film
Potrójna granica
Triple Frontier2019
2h 5m
Byli żołnierze sił specjalnych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, postanawiają ukraść 75 milionów dolarów południowoamerykańskiemu baronowi narkotykowemu.
Potrójna granica
reżyseria J.C. Chandor
scenariusz Mark Boal, J.C. Chandor
produkcja USA
premiera 6 marca 2019 (Światowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Ranking ról
Grupa byłych agentów sił specjalnych (Ben Affleck, Oscar Isaac, Charlie Hunnam, Garrett Hedlund i Pedro Pascal) spotyka się ponownie, by zaplanować skok w słabo zaludnionej strefie Ameryki Południowej. Po raz pierwszy w swojej karierze ci niedoceniani bohaterowie decydują się na niebezpieczną misję nie dla dobra kraju, ale dla samych... czytaj dalej
Informacje o filmie Potrójna granica
premiera 6 marca 2019 (Światowa)
na podstawie Mark Boal (materiały do scenariusza, historia)
dystrybucja Netflix
studio Atlas Entertainment / Paramount Pictures
tytuł oryg. Triple Frontier
inne tytuły więcej
Zdjęcia do filmu kręcono w Kolumbii.
Okres zdjęciowy trwał od 22 marca do 15 lipca 2018 roku.
Dżungla, narkotyki, broń, pieniądze i dużo testosteronu. Czyli wszystko to, co duzi chłopcy lubią najbardziej. Mówiąc jeszcze inaczej- film samograj dla męskiego widza. No ale jak to w życiu filmowym i nie tylko bywa nic nie jest takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka. więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
+ czasami ładne widoki
+ dwie nutki od Metalliki
- klimatu klat '90 nie ma za grosz
- w ogóle nie ma klimatu
- kiepsko zagrane, pewnie przez brak fabuły
- nie zależało mi na losach bohaterów i ich głupiego planu
- ojej zakończenie, ależ wzruszające
- muza Metalliki nie pasuje do tego filmu zupełnie. To jest...
4' Brak klimatu, napięcia i emocji, a do tego zerowa logika i dyletanctwo fabuły, które szybko rozczarowywują.
użytkownik usuniętyNajlepsze na początku - lądują śmigłowcem, który słychać w promieniu 15 km, a potem się skradają ostatnie 200 m do siedziby miejscowej komórki kartelu, która zapomniała wystawić czujki. To się nazywa "działanie z zaskoczenia". Potem już tylko gorzej.
Affleck wygląda jakby 3 dni balował przed każdą sceną, napuchnięty z nieprzytomnymi oczami, dialogi to jakaś pomyłka same paździerzowe w dodatku okraszone czystym drewnem aktorskim, normalnie bolało oglądając i słuchając każdej rozprawki bohaterów, a kiedy pojawiała się akcja w ogromnej większości pozbawiona była...
Bawią komentarze znawców/krytyków, którzy wszędzie doszukują się amatorstwa specjalsów, dziur w logice i fabule. Rurkowcy zza klawiatur atakują i nie biorą jeńców.
