Jakim cudem lewica, która jeszcze niedawno jednoznacznie kojarzyła się z komunistami(komunizm-system, który przyniósł najwięcej ofiar na świecie), teraz występuje w roli zbawicieli świata w co trzecim filmie, lub serialu?
Jakim cudem prawica jest tak łatwo łączona z psychopatami i mordercami? Przecież prawica za najważniejsze uważa wolność jednostki, jej prywatność, i sprawiedliwość. Nawet biorąc pod uwagę konserwatywną prawicę, która promuje wartości katolickie, to te wartości i wiara w Boga mówią nam, że Bóg dał nam wolną wolę, a nam pozostaje tolerować innych i jedynie starać się nawrócić, ale nie mierzyć ich ze strzelby.
Jak?! :D Widzę, że z każdym rokiem przesuwamy dalej granicę, która wyznacza jak bardzo można zbrzydzić inne od jedynie słusznych socjaldemokratycznych poglądów. Jak to było? Ein Volk, Ein Reich, Ein Führer! Hollywood to spełnienie Goebbelsa :).

Przecież to nie ma zupełnie znaczenia co jest lewicą a co prawicą. Rząd jest prawicą a antyrządowcy lewicą. A jak nagle lewica dochodzi do władzy to staje się prawicą. Poglądy i prawa zależa od punktu siedzenia :)

Ale o czym ty mówisz? Przecież w filmie lewica zostaje pokazana jako psychopaci, którzy polują na konserwatystów, niczym slasherowi mordercy. Jeśli nie wierzysz, to zobacz zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=x8IifEu67yU

Demokraci w USA nie są jednoznaczną lewicą. Kojarzenie z komunistami jest grubym nadużyciem. Poza tym ukazywanie ich w roli typowej raczej dla rednecków, jako polujących na ludzi, nie jest wcale na ich korzyść. raczej doszukiwałbym się zlecenia z okolic Trumpka.

Pinochet taki wolnościowy.

Przecież to film satyryczny. To nie jest na poważnie. Czy "Borat" to promocja kazachskiego nacjonalizmu?

jako satyra - nieśmieszny. Jako thriler za głupi i nie trzyma w napięciu. Jako film akcji - zupełnie bez polotu

prawda ...

D. Lindelof zręcznie manipuluje widzami którzy myślą, że oglądają satyrę, a tak naprawdę przemyca ukradkiem "swoją" ideologie ku ich uciesze.

Główna bohaterka jako Mary Sue-Rambo.
Głupich białych Redneków.
Obarczenie uprowadzonych konserwatystów winną.
Lewica, która jest "zmuszona" przez prawice do mordowania.

D. Lindelof powinien chodzić za rękę z J. Goebbelsem. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
ps. gdyby czarnoskóry ze slajdów był głównych bohaterem może by było chociaż śmiesznie.

Piszesz bez ładu i składu. Nie rozumiem argumentów pośrodku komentarza.

Główna bohaterka jako Mary Sue-Rambo:
Tego nawet nie będę komentować...

Lewica, która jest "zmuszona" przez prawice do mordowania,
Obarczenie uprowadzonych konserwatystów winną:

Osoby prowadzące polowanie same stwierdzają kilkakrotnie w filmie, (urządzanie polowań na zwierzęta dla sportu, zmiany klimatyczne, krytyka środowiska lewicowego czy samo prześladowanie w internecie bądź w pracy- jedna z osób które miała brać udział w polowaniu poszła na terapie, inna pije i ćpa. ) że to osoby na które polują same sobie są winne i One ich do tego zmusiły.

Głupich białych Redneków:
Mistrz polowań który, gdy przyszło co do czego stracił jaja nieumiejący dobić facetki w pułapce pomimo, że go sama o to prosiła chociaż jest pokazywany jako "twardziel" i doświadczony myśliwy (zapewne pożyczyła sobie jego jaja aby sam mogła sobie strzelić w łeb-dzielna i odważna). Zachowanie redneka w wagonie grożącemu niemowlakowi, że jest w spisku (każdy imigrant jest zły i już) i poza nim, dziadek który węszy wszędzie spisek po czym łyka historyjkę z gościem z ambasady, który ma ich odebrać...itd

Lamentujesz bez powodu, zupełnie jakby ten niepoważny film mówił wprost że każdy konserwatysta to podczłowiek. Wesołych Świąt.

Wytłumaczyłem Ci swoje spostrzeżenia z filmu w pierwszym poście. Nie zrozumiałeś ich, wiec Ci je wytłumaczyłem. Teraz stwierdzasz że lamentuję? Litości. Czytając komentarze innych osób w tym wątku to widzę, że nie jestem jedyną osobą, która dostrzegła, że nie jest to satyra, a przemycanie propagandy.
"każdy konserwatysta to podczłowiek" Jeżeli znajdzie się chodź jedna osoba, która w to uwierzy to znaczy, że film spełnił swoje zadanie. Wesołych Świąt.

Zgadzam sie!

Też się naczytałem opinii promujących twierdzenie jakoby film był skierowany by wykpić konserwatystów. No i prawda. Tylko, że on w równej mierze kpi z liberałów według mnie. Przecież gdy ci z bunkra czy scena ze slajdami: gdy toczą rozmowę to tam jest pastisz na pastiszu - a to odniesienie do genderyzmu, a to, że czarnego nie można wsadzić do worka z konserwatystami itp. Moim zdaniem to satyra na wojenkę amerykańsko-amerykańską.
ALE. Można odczytywać to też w inny sposób. Twórcy filmu, mając świadomość nastrojów społecznych oraz tego, że ludzie coraz więcej WIEDZĄ, celowo wyśmiali niektóre poważne tematy am.debaty publicznej: maile Hillary Clinton (myślałem, że może Podesty, ale raczej nie, pizzy ani pandy też nie dostrzegłem*), rasizm, równouprawnienie kobiet i mężczyzn. Dlaczego to wyśmiewać? By złagodzić nastroje, by odwrócić uwagę, by strywializować problemy, oswoić ludzi z rzeczywistością, ustawić do szeregu owieczki, reversed psychology. Podobnie mogło być z filmem Contagion - przecież to wypisz wymaluj scenariusz z ostatnich wydarzeń około(ś)wirusowych.

* Mam na myśli aferę 'pizzagate'. Zainteresowanym aferą pedofilsko-okultystyczną elit amerykańskich, polecam zgłębić takie nazwy/nazwiska: John Podesta i jego maile, Alifantis i jego pizzeria Cometa Ping Pong, the Clinton Foundation and its connections with child trafficking, już same komentarze na yt pod wywiadem Megyn Kelly (którą kiedyś lubiłem) z Alifantisem dają sporo do myślenia. Wersja mini być może ma miejsce u nas - zakłądam, że spora liczba Forumowiczów zasłyszała już lub widziała materiał Latkowskiego w tv. Z nudów i nadmiaru kasy elytom na łeb pada, a komu nie pada, to się i tak dobrze bawi i udaje, że nie widzi. Chory świat generalnie, ale trzeba z tym walczyć, uświadamiać. Tak uważam.

a to nie chodziło o to aby ośmieszyć socjalistów?

Zapewne to miało przyciągnąć do kina nieświadomych konserwatystów :D

Zawsze jak czytam te momentarze to bawia mnie mudzie którzy wszystko sprowadzaja do polityki xD ten film jest raczej do obejrzenia i zapomnienia, taki przyjemny czasem lekko zabawny, nad ktorym nie trzeba duzo myślec, nie do rozmyslania... polityka to nie jest glowny temat filmu, ale zawsze ludzie ktorzy maja obsesje na punkcie polityki i jesli nie bedzie to akurat sie zgadzało z ich pogladami albo bedzie lekko urazalo partie na ktora glosuja to beda zaraz obrazac i pisac ze buuu slaby ;P ale co zrobisz nic nie zrobisz

3/10. No tragedia. Znów Lindelof władował nie wiem po co tematy jak: rasiści, imigranci, globalne ocieplenie, aborcja, seksizm, veganizm, Trump i "Jezus kazał mi zabijać" - no jprdle! A "przypowieść" o króliku, która miała chyba wzruszać to raczej śmieszy.
No i głupie to wszystko niesamowicie. Począwszy od postępowania bogaczy, przez ich motywację po beznadziejnie nudną końcową walkę która miała chyba być ukłonem do Kill Billa, a wyszła nudno i kiczowato.
Rola Roberts mnie nie zaskoczyła bo widziałem trailer.
Można zobaczyć tylko dla dobrej bohaterki, ale w Zabawach w pochowanego czy Nocy oczyszczenia lepiej wykorzystano motyw bogaczy-psycholów

Nie pokazali co się stało z Emmą i migneła tylko na chwilę więc to logiczne co z nią.

Ja bym jeszcze dodał motyw z tymi e-mailami Hilary i zabijaniem kurczaków ku czci demona Molocha.
I też to odebrałem tak jak ty - ośmieszmy teorie spiskowe.

Wiele jest głupich, jak płaska ziemia, ale są też takie niepokojąco realne jak np. budynek 666Avenue w NY i jego właściciel ;)

Ale to wszystko teorie spiskowe... czyżby

Najbardziej mi się podoba, że film pomyślany jako republikańska agitka tak wkur... prawicę. Nawet pseudorecenzet nie dopatrzył się tu pochwały lewactwa. Ostatecznie, nawet coś co miało wykpić polityczną poprawność, w Waszych mózgach budzi sprzeciw. Niestety obnaża to poziom nieuctwa i brak inteligencji... Eh młodzieży, może najpierw wiedza i myślenie, a światopogląd potem, a nie odwrotnie, bo jak Jasiowi - wszystko Wam się z d... kojarzy :)