Mario zagrał takiego gangstera, którego nie da się nie lubić, zajefajna rola! Karlee Pérez też była świetna z tym swoim niesamowitym spojrzeniem, no a Scott to wiadomo - klasa jak zawsze. Ogólnie to film o prostej konstrukcji, ale naprawdę świetny w swoim gatunku i właśnie oglądam go już chyba 6 czy 7-y raz
Film na raz. Kino wręcz nisko budżetowe, drewniana gra aktorska. Taki film mógłby na jakimś tv puls lecieć. Bajeczka do obejrzenia przy piwie, albo późnym wieczorem jak już nie ma się siły i ochoty obejrzeć coś ambitniejszego.
Widzę że w obsadzie aktorskiej występuję Scott Adkins i Mario Van Peebles ciekawe czy to będzie przyzwoity film Akcji czy znowu jakaś niskobudżetówka z przyjemnością obejrzę jak będzie premiera w październiku tego roku póki co pożyjemy zobaczymy czas pokażę
Film nie udaje niczego czym nie jest. A jest po prostu jedną z miliona tanich nawalanek, z serii superagentowi czegoś tam ktoś robi kuku, a potem ten superagent robi kuku temu pierwszemu.
Film ma jakąś fabułę, tzn. superagentowi ktoś cos zrobił jeszcze zanim ten ostatni cos mu zrobił i w związku z tym w przerwach...