu olal (zadanie dotyczylo niesmiertelnosci, nie obcych pasozytniczych form zycia), dlatego tez david podjal taka dziwna decyzje na zignorowanie tego. Weyland nie zwrocil uwage na to jak ona przyszla ukrwawiona, bo jego jedynym celem teraz bylo porozmawianie z zyjacym Inzynierem, pelna koncetracja na swoim celu. Wiem, ze moze to nie przekonywac, ale wiele tlumaczen moze nie przekonywac, dlatego tez w sumie ten film jest troche jak ksiazka w ktorej trzeba sporo sobie samemu wyobrazic ;)

ocenił(a) film na 3
esaar

A dlaczego ludzie wygladaja inaczej ? Wszystko zalezy od warunkow w jakim zyja, grawitacji, klimatu itp powinnienes wiedziec o co chodzi, tak jak europejczycy sa wyzsi i wygladaja inaczej niz azjaci, mimo ze DNA takie same ;)
Odp. Wątpię, czy moje DNA by się pokryło z trzy metrowym dryblasem o jasnej karnacji, bez zarostu i z posągową sylwetką. :-)

Powiedzieli w filmie, ze oni latami prowadzili te badania i uklad tych kropek, znalezli odzwierciedlenie w kosmosie tych kropek i w jednym ukladzie slonecznym byla gwiazda takie jak nasze slonce i ksiezyc z atmosfera, ogladaj uwaznie, a nie spij na filmie :P
Odp. Pomyślmy, ile w kosmosie znalazłoby się pasujących do tego wzoru układów? Hm. Dałoby się go zidentyfikować, gdyby był widoczny z Ziemi, a przecież wyraźnie słyszałem, że prehistoryczni NIE MOGLI o nim wiedzieć. Nie spałem, słowo.

Wlasnie cos sie stalo, tego nie wiemy i nie bylo wyjasnione, ale podobno jezeli Scot zrobi 2 czesc to tam bedzie to wyjasnione. Oni tak jakby zapomnieli o tym ksiezycu i go olali, tylko nie wiemy dlaczego, moze kiedys zostanie wyjasnione.
Odp. A jak Scott nie zrobi to się nie dowiemy. Film powinien być robiony, jako zamknięta całość. Nie z myślą - "resztę dowiecie się w następnej części."

Lokalna forma życia.
Odp. Skąd ta pewność?

Ale tak uwazam, ze w momencie ktorym waz rozlozyl wachlarz powinnien byl sie wycofac, jednak sa idioci w zyciu codziennym, nawet wielu, to czemu w film nie moze byc ?;)
Odp. Bo to nie jest komedia. Widza lepiej przekonać, że w kosmos polecieli inteligenci.

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

"Wątpię, czy moje DNA by się pokryło z trzy metrowym dryblasem o jasnej karnacji, bez zarostu i z posągową sylwetką. :-) "
Wiesz niektorzy watpia, ze ich DNA sie pokrywa z ponad 2 metrowymi dryblasami z posagowa sylwetka i czarna skora - to sie nazywa rasizm :DDD A Tak serio to kilkanacie tysiecy lat temu ludzie mieli po 1.5 m wrozstu srednio, teraz 1.8 m, wiec w ciagu paru milionow lat moze sie wszystko zdarzyc ;)

"Pomyślmy, ile w kosmosie znalazłoby się pasujących do tego wzoru układów? Hm. Dałoby się go zidentyfikować, gdyby był widoczny z Ziemi, a przecież wyraźnie słyszałem, że prehistoryczni NIE MOGLI o nim wiedzieć. Nie spałem, słowo."
Zgadza sie, bo mogl nie byc widoczny z ziemi golym okiem, ale jest juz widoczny teleskopem, i sprawa rozwiazana, proste i przyjemne.

"A jak Scott nie zrobi to się nie dowiemy. Film powinien być robiony, jako zamknięta całość. Nie z myślą - "resztę dowiecie się w następnej części."
No prosze przeczytaj co sam napisales, bo to naprawde kompletne bzdura jest, pierwsze co mi przychodzi do glowy to odrazu, wladca pierscieni, nowy hobbit, 2 i 3 czesc matrixa, jest wiele filmow, ksiazek, gier, gdzie historia jest bogatsza i niektorych rzeczy dowiadujemy sie pozniej z kolejnych czesci i jest to calkowicie normalne i dobre. Wow, serio mam wrazenie, jakby ludzie ktorzy jada po Prometeuszu obejrzeli american psycho, ktory jest juz klasykiem i czyms doskonaly, to w ogole by tak po nim pojechali, bo tam nic nie jest wyjasnione.

"Skąd ta pewność?"
W sumie nie musialbyc lokalna forma zycia, ale tam byla ziemia w tym pomieszczeniu i poprostu wraz z ta ziemia zostaly dostarczone, to w sumie istotne nie jest, bo to byly tylko dzdzownice ;)

"Bo to nie jest komedia. Widza lepiej przekonać, że w kosmos polecieli inteligenci."
Ale tego nie zrobili i to byl ich blad, mogli troche lepiej to zrobic w filmie, ale mi to nie przeszkadza, ze nie zrobili. Da sie to wytlumaczyc, jednak to jest naciagane troszke.

ocenił(a) film na 3
esaar

Po paru milionach, DNA człowieka może już nie pokrywać się z kosmicznym. Gdyby Shaw powiedziała - "on ma inne DNA od naszego, ale widzę podobieństwa", nie byłoby dyskusji. Ssaki wywodzą się od gadów ssakokształtnych. Tu też Elizabeth stwierdziłaby pokrywanie się łańcuchów?

Proste i przyjemne - ludzie prehistoryczni oglądali gwiazdy teleskopami. Aha.

To nie jest bzdura. "Alien" mógł się obejść bez sequela, "Matrix" nie potrzebował kontynuacji. "Terminator" też nie, chociaż w jego przypadku się opłaciło. "Władca Pierścieni" to ekranizacja książek, więc inna para kaloszy. Filmy należy robić tak, aby następne części nie były konieczne. Żeby stanowiły w miarę zamkniętą część. "Prometeusz" jest niestety, jak serial "Lost" - dziesiątki pytań, ale odpowiedź poznacie za tydzień, a może nie.

Dżdżownice są istotne, a jakże! Charliemu też coś się ruszało w oku po skosztowaniu mazi. Może robaki były pozostałością po zakażonym SJ, hm?

Piramidoglowy

Tak, sobie myślę czy te kosmiczne dżdżownice przez 2000 lat nie zeżałyby tej głowy??

ocenił(a) film na 3
esaar

Mowili podczas filmu, malo istotne to bylo w sumie wiec nie pamietam, w tej scenie ogolnie chodzilo, ze glowa jest idealnie zachowana, jakby ja niedawno odcieto, plus zobaczylismy, ze byla zarazona ta czarna mazia.
Odp. Wyglądało, jakby sprawdzali dla zabawy - wsadź mu to, niech coś robi, a nie leży bezczynnie.

Dobrze sie czul poczatkowo, poza tym wiedzial, ze to jest wyrok smierci wiec czekal do samego konca, dosc naturalne.
Odp. Wyrok śmierci? Pal licho resztę załogi, skoro ja umrę? Aż takim był dupkiem?

David lekarzem?
Odp. Zastanawiam się, po co brali na pokład resztę ludzi? David umiał wszystko. Mógł lecieć sam z Weylandem.

To byl jakis pseudo waz, a nie facehugger, wiec on nic nie aplikowal do srodka. Mial cechy xenomorpha, ale nim nie byl.
Odp. Pseudo wąż pchający się do ust. Aha.

Nie dotknal bezposrednio cialem czarnej mazi, natomiast tamten poprzedni wpadl w nia twarza.
Odp. Może. Wyglądało, jakby kwas spalił mu twarz.

Nanoroboty, sie tym zajely, wiem, ze naciagane, ale wkoncu wytlumaczenie jest :) W filmie sie nie da wytlumaczyc tylko w sumie 1 rzeczy - jakim cudem mieli sztuczna grawitacje, nawet wedlug praw fizyki nie jest to mozliwe do wykonania, bez obracajacego sie modulu ;)
Odp. Jeśli nanoroboty pozszywały Shaw od środka to okej. Szkoda, że nie padła wzmianka o nich w filmie.

Juz nie, skoro znalezli zywego Inzyniera, to eksperyment na niej byl drugorzedna rzecza. Poza tym tylko david tak naprawde wiedzial co jej jest.
Odp. Obca forma życia na "Prometeuszu" to drugorzędna sprawa? A tamci ogłuszeni przez Shaw nie wiedzieli? Ała, dała nam w łeb i uciekła, znajdźmy coś innego do roboty?

Nie wiedzieli, tylko David o tym wiedzial, a ze byl wredny, to nie powiedzial ;) Poza tym nie wiadomo co mu powiedzial, ze tak sie wkurzyl.
Odp. Przecie David mówił tuż przed otwarciem sarkofagu. Może Weyland nie słyszał, bo był głuchy. ;-)

Pierwsze pytanie: bo tak jest bezpieczniej, te male kapsuly byly pewniejsze.
Odp. Pewniejsze? Jej pokój stanowił oddzielny moduł zdolny utrzymać życie parę lat.

Wszystko kwestia energi, mialo energie, zeby tak sie rozrosnac, to uroslo ;)
Odp. Żartujesz? Energię?

Nie wiadomo, tak samo nie wiadomo czy nie zebrala zapasow z kapsuly ratowniczej, raczej zabrala, nie pokazano ile czasu minelo od tego jak wyszla z uszkodzonej kapsuly, do odlecenia w statku.
Odp. Chyba raczej nie wracała tam, gdzie ściskał się gigakalmar z pakerem.

Piramidoglowy

Patriarchat nie oznacza samych mężczyzn tylko że rządzą mężczyźni.

goldomega86

Dlaczego grupa udająca się na pierwszy zwiad do piramidy nie miała jasnej hierarchii dowodzenia?

ocenił(a) film na 5
goldomega86

Czy David zakochał się w Shaw i dlatego otruł Holloweya, żeby pozbyć się konkurenta?

gnomen

co to za bzdury, przecie to był robot

ocenił(a) film na 3
tamao22

Sądzę, że miał w programie wiele funkcji. Maszyna wszechstronna - do tańca i do różańca.
I na końcu osiągnął sukces. Został z panią doktor sam na sam.

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 3
gnomen

otruł go - bo bez tego nie można by sprawić w scenariuszu ciąży i reszty scen z niej wynikających. Wiec wymysla sie nielogiczne działanie (otrucie) - które nie ma żadnego sensu w filie aby dodać troche atrakcji ciaża/aborcja/ranna bohaterka

ocenił(a) film na 8
okiemserca

David był robotem, więc raczej nie miał uczucia, że chce specjalnie otruć Hollowaya. Kiedy znalazł te pojemniki z czarną substancją chyba nie bardzo wiedział, co to jest, bo powiedział coś w stylu: wielkie rzeczy zaczynają się od małych rzeczy. Wydaję mi się, że chciał na kimś przetestować, co to jest. A że był robotem, to nie miał wielkich uczuć.

ocenił(a) film na 9
meredith_ali

David mial uczucia, co bylo w filmie pokazane wiele razy, czul inaczej od ludzi, ale na swoj sposob. Aha twierdzil, ze nie ma, ale dla mnie pokazali, ze jego AI wytworzylo cos na ksztalt uczuc. Ogolnie byl wrednym sarkastycznym androidem ;)

ocenił(a) film na 7
goldomega86

co chcial nam przekazac rezyser na samym poczatku pokazujac inzyniera popelniajacego samobojstwo?

ocenił(a) film na 3
hiepik

że ta genialna rasa inzynierów nie potrafi "zasieć" zycia bioinzynieriją tylko mu sie uśmiercać aby geny wniknęły do wody. bzdura

ocenił(a) film na 5
goldomega86

Dlaczego w Prometeuszu są bardziej zaawansowani technologicznie niż w 8 pasażerze, chociaż chronologicznie akcja dzieje się wcześniej w Prometeuszu?

ocenił(a) film na 3
gnomen

bo reżyserowi przyszło to do głowy i ma w nosie chronologię. bo teraz jest lepsza technika filmowa i mozna nakręcić laserowe sztuczki. przykro mi - film jest słaby bo reżyser się zestarzał

nie szukajcie sensu i logiki tam gdzie jest tylko słabe rzemiosło

ocenił(a) film na 9
gnomen

To niestety jest problem realiow, ze film byl krecony w latach 70 i ograniczenia budzetu. Plus Statek Prometeusz, byl najnowoczesniejszy w swoim rodzaju. A ten z Aleina to w sumie byl juz gruchot i do innych celow sluzyl.

goldomega86

Tak trochę z innej beczki: Nie żebym był przewrażliwiony na tym punkcie, ale czy w filmie pojawiają się drastyczne i obrzydliwe sceny (pomijając już słynną cesarkę), po prostu chcę być na to gotowy (bo z tego co słyszę to taki typowy Alien nie jest) ?

ocenił(a) film na 5
Burzujzmiasta

Otwarte złamanie ręki i urwanie głowy androidowi to jedyne "mocniejsze" sceny.

ocenił(a) film na 7
Skaza

anuluję ten komentarz, zignorujcie to

goldomega86

Ja mam tylko jedno pytanie które mi nie daje spokoju mianowicie:
W Obcy: 8 pasażer Nostromo ludzie znajdują Space Jockera w fotelu gdzie wyszedł z niego obcy. A w Prometeuszu Space leży na ludzkim statku obok tego pomieszczenia z tym urządzeniem do leczenia i w tam wychodzi obcy. Więc czy będzie to jakoś bardziej wyjaśnione w 2 części czy może czegoś nie zauważyłem podczas seansu ?

strzelec555

Od biedy można to tłumaczyć tak, że na fotelu została sama 'zbroja'... Ale ewidentnie jest tam 'dziura po obcym'... bo już sporą przesadą byłoby tłumaczyć, że właśnie przez tę dziurę wyszedł Space...

ocenił(a) film na 6
RaveN_of_DarknesS

żeby wyjść przez taką dziurę musiałby w ogóle nie mieć szkieletu i mieć narządy z gumy. Bez sensu, nie rozumiem tu zamysłu Scotta.

ocenił(a) film na 8
Miku

no przeciez to sa 2 inne statki, nawet 2 zupelnie inne planety LV 223 Prometeusz, i LV426 Obcy 1

ocenił(a) film na 8
strzelec555

Wydaje mi sie że jak Shaw poleci do inżynierków to ją zabiją i wrócą na LV żeby dokończyć to co zaczęli. Tam będzie czekał na nich obcy i kolejna odsłona Prometeusza skończony się tak że obcy uratują ziemie.
W końcu w 1 części w statku siedzi pilot z rozwaloną klatką i jest pełno jajek - więc wyraźnie coś się jeszcze musi wydarzyć na tej planecie.

yaceq

mhm dzięki za informacje

strzelec555

tez sie nad tym zastanawialem i dostalem odpowiedz cyt. "akcja Prometeusza i 8 pasażera działa się na zupełnie innych planetach. Prometeusz na LV-223 a Alien na LV-246"

ocenił(a) film na 4
Borat_4

Alien to chyba na LV-426.

goldomega86

Jak im cudem badacze od razu znaleźli ukrytą wojskową instalację na ogromnej planecie?

ocenił(a) film na 7
phranek

mając statek wypasiony w tyle gadżetów było to pewnie zamierzone. Albo po prostu szczęśliwy przypadek.

ocenił(a) film na 5
lethality

Naciągane. Wystarczyłaby 10 sekundowa scena jak robią zdjęcia planety z orbity i wybierają miejsce lądowania. Zamiast tego mamy sceny jak sobie błądzą w chmurach i omijają 16 km górę. Słabe rzemiosło scenarzysty i tyle. Ale to pikuś w porównaniu z resztą bzdetów.