Ten film mówi, że nie. Jeśli masz dużo kasy to nie znaczy że ludzie cię będą szczerze szanować, możesz też nie dostrzec tego, co masz najcenniejsze tak jak ojciec głównej bohaterki.
Tacy ludzie jak Lolita, głęboko wewnętrznie zranieni, starają się "uodpornić" na świat zakładając pancerz chroniący ich przed ciosami zycia. Jednak ten pancerz jest tak gruby że nawet trudno się przebić miłości (Sebastiana). Człowiekowi raz zranionemu trudno uwierzyć ponownie w bezinteresowną miłość.
Film choć nudny, porusza ważne tematy, którym należy się trochę refleksji, grunt to je dostrzec i zrozumieć.