Polowanie na druhny/film/Polowanie+na+druhny-2005-1181292005
Pressbook
Inne
Polowanie na Druhny
Polowanie na Druhny to zaskakująca komedia, której głównych bohaterów, Johna Beckwitha (Owen Wilson) i Jeremiego Grey’a (Vince Vaughn), specjalistów do spraw mediacji w sporach rozwodowych, którzy są nie tylko wspólnikami w życiu zawodowym, ale także przyjaciółmi od kołyski, łączy jedno, prawdziwie oryginalne hobby … wkręcanie się na wesela! Bez względu na etniczny charakter wesela – czy to będzie żydowskie, włoskie, irlandzkie, chińskie czy hinduskie przyjęcie – ten charyzmatyczny i bardzo czarując duet na poczekaniu wymyśli inteligentną historyjkę dla wścibskich gości i na pewno stanie się duszą towarzystwa każdego przyjęcia weselnego. Nasi bohaterowie, zawsze jednak przestrzegają, sprawdzonego już zresztą wielokrotnie, „mechanizmu wkręcania się na wesele”, który polega na poznaniu i poderwaniu kobiety podekscytowanej sama myślą o małżeństwie. U schyłku kolejnego udanego sezonu weselnego, Jeremy dowiaduje się, że córka Ministra Skarbu Williama Cleary’ego (Christopher Walken) oraz jego małżonki, Kathleen (Jane Seymour) ma zamiar wyjść za mąż i to zapewne w Washington, D. C., co bez wątpienia stanie się towarzyskim wydarzeniem roku. Niezwłocznie więc, John i Jeremy gromadzą wszelkie szczegółowe informacje na temat tego zdarzenia i szybko identyfikują obiekty swoich działań – druhny panny młodej Claire (Rachel McAdams) oraz Glorie (Isla Fisher) Cleary. W trakcie, gdy przygotowania do wielkiego wesela toczą się już pełną parą, a Jeremy, krok po kroku, realizuje swój plan uwiedzenia Glorii, flirt Johna z Claire napotyka niespodziewaną przeszkodę w postaci jej wyniosłego chłopaka z Ligi Bluszczowej (Ivy League) Sacka (Bradley Cooper). John niespodziewanie, co jest zupełnie dla niego nietypowe, zadurza się w Claire i przekonuje Jeremiego żeby trochę nagiąć zasady wkręcania się na wesela i przyjąć zaproszenie na przyjęcie zorganizowane w długi weekend na terenie posiadłości państwa Cleary. W czasie wizyty w eleganckiej, ogromnej, położnej nad wodą posiadłości, John i Jeremy nie tylko stają się bohaterami niezliczonej ilości wpadek, źródłem których są histeryczni i dysfunkcyjni członkowie rodziny Cleary, ale również dostają kilka zupełnie niespodziewanych lekcji o miłości i związkach. Polowanie na Druhny jest nowym filmem New Line Ciemna wyprodukowanym przez Tapestry Films w reżyserii Davida Dobkina (Rycerze z Szanghaju). Twórcami oryginalnego scenariusza są Steve Faber & Bob Fisher. Producentami są współpracujący z Tapestry Films Peter Abrams, Robert L. Levy i Andrew Panay. Producentami wykonawczymi są Guy Riedel, Toby Emmerich, Richard Brener and Cale Boyter. W skład zespołu artystycznego wchodzą: kierownik zdjęć Julio Macat, ASC, kierownik produkcji Barry Robison, kostiumy Denise Wingate, muzyka Rolfe Kent, montaż Mark Livolsi. Poza Owenem Wilsonem i Vincentem Vaughnem znakomita obsada filmu składa się również z Christophera Walkena, Rachel McAdams, Isla’y Fisher, Jane Seymour, Ellen Albertini Dow, Bradley’a Coopera and Rona Canada New Line Cinema wprowadziła film Polowanie na Druhny do kin na całym świecie 15 lipca 2005 r.. Polska premiera kinowa odbędzie się 23 września 2005 r.
“ZAPROSZENIA SĄ DLA FRAJERÓW”
Powierzchownie na to patrząc wesele może się wydawać uroczystością, która jednoczy całą rodzinę i przyjaciół zbierających się po to, aby cieszyć się wraz z młodą para ich miłością. Jednakże, dla większości uczestników akurat wtedy z nikim niezwiązanych, te często bardzo wyrafinowane przyjęcia są jednoznaczne z drinkami na koszt firmy i z doskonałą okazją poznania nowej miłości. I to właśnie takie podejście do wesel, podejście faceta do wzięcia, było inspiracją do powstania filmu Polowanie na Druhny. “Pomysł na Polowanie na Druhny pojawił się wraz z otrzymaniem zaproszenia na wesele mojego przyjaciela, które miało miejsce kilka lat temu”, mówi producent Andrew Panay. „Przypomniały mi się czasy college’u, kiedy to zdarzyło mi się razem z moim kumplem wkręcić parokrotnie na wesele właśnie z tego powodu, że była to łatwa droga do poznania nowych dziewczyn. Pomyślałem sobie, że mógłby to być świetny temat na film – dwóch kumpli, którzy wkręcają się na wesela żeby poznać nowe dziewczyny, aż w końcu jeden z nich łamie zasady i zadurza się w jednej z druhen panny młodej, ale niestety wszystko, co powiedział na swój temat tego wieczoru to wierutne kłamstwa”. Najpierw, Panay omówił i rozwinął ów pomysł na film wraz ze swoimi partnerami Peterem Abramsem i Robertem L. Levy z Tapestry Films, zanim ostatecznie zatrudniono zespół scenarzystów Steve Faber & Bob Fisher do przelania pomysłu na papier. “Mieliśmy przeczucie, że idea “wkręcanie się na wesela” może być obfitym źródłem dobrego materiału, z którego można stworzyć naprawdę śmieszną historię i dobry scenariusz”, mówi producent Peter Abrams. „W czasie, kiedy rozglądaliśmy się za twórcą scenariusza, Andrew Panay odbył spotkanie z partnerami ze Steve Faber & Bob Fisher w sprawie scenariusza do filmu zatytułowanego We’re the Millers. Scenariusz ten wydawał się nam wszystkim niezmiernie śmieszny, błyskotliwy i inteligentny. Zdecydowaliśmy się wówczas przedstawić im ogólny zarys Polowania na Druhny, a oni natychmiast podchwycili tę historię.” Faber & Fisher podchwycili pomysł na film od razu, ale szybko zorientowali się, że będą musieli rozbudować tę historię dodając coś wychodzącego poza wątek dwóch kumpli w akcji. “Gdy podwaliny pod film zostały już stworzone, wraz z Bobem uznaliśmy, że powinniśmy stworzyć coś znacznie śmieszniejszego niż po prostu dwóch kumpli wkręcających się bez przerwy na wesela”, mówi Faber. „Pomyśleliśmy ‘A gdyby tak byli oni trochę starsi, w wieku, w którym już nie przystoi robić takich rzeczy?’ Przyjęcia weselne staja się absurdalne, jeśli się je na siłę przedobrzy, doszliśmy więc do bardzo produktywnego wniosku, że nasi bohaterowie, koniecznie muszą być prawdziwymi ekspertami w sztuce wkręcania się na wesela i w związku z tym wymyśliliśmy dziesiątki zasad, których zawsze muszą przestrzegać.” “Wiedzieliśmy również”, dodaje Fisher, “że nie da się zrobić całego filmu wyłącznie o wkręcaniu się na wesela, pomyśleliśmy więc, że byłby to dobry pomysł, by jeden z naszych bohaterów zakochał się na jednym z takich wesel. Chcieliśmy, aby nasi bohaterowie znaleźli się w takiej sytuacji, w której wybory wtedy przez nich poczynione mogłyby być brzemienne w skutkach i odbić się echem na ich dalszych losach”. W filmie, John Beckwith oraz Jeremy Gray są nie tylko najlepszymi przyjaciółmi, ale również partnerami w firmie, działającej w Washington D.C., zajmującej się prowadzeniem mediacji w sporach rozwodowych. W życiu zawodowym wykorzystują oni unikalny rodzaj mediacji, aby pomóc parom zrozumieć, iż za rozpad ich małżeństwa nie powinni oni obarczać winą siebie nawzajem, ale samą instytucję małżeństwa. “John jest facetem mocno zmęczonym życiem, jakie prowadzi, który zaczyna dostrzegać, że nie ma ono nić wspólnego z życiem, jakie pragnąłby tak naprawdę mieć,” mówi Faber. „Oczywiście nie zdaje on sobie z tego sprawy dopóki nie spotyka kobiety swoich marzeń. Z drugiej strony mamy Jeremiego, który żyje chwilą, przenosi się z jednego wesela na drugie, często zmienia partnerki i nigdy nie spogląda za siebie.” Producentom filmu bardzo spodobały się nowe warstwy fabuły, o które wzbogacili oryginalny pomysł twórcy z Faber & Fisher. “Steve i Bob spisali się znakomicie ze scenariuszem”, mówi Andrew Panay. „Stworzyli wspaniałych bohaterów i naprawdę śmieszną historię, a poza tym umiejętnie połączyli idę wkręcania się na wesela z dynamiką poznawania kobiet, które mają zmienić ich życia.” Pomysł na film Polowanie na Druhny spodobał się także wytwórni New Line Cienema, która szybko rozpoczęła realizację projektu. Faber & Fisher dostarczyli wówczas reżyserowi Davidowi Dobkinowi roboczą wersję scenariusza. A gdy Dobkin zabrał się już za nią, wybrał do głównych ról dwóch aktorów, z którym współpracował już wcześniej - Owena Wilsona i Vince’a Vaughna, (z Vaughnem przy filmie Clay Pigeons, a z Wilsonem przy Rycerzach z Szanghaju). “Właśnie co skończyłem pracować z Owenem i zrobiłem swój pierwszy film z Vincem, pomyślałem więc sobie, że fajnie byłoby znaleźć taki scenariusz, w którym tych dwóch aktorów mogłoby zagrać razem,” mówi Dobkin. „Wtedy pojawił się scenariusz Polowania na Druhny i czytając go, oczami wyobraźni widziałem właśnie ich dwóch w rolach głównych bohaterów. Na szczęście i Owenowi i Vince’owi spodobał się zarówno scenariusz jak i postaci głównych bohaterów.” Dla Vinca Vaughna scenariusz ucieleśniał to, co lubi on w komedii najbardziej. ”Zawsze lubiłem komedie, których historia ma korzenie w rzeczywistości i odzwierciedla naturę ludzką”, mówi Vaughn. „Spodobała mi się idea – dwóch facetów pojawiających się na przyjęciu weselnym, udających, że są kimś zupełnie innym niż w rzeczywistości, po to tylko, aby poderwać jakieś nowe dziewczyny. Wraz z tymi dość wyjątkowymi bohaterami popadasz w takie sytuacje, które mogłyby naprawdę przydarzyć się tobie, albo wręcz przydarzyły się kiedyś tylko na mniejszą skalę. To jest w oczywisty sposób przejaskrawiona sytuacja, choć zarazem w zupełności prawdopodobna - wkręcanie się na imprezę, na którą tak naprawdę nie zostałeś zaproszony.” Dla Owena Wilsona film Polowania na Druhny stworzył możliwość ponownej współpracy z reżyserem Dobkinem, a także z Vaughnem. “Podobało mi się jak David pracował przy filmie Rycerze z Szanghaju i pamiętam jak dobrze czułem się na planie współpracując z nim,” mówi Wilson. „Pracowałem z Vincem również przy filmie Starsky i Hutch, ale wtedy nie graliśmy zbyt wielu scen razem, wiec tym bardziej była to dla mnie naprawdę ekscytująca perspektywa, żeby współpracować z nim przy tego typu ‘kumpelskiej’ komedii.” Gdy Vaughn i Wilson zaczęli analizować swoich bohaterów doszli do wniosku, że kluczem do tego filmu jest spowodowanie, że ich postaci da się polubić. “Rozrywkowe podejście do życia zarówno Johna jak i Jeremiego zostało omówione przeze mnie wraz z Owenem i Vincem już w początkowej fazie realizacji filmu,” mówi Dobkin. „Wszyscy czuliśmy, że bardzo ważne dla bohaterów było to, żeby budzili współczucie, a nie byli postrzegani jako wredni, polujący na ofiarę samcy. Kobietom podobają się dusze towarzystwa, a nasi bohaterowie naprawdę kochają jedzenie, muzykę, zabawy z dziećmi i noszenie garniturów.” Gdy już obsadzono w głównych rolach Wilsona i Vaughna producenci zaczęli się rozglądać za resztą obsady do filmu. Najpierw należało poszukać aktora do roli tak ważnej osobistości jak Minister Skarbu, William Cleary. “Minister Cleary jest postacią kluczową tego filmu,“ mówi Dabkin. „Sposób, w jaki obsadzisz tę rolę zadecyduje o tym czy film będzie bardziej klasyczną komedią z dużą dozą inteligencji czy też bardziej wyrazistą komedią z odrobiną inteligencji. Film ten opowiada o dwóch kumplach, którzy przyjeżdżają do posiadłości Ministra Skarbu, żeby tam zapolować na jego córki. Dobrze byłoby więc żeby tę rolę zagrał ktoś, przed kim John i Jeremy czuliby respekt, co stanowiłoby dodatkowe utrudnienie, a co za tym idzie cała sytuacja byłaby jeszcze bardziej komiczna.” Według Dobkina był tylko jeden kandydat do tej roli. “Moim pierwszym wyborem był Christopher Walken, gdyż z jednej strony ma on w sobie coś, co wzbudza respekt, a z drugiej, coś, co jest może nawet jeszcze istotniejsze. Jego gra w filmach Złap mnie, jeśli potrafisz oraz The Dead Zone odznaczała się pewnym rodzajem ciepła, które chciałem wydobyć z mojego nowego bohatera. Poza tym Chris ma niezwykłe wyczucie komediowe i potrafi wywołać śmiech nawet w tych sekwencjach filmu, w których praktycznie nie ma nic z gatunku komedii. Jak tylko dołączył do zespołu proces doboru reszty obsady nabrał bardziej dynamicznego tempa.” Walkenowi, zdobywcy nagrody Akademii Filmowej, którego aktorskie portofolio jest niezmiernie zróżnicowane i zawiera wiele niezapomnianych kreacji, rola Ministra Skarbu pozwoliła się trochę odprężyć. “Byłem bardzo zaskoczony, gdy otrzymałem telefon z propozycja zagrania w tym filmie”, mówi Walken. „Moja osobowość w połączeniu z moim dorobkiem aktorskim nie predysponują mnie zbytnio do zagrania polityka, który kontroluje i zarządza finansami państwa. Z reguły grałem role trochę outsiderskie, więc tym bardziej była to dla mnie ciekawa odmiana żeby zagrać rolę głowy rodziny i ojca trzech córek.”
“UPEWNIJ SIĘ, ŻE NIE MA CHŁOPAKA”
To właśnie na wytwornym przyjęciu weselnym córki Ministra Skarbu, Christiny, John i Jeremy - udający braci Johna i Jeremiego Ryan, przedsiębiorców z New Hampshire – postanawiają poderwać siostry Christiny – Claire i Glorię Cleary. Dla Jeremiego Gloria jest kolejnym, potencjalnym podbojem, ale John od pierwszego wejrzenia zostaje zauroczony klasyczną urodą i elegancją Claire. Znalezienie aktorki, która miałaby odegrać rolę zrównoważonej Claire nie było takie proste i uwieńczone zostało wyborem Rachel McAdams. Znamy ją z ról w filmach będących przebojami zeszłego lata, The Notebook oraz Wredne Dziewczyny. „Nigdy nie rezygnuje z castingu, bo wiem, że jeśli obsadzę role w filmie dobrze dobranymi aktorami, to jest to połowa sukcesu,” mówi David Dobkin. „Przesłuchaliśmy setki aktorek do roli Claire, ale żadna z nich, niestety, nie potrafiła do końca oddać sedna postaci naszej bohaterki. Właściwie na godzinę przed wyjściem do studia gdzie ostatecznie miałem dokonać wyboru pomiędzy dwiema najlepszymi kandydatkami do roli Claire w moim biurze pojawiła się Rachel McAdams. Od razy zauroczyła mnie jej energiczna osobowość. Żeby się dodatkowo upewnić, zaskoczyłem ją kilkoma prowokującymi zaczepkami, które bez problemu, błyskawicznie zripostowała. Spowodowało to, że wybór okazał się dziecinnie łatwy.” Nawet sama McAdams była zaskoczona jak szybko dostała tę rolę. “Byłam naprawdę zaskoczona, że dostałam tę rolę, bo stało się to tak szybko,” mówi McAdams,. „Bardzo spodobał mi się scenariusz i śmiałam się w głos, gdy go czytałam.” Claire wychowała się w świecie gdzie na każdym kroku okazywano jej wszelkie przywileje, a jednak udało jej się zachować całkiem sporą dawkę zdrowego rozsądku pomimo jej dość ekscentrycznej rodziny. Bohatera granego przez Owena spotyka na weselu swojej siostry i postrzega go jako uroczego i interesującego mężczyznę, ponieważ wydaje się bardzo zdystansowany do własnej osoby, jest niezmiernie zabawny i błyskotliwy.” Tym czasem, podczas gdy John napotyka na przeszkodę nie do pokonania w swoich staraniach w zdobyciu Claire – w postaci jej chłopaka w żyłach którego płynie błękitna krew – Jeremy praktycznie osiąga swój cel uwodząc Glorię, graną przez Islę Fisher, najmłodszą i najbardziej „przygodową” córkę państwa Cleary. “Jeremy poznaje Glorię, która od razu spodobała mu się, więc obiera odpowiednią taktykę i rusza do boju,” wyjaśnia Vaughn. „Swoją grę rozgrywa bardzo umiejętnie, więc koniec końców dziewczyna bardzo się do niego przywiązuje, co z kolei zaczyna go trochę przerażać, bo jej ojcem jest Minister Skarbu, a on nie był do końca sumienny w rozliczaniu swoich podatków w ostatnich latach.” „John”, kontynuuje Vaughn „nie jest w stanie poznać Claire tak jak by tego pragnął, więc przyjmuje zaproszenie na długi weekend, który ma spędzić w posiadłości państwa Cleary, co z kolej wyprowadza Jeremiego z równowagi, bo w tym czasie, Gloria zaczyna już dość mocno narzucać się i Jeremy zaczyna mieć podejrzenia, ze dziewczyna po prostu w nim się zakochała.” Aktorka Isla Fisher zgadza się z oceną jej bohaterki przedstawioną przez jej partnera filmowego “Myślę, że można powiedzieć, że w przypadku Glorii to jest miłość od pierwszego wejrzenia,” z uśmiechem stwierdza Fisher. „Ona jest bardzo młoda i niezmiernie łatwo jest ją urzec, a Jeremy jest prawdziwym kobieciarzem, który uwodzi ją swoim romantycznym zachowaniem. Zniewala on Glorię swoim przystojnym wyglądem i w efekcie staje się jej obsesją. Gloria jest trochę jak rozpieszczone dziecko, które dostało wymarzonego pieska i które tak go pokochało, że z miłości jest w stanie zagłaskać go na śmierć. Reżyser David Dobkin był zachwycony, gdy dostrzegł chemię pomiędzy Vaughnem a Fisher. “Vince to znakomity aktor i chciałem żeby jego bohater natrafił na kogoś takiego, kto wzbudziłby w widzach wiarę w to, że będzie on w stanie powalić go w końcu na łopatki,” wyjaśnia Dobkin. „Isla Fisher była jedyną przesłuchiwaną przez nas aktorka, która była seksowna i mogła dorównać Vince’owi. Jest w niej coś wulkanicznego, a zarazem bardzo łagodnego wręcz słodkiego, czyli kombinacja, jakiej poszukiwaliśmy.” John niestety nigdy nie może znaleźć się sam na sam z Claire, z drugiej strony nie jest też wstanie uciec przed wyraźnymi zalotami matki Kathleen Cleary, która wprost ubóstwia młodych mężczyzn prawie tak samo jak dobre martini. “Postać Kathleen była ostatnią obsadzoną rolą, bo trudno było znaleźć aktorkę, która pasowałaby u boku Christophera Walkena, a z drugiej strony emanowała seksapilem i była w stanie odegrać rolę dość przebiegłej bohaterki,” mówi producent Andrew Panay. „Obsadzenie w tej roli Jane Seymour, w jakimś stopniu napawało nas obawami, gdyż przecież nigdy w swojej karierze aktorskiej nie odgrywała ona tego typu ról.” Seymour z radością powitała szansę zagrania tego typu bohaterki. “Uwielbiam grac w komediach, ale miałam okazję to zrobić tylko kilka razy,” mówi aktorka. „Kathleen to typ kobiety flirtującej, która tkwi w nieudanym małżeństwie. Jest mężatka od 30 lat, z czego tylko dwa lata była wierna, więc bez przerwy poszukuje rozrywek czy to w postaci butelki dobrego alkoholu czy tez młodego, przystojnego mężczyzny. Na ślubie własnej córki, będąc pod znacznym wpływem szampana, zauważa pośród tłumu bohatera granego przez Owena Wilsona i decyduje, że tym razem to właśnie jego musi mieć.” Według producenta Petera Abramsa już na samym początku było jasne, że Seymour była idealna do tej roli. “Potrzebowaliśmy kobiety bardzo eleganckiej i pięknej z dużym doświadczeniem,” mówi Abrams. „A to, że Seymour mówi z angielskim akcentem było wprost genialne, bo idealnie pasowało do światka towarzyskiego w Washington, D.C.. Kiedy John i Jeremy przybywają do posiadłości państwa Cleary nie mogą uciec od obecności „samca alfa” w postaci chłopaka Claire – Sacka, granego przez Bradley’a Coopera. “Każdy z członków rodziny Clearych wydaje się żyć w innym świecie,” mówi Cooper. „Sack, który wkrótce ma się stać narzeczonym Claire, jest członkiem znamienitej rodziny Lodge, filaru starej szkoły i fortuny ze wschodniego wybrzeża. Z początku nie postrzega on Jeremiego i Johna jako zagrożenia, ale z czasem, gdy sprawy zaczynają przybierać nieciekawy dla niego obrót, zaczyna się on zastanawiać, dlaczego tak nagle tych dwóch mężczyzn zostaje wpuszczonych do świata Claire. To tak jakby naturalny porządek został zachwiany, dlatego też stara się on rozwiązać tę zagadkę.” Obsadzenie roli Sacka nie było łatwe. “Długo dyskutowaliśmy na temat postaci Sacka, jaki on ma naprawdę być i bardzo długo szukaliśmy aktora do tej roli, aż w drzwiach stanął Bradley Cooper,” wspomina David Dobkin. „Był tak dobry, że gdy wyszedł z pokoju natychmiast powiedziałem „Złóżcie mu propozycję. ’Powiedziałem mu, żeby zachowywał się jak naprawdę pewny siebie młody człowiek i był on w tym tak przekonywujący, że wiedziałem, iż nasza współpraca będzie naprawdę udana.” Natomiast w roli Todda Cleary, emocjonalnie popapranego syna homoseksualistę, obsadziliśmy Keira O’Donnella, dla którego była to debiutancka rola w filmie. “Keir nagrał swoje przesłuchanie na taśmę i przesłał ją do studia. Gdy przyszedł do nas dowiedzieć się o wynik tego przesłuchania powiedziałem „Po prostu zrób teraz to samo co nagrałeś na taśmie,” wspomina Dobkin. „Potem udzieliłem mu kilka drobnych wskazówek, a on nie zgubił nic z rytmu, zachowania czy charakteru, którym obdarzył tę postać – chodzi mi o rzeczy takie jak pocieranie ramion czy ich nerwowe ruchy. Chociaż nigdy przedtem nie grał w filmie, widać było, ze ma prawdziwy talent, a jego bohater na pewno wywoła śmiech za każdym razem gdy pojawi się na ekranie.” O’Donnell świetnie zgrał się z dziwną naturą swojego bohatera. “Todd od zawsze buntuje się przeciw swojej rodzinie i skrywa w sobie kilka naprawdę mrocznych sekretów,” mówi O’Donnell. „Gdy Todd po raz pierwszy pojawia się na ekranie, widzimy go siedzącego w doku, wrzucającego płatki róży do wody i krzyczącego w stronę oceanu. Nie trzeba dużo czasu żeby zrozumieć, że ten dzieciak ma poważny problem z funkcjonowaniem w środowisku, w którym przyszło mu żyć i generalnie ze swoim życiem. On również zakochuje się w Jeremim i nawet podczas jednej z kolacji rodzinnych ulega impresji, że jego uczucie jest odwzajemnione, czego skutkiem jest niezmiernie śmieszna i tak samo kompromitująca sytuacja, która ma miejsce potem w sypialni.” Seniorką rodu jest Babcia Cleary, bardzo ostra w wypowiedziach matka Ministra Cleary. Jest to osóbka bardzo filigranowej budowy i w dość zaawansowanym wieku, która bezceremonialnie wygłasza bezmyślne komentarze zawsze w złym momencie i przy okazji jest bardzo grubiańska w zachowaniu. “Babcia Cleary jest jak Rose Kennedy”, śmieje się aktorka Ellen Albertini Dow, odtwórczyni niezapomnianej roli rapującej babci w filmie The Wedding Singer. „Jest ona głową tej dużej, katolickiej i politycznie zaangażowanej rodziny, której wydaje się, że wiek upoważnia ją do ustawiania wszystkich po katach i niesłuchania się nikogo. Jest typem matki, która przekonana jest ot tym, że jej syn ożenił się z kobietą nie dość dobrą dla niego i, że William mógł znaleźć sobie dużo lepszą partię niż Kathleen.” “Ellen była wprost idealna do tej roli ponieważ potrzebowaliśmy właśnie kogoś kto wprawdzie wygląda jak słodka staruszka, ale jest przekonany o swojej nieomylności i jest w stanie wygłaszać dość nieodpowiednie i grubiańskie komentarze,” mówi producent Andrew Panay. Naszą gwiazdorską obsadę filmu Polowanie na Druhny zamykają Ron Canada w roli Randolpha jamajskiego, popalającego marihuanę służącego, związanego od zawsze z rodziną Clearych; Henry Gibson rodzinny ksiądz Ojciec Gibson; Carson Elrod i Josh Wheeler przyjaciele rodziny, którym zawsze się pobłaża, jako Flip i Kip; Jenny Alden jako Christina Cleary oraz Geoff Stults jako jej nowy mąż Craig. “Dobrze dobrana obsada to 90% sukcesu”, mówi producent Peter Abrams. „Naturalnie, potrzebujesz również dobrego materiału na film, ale najważniejsze jest to, aby dobrze dobrać aktorów do konkretnych ról. Wiemy, ze mieliśmy dużo szczęścia mogąc obsadzić w rolach drugoplanowych tak wspaniałych aktorów jak Christopher Walken, Jane Seymour, Bradley Cooper oraz Henry Gibson ponieważ wyniosło to film na zupełnie inny poziom.” “Nie chodziło wyłącznie o to kto jest najlepszy,” dodaje Andrew Panay „ale o to jaki zespół aktorów pracował razem i jaki to miało wpływ na film, który mieliśmy stworzyć.”
“NIGDY NIE UŻYWAJ SWOJEGO PRAWDZIWEGO NAZWISKA”
Gdy już wszystkie role zostały obsadzone, kolejnym poważnym zadaniem, z którym musiała zmierzyć się ekipa producentów, było wybranie odpowiedniej lokalizacji dla filmu. “Jednym z naszych najpoważniejszych problemów było to, że film został oryginalne napisany dla Bostonu i Cape Code,” ujawnia producent Peter Abrams. „Od początku wiedzieliśmy, ze małą część filmu nakręcimy w Los Angeles, a jego większość gdzieś w terenie. Niestety dostępność naszych aktorów była czymś czego kontrolować nie mogliśmy, a czas na kręcenie filmu przypadał na marzec, kwiecień i maj, co oznaczało, że kręcenie zdjęć w Bostonie było nie wykonalne. Wychowałem się na Wschodnim Wybrzeżu i wiem, że początek kwietnia na Cape Code może być bardzo zimny, wiec musieliśmy znaleźć takie miejsce gdzie o tej porze roku jest cieplej.” I wtedy właśnie Davis Dobkin jako pierwszy zasugerował przeniesienie filmu trochę bardziej na południe - do Washington, D.C.. “Ponieważ jednym z naszych bohaterów jest Minister Skarbu powiedziałem ‘Dlaczego nie mielibyśmy kręcić w Waszyngtonie,” mówi Dobkin. „Jest to miasto zazwyczaj wykorzystywane do kręcenia filmów o charakterze politycznym i thrillerów, natomiast rzadko stanowi lokalizację dla komedii. Inną zaletą tego miasta było to, że wychowałem się w Waszyngtonie, wiec dokładnie wiedziałem gdzie chciałem pójść, aby nakręcić konkretna scenę i co ważniejsze, jak tam szybko trafić. Ostatecznie zdecydowaliśmy się kręcić na Maryland Eastern Shore zamiast na Cape Code i wykorzystać Waszyngton jako kolejnego bohatera naszego filmu.” Zdjęcia do filmu Polowanie na Druhny rozpoczęły się 22 marca 2004 r. na ulicy Wilshire Ebell w Los Angeles. Nastrój na planie był bardzo uroczysty, a zarazem wesoły ze względu na decyzję producentów, aby rozpocząć kręcenie filmu od montażu zdjęć z czterech ślubów i wesel – Żydowskiego, Włoskiego, Irlandzkiego i Hinduskiego – co zajęło pierwszy tydzień zdjęć. Sceny z wkręcania się na wesela, którymi rozpoczyna się film, trwają zaledwie kilka minut, ale dają filmowi to, co chciałem osiągnąć, mianowicie dynamiczny początek,” wyjaśnia Dobkin. „Poza tym chciałem już na samym początku kręcenia filmu nadać całemu procesowi tempa, więc w pierwszym tygodniu kręcenia ustaliliśmy wojskowe reguły, kamera były bez przerwy wycelowane w aktorów, a oni musieli szybko przedzierać się przez coraz to nowe sekwencje.” Vince Vaughn i Owen Wilson podchwycili wizję Dobkina, aby rozpocząć film montażem ujęć z różnych przyjęć weselnych. “W momencie rozpoczęcia filmu John i Jeremy mają już za sobą 300 różnych wkręconych wesel, które były dla nich bardzo przyjemne pod wieloma względami,” mówi Vaughn. „Nie chodzi tylko i wyłącznie o poznawanie nowych dziewczyn – co oczywiście bardzo lubią – ale również o samą atmosferę przyjęcia, jedzenie, napoje, muzykę, tańce i wrażenie, że powietrze jest przesycone miłością. Oni rozkoszują się każdym przyjęciem traktując je jak najlepsze na jakim kiedykolwiek byli oni czy ktokolwiek inny.” “Poza tym chcemy napawać się bogactwem i czuć różne kultury, więc wkręcamy się na rozmaite etniczne uroczystości weselne. Czy to będzie wesele włoskie, żydowskie, hinduskie czy chińskie – to nie ma znaczenia – my po prostu pojawiamy się tam, przejmujemy pałeczkę i stajemy się duszą całego przyjęcia. Gdyby w prawdziwym życiu zdarzyło mi się wkręcić na jakieś wesele, to prawdopodobnie starałbym się ukryć w jakimś kącie, ale John i Jeremy mają odmienna taktykę, ‘przejmują’ przyjęcie i właśnie poprzez zabłyśniecie w towarzystwie starają się zasymilować z pozostałymi gośćmi. Są oni w tym co robią tak natarczywi i namolni, że żaden z gości nie ma wątpliwości, że byli oni zaproszeni, bo przecież nikt nie robiłby z siebie idioty gdyby nie był na liście gości.”
“TAŃCZ JAKBYŚ BYŁ DO TEGO STWORZONY”
John i Jeremy stosują sobie tylko znany język i wielokrotnie już sprawdzone „zasady wkręcania się na wesela”, aby osiągnąć upragniony cel, czyli „wmieszać się w tłum poprzez wyróżnienie się z niego”. Od wznoszenia toastów za pannę młodą i pana młodego w ich ojczystych językach, poprzez taniec z dziewczynką sypiącą kwiatkami i pokazywanie sztuczek magicznych, na bawieniu się z dziećmi kończąc. John i Jeremy nigdy nie tracą rezonu i zawsze są tymi, którzy przewodzą zebranym gościom w śpiewie tak porywającego utworu jak przetłumaczona na odpowiedni język piosenka „Shout”. “Jeśli kiedykolwiek byłeś na weselu to prawdopodobnie tańczyłeś do taktów tej piosenki,” śmieje się twórca scenariusza Bob Fisher. „To straszny i bardzo żenujący rytuał i ja sam osobiście byłbym za wprowadzeniem zakazu jego wykonywania na mocy prawa, ale jest on niewątpliwie występującym w wielu kulturach stałym elementem wesel. I właśnie fakt, że jest on tak żenujący powoduje, że jest on taki świetny. Piosenka ta również stała się bardzo naturalnym i efektywnym pomostem pomiędzy weselami z różnych kultur, a sama myśl o tym, że Owen i Vince mogli zawsze z niej skorzystać wydał nam się niezmiernie zabawny. “To tak jakbyśmy na każdym weselu robili im przysługę,” dodaje Vaughn “ponieważ udaje nam się zebrać wszystkich gości na parkiecie, aby zaśpiewali “Shout” co dodatkowo podkręca atmosferę przyjęcia, aż do momentu kiedy osiąga ona swój zenit. W tym momencie nic nie jest już sztampowe, szampan leje się strumieniami, wszyscy skaczą i krzyczą z radości.” Dla reżysera Davida Dobkina piosenka “Shout” była nie tylko frajdą w momencie kręcenia, ale także służyła mu jako barometr tego jak dobrze idzie Johnowi i Jeremiemu w przejmowaniu przyjęcia i wynoszeniu go na następny poziom. “Nie wydaje mi się żeby ani Owen ani Vince ani ja lubili ten utwór aż tak bardzo, ale wiedziałem, że oglądanie jak oni w duecie wykonują tę piosenkę będzie naprawdę przezabawne.” Mówi Dobkin. „ Poza tym potrzebowaliśmy czegoś, co wniesie jeszcze więcej energii i maksymalnie podgrzeje atmosferę, tak jakby tych dwóch kumpli chciało przemienić przyjęcie weselne w szalona imprezę.” Producent Andrew Panay zasugerował nawet, że dzięki naszemu filmowi zarówno ten utwór jak i tanieć mogą odżyć na nowo. “Fakt, że “Shout” jest grany na każdym weselu mógłby wprowadzić ten utwór z powrotem do kultury pop podobnie jak stało się to w przypadku Animal House w późnych latach 70-tych,” mówi Panay. „I bez względu na to ile razy Owen i Vince wykonali już ten utwór zawsze ma się wrażenie, że śpiewają go po raz pierwszy gdyż wkładali w śpiew tyle zapału i tak się angażowali, ze cała ta sekwencja wygląda bardzo wiarygodnie.” Poza śpiewaniem “Shout”, Wilson i Vaughn musieli być też sprawni jeśli chodzi o ich umiejętności taneczne, gdyż ich bohaterowie wykonywali bardzo różne tradycyjne tańce, aby zauroczyć swoje potencjalne kandydatki do randek. “Zawsze lubiłem tańczyć” mówi Vaughn. „Zaczęło się to od Swingers i myślę, ze ten styl tańca jest bardzo romantyczny, bardzo kinowy i jest w nim cos eleganckiego, a zarazem wyluzowanego. Przez lata nauczyłem się, że umiejętność tańczenia pomaga w poznawaniu dziewczyn, szczególnie w takich sytuacjach gdzie taniec jest wręcz najważniejszy. W filmie tańczymy do muzyki swingowej, wykonujemy jakąś małą salsę i fokstrota, przy czym do każdego z tych układów dodany jest element komediowy.” Choreograf Ina Haybaeck-Rogers pomagała aranżować sceny taneczne w filmie. „Kiedy John i Jeremy pojawiają się na przyjęciach weselnych taniec jest bardzo ważnym elementem ich strategii podrywania,” mówi Ina. „Najważniejszym elementem tańca jest cała pozawerbalna komunikacja. Tak naprawdę nie ma to najmniejszego znaczenia jakie robisz kroki dopóki dopóty wychodzą one z twojego wnętrza. Podsumowując więc, taniec stanowi bardzo ważny element ich komunikacji z nowopoznanymi kobietami.” I chociaż Owen Wilson nigdy wcześniej nie tańczył przed kamerami zaskoczył on nawet samego siebie kilkoma ruchami jakie wykonał na parkiecie. “Musiałem tańczyć z wieloma różnymi partnerkami i właściwie przekonałem się, że choć wybitnym tancerzem nigdy nie zostanę, radzę sobie całkiem dobrze,” śmieje się aktor. „Wolne tańce to moja specjalność, bo bardzo lubię tę bliskość z kobietami i to, że wszystko można pomieszać tak długo jak pozwolić im się czuć muzykę.” Chociaż wykonawczyni jednej z głównych ról, Rachel McAdams, nie miała okazji poczuć tej podniosłej atmosfery towarzyszącej kręceniu początkowych zdjęć filmu na różnych przyjęciach weselnych, jej pierwszy dzień na planie rozpoczął się właśnie od sceny na parkiecie, na którym towarzyszył jej inny znakomity tancerz – pewnie stawiający kroki Christopher Walken. „Moją pierwszą sceną był taniec z Christopherem Walkenem – jak widać rozpoczęłam bez stresowo, prawda?” śmieje się McAdams. „Dużo ćwiczyłam pod okiem choreografa w czasie kręcenia filmu, bo wiedziałam, że jest on naprawdę znakomitym tancerzem, a jednak w dniu kiedy kręciliśmy tę scenę byłam jednym wielkim kłębkiem nerwów. Spodziewałam się, że wraz z nami na parkiecie będzie wielu innych ludzi, a tu okazało się, że w sali rzeczywiście był tłum ludzi, ale wpatrzonych w nas jak tańczymy polkę. Zachęciłam go więc, aby wykonał jakieś solowe popisy i kilka razy to zrobił co bardzo mi się spodobało.”
“DARMOWE DRINKI, DLACZEGO NIE?”
Żeby wszystkie te wesela i przyjęcia wyglądały autentycznie producenci zaangażowali przy produkcji konsultanta technicznego Lovelynn Vander Horst profesjonalną organizatorkę przyjęć weselnych. “Koordynowałam pracę przy wielu weselach etnicznymi oraz takich gdzie mieszały się dwa wyznania i kultury, ponadto pracowałam przy produkcji kostiumów filmowych, więc wiem co dobrze wygląda w filmie,” mówi Vander Horst. „Wraz z producentami filmu przeanalizowaliśmy różne rodzaje wesel, omówiliśmy co dzieje się podczas ceremonii ślubnych i jak wyglądają przyjęcia weselne, jaką muzykę gra się tradycyjnie i jakie stroje są typowo zakładane na te uroczystości.” Doświadczenie Vander Horst okazało się bardzo przydatne w czasie realizacji filmu. “Obecność Lovelynn w zespole była prawdziwą pomocą” mówi producent Andrew Panay. „Nakręciliśmy pięć różnych, pod względem etnicznym, wesel w ciągu dwóch tygodni i przez cały ten czas była ona na miejscu, współpracowała ze wszystkimi członkami ekipy upewniając się, że wszystko: stroje, dekoracja wnętrz, muzyka, tańce i inne detale było tak autentyczne jak tylko jest to możliwe.” Vander Horst zna wkręcanie się na wesela z autopsji, bo sama była świadkiem takich zdarzeń. “Właściwie to zdarzyło mi się kilkakrotnie zajmować problemem nieproszonych gości i powód „wkręcania”, który podawali oni najczęściej to ‘darmowe jedzenie i trunki’,” mówi Vander Horst. „Najtrudniejszym dla mnie momentem jest gdy przychodzi do mnie klient i mówi ‘nie wiek kim jest tamta osoba, czy mogłabyś to sprawdzić?’ Zazwyczaj są to osoby, które na wesele nie były zaproszone, wówczas proszę ich, żeby opuściły przyjęcie. Ale na jednym z przyjęć okazało się, że był to wujek pana młodego i panna młoda bardzo się speszyła. Dlatego też, przyznaję z wielkim żalem, iż prawdą jest, że wcale nie jest tak trudno wkręcić się na przyjęcie weselne.” Poza nakręceniem kilku etnicznych wesel dla potrzeb montażu scen z różnych wkręconych przyjęć, producenci musieli stawić czoła innemu wielkiemu wyzwaniu jakim było stworzenie wytwornego ślubu jednej z córek Clearego i przyjęcia weselnego w trzech różnych miastach. Pierwszy element równania to zdjęcia z właściwej ceremonii zaślubin najstarszej córki Ministra, Christiny. W filmie, ta ekskluzywna uroczystość jest niepodważalnym wydarzeniem sezonu w sferach towarzyskich Washington, D. C, a dla Jeremiego najważniejszym weselem, na które ma się wkręcić. “Sezon weselny jest już praktycznie zakończony, kiedy Jeremy dowiaduje się, że tego roku odbędzie się jeszcze jedno wesele, którego nie może ominąć,” wyjaśnia David Dobkin. „Jeremy jest bardzo podekscytowany na myśl o wkręceniu się na wesele córki Clearego, ponieważ jest to bardzo znamienita amerykańska rodzina i wie on, że potrawy tam serwowane będą niezmiernie wysublimowane. John natomiast nie wykazuje zbyt wielkiej chęci, aby wkręcić się na to wesele, powoli to hobby zaczyna mu się nudzić. Jednak bycie najlepszym przyjacielem do czegoś zobowiązuje i nie chcąc zawieść swojego kumpla, zgadza się pójść.” Wiadomo, że na takim przyjęciu będzie można spotkać znamienite osobistości. “Kiedy wychodzi za mąż córka członka rządu Stanów Zjednoczonych, na pewno na tej uroczystości pojawi się wielu znamienitych i bardzo wpływowych ludzi, a także, co nie ulega wątpliwości, kilku tajnych agentów służb bezpieczeństwa,” mówi Vaughn. „W związku z tym wkręcenie się na takie przyjęcie nie będzie łatwą sprawą, ale Jeremiemu wydaje się, że jeśli uda mu się przechytrzyć tych ludzi to będzie on w stanie wystrychnąć na dudka każdego.” Ślub córki Clearego ma się odbyć w obecności 500 wspaniale ubranych statystów w kościele Pasadena, więc dla producenta Andrew Panay’a odnalezienie granicy pomiędzy rzeczywistości i sztuką nie było łatwą sprawą. “Pierwsze ujęcie, które nakręciliśmy tego dnia to panoramiczne ujęcie druhen panny młodej idących środkiem kościoła. W momencie, kiedy organista zaczął grać rozejrzałem się wokół tego potężnego kościoła wypełnionego po brzegi gośćmi i w połączeniu ze wszystkimi innymi zdarzeniami tego dnia miałem wrażenie, że uczestniczyłem w prawdziwej ceremonii ślubnej,” mówi Andrew Panay. „Chcieliśmy, żeby cała ta ceremonia była jeszcze piękniejsza i donioślejsza, co jeszcze bardziej podniosłoby poprzeczkę dla Jona i Jeremiego.” 1 maja 2004 r. ekipa produkcyjna wyruszyła na podbój Washington, D.C., gdzie miała być nagrana scena przybycia duetu „wkrętaczy” na tę doniosłą ceremonię która zgromadziła wiele znanych osobistości ze świata polityki. Ponadto, operatorzy byli podekscytowani na samą myśl, że będą kręcić w tak wielu symbolicznych już miejscach Waszyngtonu w tym na słynnych schodach prowadzących do Memoriału Lincolna i w miejscu gdzie Monument odbija się tafli wody. „W latach mojej młodości wielokrotnie siedziałem na schodach wiodących do pomnika Lincolna kończąc w ten sposób upojną noc i z butelką szampana lub wina w ręku czekałem na to aż nad Washington Monument pojawi się słońce,” wspomina Dobkin. „Miejsca te były dla mnie zawsze bardzo osobiste, więc ucieszyłem się, że mogę wnieść kilka pomników z mojej młodości do filmu.” Po tygodniu kręcenia w Washington, D. C., produkcja przeniosła się w końcu do swojej ostatecznej lokalizacji do miast na Maryland Eastern Shore, czyli do Cambridge Easton oraz St. Michaels. Pierwszym zadaniem filmowców było nakręcenie wytwornego przyjęcia weselnego, które pasowałoby przepychem do ceremonii ślubnej córki Clearego nakręconej w Los Angeles. Na terenie położonego nad samą wodą kurortu Inn At Perry Cabin, który miał być miejscem wspaniałego przyjęcia, zebrano 500 statystów ubranych w smokingi i bardzo elegancje kreacje, orkiestrę złożoną z 20 muzyków i tort weselny o wartości 5000 dolarów. Dla pięciokrotnie nominowanego przez Akademię Filmową scenografa Garretta Lewisa przygotowanie przyjęcia wymagało od jego zespołu stworzenia dwóch oddzielnych scenerii – pierwsza przedstawiać miała kolonialny wystrój kurortu wraz z jego wspaniałymi terenami. Drugie ujęcie natomiast miało być wykonane w namiocie weselnym o wielkości 60’ x 120’ ustawionym w innym miejscu, oddalonym o kilka mil, na terenie tej posiadłości. “Chciałem żeby każdy ślub i przyjęcie weselne wyglądały zupełnie inaczej,” mówi Lewis. „W przypadku przyjęcia weselnego córki Clearego miał dominować kolor lilowy oraz biel. Do dekoracji tego olbrzymiego namiotu zużyliśmy więcej materiału, kwiatów czy chińskiej porcelany niż można to sobie wyobrazić. Na szczęście, kręciliśmy w miejscu oddalonym od Waszyngtonu o niespełna półtorej godziny, więc mogłem poprosić o pomoc doświadczoną osobę, świadcząca rewelacyjne usługi cateringowe i doświadczoną w przygotowywaniu ważnych politycznych uroczystości i przyjęć.” „Chcieliśmy żeby nasi widzowie czuli przepych i bogactwo tego przyjęcia,” kontynuuje scenograf. „Wiedziałem, że David ma zamiar robić sporo najazdów kamerą na poszczególne elementy dekoracji, wiec pomimo tego, iż w tym masywnym namiocie zgromadzono aż 500 statystów jedzących, pijących i tańczących, zastawiliśmy stoły prawdziwym kryształem i chińską porcelaną. Zdjęcia przyjęcia weselnego trwały półtorej tygodnia i ponieważ w tym czasie było bardzo gorąco, a powietrze przesycone było wilgocią musieliśmy użyć sztuczne kwiaty z jedwabiu do dekoracji stołów oraz do wykonania specjalnych aranżacji kwiatowych ustawionych wokół namiotu. Ta uwaga poświęcona szczegółom dała rewelacyjne rezultatu na ekranie. “Garrett spisał się rewelacyjnie przygotowując wszystkie dekoracje do ślubów i wesel, które trzeba przyznać, w filmie prezentują się wprost znakomicie,” mówi Andrew Panay. „Wiedzieliśmy, że ma to być pokazowa scenografia i Garrett miął przed sobą bojowe zadanie stworzenia siedmiu zupełnie różnych ślubów i wesel mieszcząc się w bardzo ograniczonym budżecie. Miał on jednak tak niezliczoną ilość wspaniałych pomysłów i wizji, że trudno się dziwić, że był nominowany do nagrody przyznawanej przez Akademię Filmową aż pięć razy.” Lewis szybko dzieli się zasługami z Davidem Dobkinem. “Bardzo mi to pomaga, kiedy reżyser filmu sam jest zainteresowany szczegółami dekoracji i scenografii,” mówi Lewis. „David jest typowym wzrokowcem, a w głowie miął bardzo dokładna wizję tego, czego chciał. Jego zdecydowanie pozwoliło mi na stworzenie doskonale dopasowanej do jego wizji, bogatej i bardzo autentycznej scenografii, co jest widoczne na filmie.” Tak wielka liczba różnych ślubów i przyjęć weselnych była również wielkim wyzwaniem dla projektantki kostiumów Denise Wingate. “Przy tych niezliczonych montażach, ujęciach i sytuacjach pojawiających się w filmie koniec końców musieliśmy skompletować garderobę aż na 13 różnych wesel,” mówi Wingate. „Wraz z Davidem Dobkinem usiedliśmy i przedyskutowaliśmy jak skomponować garderobę na poszczególne wesela, na tyle różną żeby stworzyć wrażenie, że dana osoba znajduje się w zupełnie innym, pod względem kolorystycznym miejscu. Włoskie wesele było różowe, żydowskie niebieskie, chińskie czerwone, hinduskie w kolorze fuksji i złota, każdy następny ślub czy przyjęcie weselne charakteryzowało się innym kolorem przewodnim.” “Jestem obsesyjnym maniakiem, jeśli chodzi o sprawy organizacyjne związane z garderobą,” dodaje Dobkin. Lubię żeby wszystko było przedyskutowane i jasne, po to aby nie musieć podejmować decyzji związanych z garderobą w ostatniej chwili na planie filmowym. Poprosiłem Denise żeby wykonała projekty garderoby do filmu zawierając w nich przykłady strojów, które poszczególne osoby będą nosiły na konkretnych weselach i w poszczególnych scenach filmu. Wiem, że pomyślała sobie o mnie, ze jestem stuknięty, ale to okazało się potem z korzyścią dla niej samej. Przygotowała takie projekty, które ogromnie ułatwiły nam pracę, bo nie przypominam sobie ani jednej takiej sytuacji, żeby nagle na planie filmowym okazało się, że aktorzy są zbyt podobnie ubrani lub giną na tle dekoracji.” Największym wyzwaniem jakie stanęło przed Wingate w czasie kręcenia filmu było skomponowanie garderoby na przyjęcie weselne córki Ministra Cleary, które kręcone było na dworzu, w czasie gdy nad Maryland Eastern Shore przechodziła rekordowa fala upałów. Tak ogromne przyjęcie oznaczało, że należało skoordynować garderobę dla 16 głównych bohaterów, 500 lokalnych kobiet, mężczyzn i dzieci oraz 24-osobowej orkiestry. „Z punktu widzenia projektanta kostiumów widok aktorów z ekipy filmowej wmieszanych gdzieś w tłum 500 statystów, na pięknie rozpościerającym się nad wodą trawniku, przy czym każda z tych osób wygląda po prostu perfekcyjnie, jest nagrodą za całą żmudną pracę, którą wcześniej musiał wykonać. Cała ta scena wyglądała tak bogato i wyśmienicie, co jest oczywiście również ogromną zasługą kierownika produkcji Barrego Robisona oraz dekoratora Garretta Lewisa, ponieważ to właśnie oni stworzyli wspaniałą scenografię, która się idealnie komponowała z wykorzystaną w filmie garderobą,” mówi Wingate. “Lokalni ludzie, których zatrudniliśmy w Maryland byli najlepiej wyglądającymi statystami, z jakimi przyszło mi pracować w całej swoje 17-letniej karierze projektantki kostiumów filmowych. Z Los Angeles przywieźliśmy ze sobą stertę ubrań, które jednak nie mogły równać się z tym, w czym pojawili się na planie nasi statyści, co zresztą również przyczyniło się do tego, że scena ta była tak wytworna. W końcu mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy na co dzień prowadzą właśnie taki tryb życia jak bohaterowie z naszego filmu, gdzie mężczyźni potrafią zawiązać muchę bez spoglądania w lustro. Ja sama nie umiem zawiązać muchy, a oni to potrafią zrobić perfekcyjnie, mogę powiedzieć, że w moich oczach byli perłami tego filmu
“JEŚLI NIE POTRAFISZ PŁAKAĆ...UDAWAJ”
W trakcie 52 dni kręcenia filmu na planie panował radosny nastrój głównie z powodu dowcipnej wymiany zdań pomiędzy Wilsonem i Vaughnem, która miała miejsce na planie i powodowała, że wszyscy członkowie zespołu aktorów i ekipy filmowej bez przerwy się śmiali. “Riposty Owena i Vince’a były naprawdę tak świetne, że zaczęli mi oni przypominać Abbotta i Costello,” mówi David Dobkin. „Są świetnym duetem komediowym ponieważ Owen wypowiada się powoli i metodycznie, podczas gdy Vince wypala szybko jak karabin maszynowy. Poziom ich energii i wyczucie czasu były zawsze idealne i są oni zdecydowanie dwójką najlepszych współczesnych aktorów komediowych. Wspaniale oglądało się ich razem przy pracy ponieważ podkręcają się nawzajem.” Dla Wilsona i Vaughna, ta wzajemna chemia oznaczała również, że byli w stanie wyczuć siebie nawzajem, gdy jednemu z nich zdarzyło się wykroczyć poza scenariusz i improwizować w czasie kręcenia sceny. “Nigdy nie będziesz miał ostatniego zdania w dyskusji z Vincem,” śmieje się Wilson. „On bardzo dużo improwizuje i jest niesamowicie szybki i wygadany. Ja jako Teksańczyk mówię dużo wolniej, ale wydaje mi się, że tworzymy dość śmieszny duet, bo chociaż w zupełnie inny sposób się wyrażamy, mamy podobne poczucie humoru. Vince miał kilka fajnych pomysłów na mojego bohatera i podpowiedział mi kilka dobrych tekstów, a z kolei ja miałem jakieś ciekawe pomysły na jego postać. “Owen zawsze był jednym z tych facetów, których lubiłem obserwować, bo jest bardzo zabawny i ma idealne wyczucie czasu,” chwali go Vaughn. „Obaj pracowaliśmy bardzo ciężko zanim zaczęliśmy kręcić, żeby dopracować do perfekcji dialogi pomiędzy naszymi bohaterami. Przez większą część filmu Owen jest tym bardziej poprawnym facetem, a ja tym szalonym kumplem, co stwarzało mi duże pole manewru w przypadku mojego bohatera, który mógł w niektórych sytuacjach pozwolić sobie na niekonwencjonalne zachowanie.” Producent Andrew Panay chwali umiejętności aktorów do utrzymania lekkiej atmosfery na planie. “Codziennie na planie śmialiśmy się do rozpuku co relaksowało wszystkich i zachęcało do dalszej pracy,” mówi Panay. „Prawdziwa zabawa zaczęła się po trzecim czy czwartym ujęciu, kiedy David dał Owenowi i Vincowi zupełną swobodę i pozwolił im robić to co chcieli. Prawie za każdym razem udawało im się wymyślić prawdziwą perełkę. To powodowało, że trudno było zachować powagę w trakcie kręcenia.” Mistrz sztuki improwizacji, Vaughn przedstawia swoje zdanie w tej kwestii. “Umiejętność improwizowania nie oznacza wcale, że za każdym razem wymyśli się coś super śmiesznego,” mówi aktor. W wielu aspektach improwizacja jest bardzo podobna do gry metodycznej. Wsłuchujesz się i znajdujesz się w konkretnym momencie więc jesteś otwarty na to co ten moment może przynieść. Nie planujesz sekwencji i jeśli znasz swojego bohatera, jego przeszłość i punkt widzenia, wówczas czasami w trakcie ujęcia, coś w twojej głowie zacznie cię popychać do wypowiedzenia czy zrobienia czegoś konkretnego.” Od operatora, Julio Macata, konieczność uchwycenia nieprzewidywalnej natury Wilsona i szalonych wypowiedzi Vaghna wymagała zastosowania specyficznych ustawień kamery i jej usytuowania. „Pracując z Owenem i Vincem musisz być elastyczny i starać się ich nie ograniczać oświetleniem,” wyjaśnia Macat. „Jeśli nie jesteś elastyczny możesz przeoczyć właściwy moment. W pewnych scenach kręciliśmy dwie postaci z naprzeciwka w tym samym czasie, co nie jest łatwym technicznie ujęciem, bo w efekcie może to się zakończyć tym, że na planie powstanie labirynt z różnego rodzaju flag i odbłyśników. Zabiera to co prawda więcej czasu, aby się dobrze przygotować do takiego ujęcia, ale w przypadku kręcenia takich aktorów jak Owen i Vince zazwyczaj się to opłaca. Często bowiem improwizują oni, zawsze jednak ich zachowania są bardzo akuratne i idealnie wpasowane w konkretna scenę.” “Myślę, że przez cały czas kręcenia filmu na planie działo się coś magicznego,” dodaje Dobkin. „Szczególnie w momencie improwizowania, dlatego też koniecznością było filmowanie z różnych najazdów i ustawień kamery. Poza tym nie chciałem nakręcić filmu, który nosiłby znamiona typowej komedii, więc starałem się, gdzie tylko mogłem, nadawać filmowi styl. Lubię jak moje filmy wyglądają na naprawdę duże produkcje, są piękne i zaskakują widzów. Oczekuje od operatorów kamer wyrazistych i dobrze wyważonych ujęć oraz dobrego oświetlenia poszczególnych kadrów, a ujęcia Julia były fenomenalne. Macat mówi, że próbuje robić komedie, które będą naprawdę świetne i będzie w nich można wyczuć pewnego rodzaju bogactwo. „Ten film wypełniony jest wspaniałymi weselami, więc sceny muszą wyglądać prawie tak samo jak w Wielkim Gatsbim,” Dadaje Macat. „Od czasu, kiedy nakręciłem komedię Kevin sam w domu wyznaje zasadę, że fakt iż film jest komedią nie musi koniecznie oznaczać, że oświetlanie powinno być albo jaśniejsze albo bardziej przygaszone.” Dobkin wiedział, że aby widzowie śmieli się bez przerwy, konieczne było utrzymanie na planie wyluzowanej i lekkiej atmosfery. „Kręcenie komedii powinno być zabawą,” mówi reżyser. „Lubię jak moi aktorzy dobrzy się bawią, bo gdy maja frajdę z przebywania na planie zazwyczaj ma to przełożenie na film i efekty są widoczne na ekranie. Nie chciałem, aby aktorzy grali w napięciu, bo wtedy chcieliby jak najszybciej kończyć. Próbowałem stworzyć atmosferę współpracy żeby wszyscy czuli się komfortowo kręcąc te wielkie ujęcia.” Aktorzy świetnie się czuli w warunkach stworzonych przez Dobkina. “To, co uwielbiam w pracy z Davidem Dobkinem to fakt, ze jest on otwarty na nowe pomysły i wspiera cię gdy próbujesz zagrać jakąś scenę inaczej,” mówi Wilson. „Jako aktor nie chcesz pracować w tego typu kreatywnym środowisku, które powoduje, że zaczynasz wątpić we własne umiejętność i denerwujesz się, że to, co zagrałeś może zostać źle przyjęte. Zarówno Vince jak i ja pracowaliśmy już przedtem z Davidem Dobkinem i świetnie czujemy się z nim na planie, co owocuje tym, że często pojawiają się nowe i ciekawe pomysły.” Pomimo tego, ze na planie pojawiały się często nowe pomysły, które były wdrażane już podczas kręcenia, to jednak cała produkcja była perfekcyjnie zorganizowana. “David Dobkin jest najlepiej przygotowanym reżyserem, z jakim kiedykolwiek pracowałem,” mówi Peter Abrams. „Przychodzi na plan i dokładnie wie czego chce – codziennie przedstawia swoje oczekiwania na swoim story-boardzie, więc zarówno aktorzy jak i ekipa filmowa wiedzą co i jak mają robić, a tym samym są gotowi do kolejnego dnia zdjęć.” “W tym filmie zespół aktorów jest dość liczny i skupia ludzi o bardzo różnych osobowościach i sposobie pracy. Dobkin umiejętnie ich zjednoczył w jedną spójną drużynę,” dodaje Andrew Panay. „Poza tym ma ogromne wyczucie filmu. Oczywiste jest, że chcieliśmy żeby film był śmieszny, ale chcieliśmy także, aby film ten miął duszę. A on świetnie się spisał i idealnie wyważył równowagę pomiędzy tymi dwoma elementami.” Po 52 dniach kręcenia filmu, którego sceny były filmowane w różnych miejscach w Los Angeles, Washington, D.C. i na Maryland Eastern Shore, obraz ostatecznie zmontowano 7 czerwca 2004 r. Operatorzy, aktorzy i cała ekipa poczuła się jakby wspaniała podróż po krainie komedii dobiegła końca. “Zarówno miejsca, w których kręciliśmy jak i współpraca z pozostałymi aktorami były dla mnie wspaniałym doświadczeniem,” mówi Rachel McAdams. „The Maryland Eastern Shore jest jednym z najcudowniejszych miejsc w jakich dotąd byłam. Czasami pojawiało się we mnie poczucie winy, gdy zdarzyło mi się spędzić dzień na plaży wraz z Owenem Wilsonem. Zawsze doceniałam kunszt aktorski Owena, Vince’a i Chrisa Walkena oraz innych zebranych na planie aktorów. Było to dla mnie ogromnym przeżyciem, że mogłam z nimi pracować i obserwować ich przy pracy. Owen i Vince pozostaną dla mnie guru w dziedzinie komedii młodszej generacji i szczerze się cieszę, że mogłam być częścią tego zespołu.”
“NIGDY NIE ZOSTAWIAJ KUMPLA OD WKRĘCANIA NA PASTWĘ LOSU”
Gdy już ukończono montaż filmu, Peter Abrams powiedział, że był zaskoczony rezultatem naszej pracy. “Zawsze masz nadzieje, że wpadniesz na taki tytuł jak Polowanie na Druhny bo oddaje on całą istotę filmu,” mówi Abrams. „Wierzę, że film ten będzie miał bardzo różnorodną widownię. Uwagę kobiet przyciągną Owen i Vince w smokingach i niewątpliwie skusi je słowo ‘ślub’ (oryginalny tytuł filmu brzmi Wedding Crashers; słowo ‘wedding’ oznacza ślub, ‘crasher’ osobę pojawiającą się na przyjęciu bez zaproszenia przyp. tłumacza), natomiast mężczyźni będą chcieli zobaczyć Owena i Vince’a oraz zaintryguje ich drugi człon tytułu filmu.” Dla Owena Wilsona tytuł jest jeszcze prostszy. „Polowanie na Druhny” – nie ma w tym nic skomplikowanego, wkręcamy się na przyjęcia weselne, żeby poderwać jakieś dziewczyny, ale mój bohater łamie najważniejszą zasadę i zadurza się w jednej z tak poznanych kobiet, co wywołuje szereg zabawnych sytuacji,” mówi Owen. Producent Andrew Panay tak podsumowuje dyskusję na temat tytułu: “Myślę, że widzowie będą trochę zaskoczeni, bo będą oczekiwali, ze zobaczą film o wkręcaniu się na wesela i związane z tym szaleństwo i świetna zabawę, co oczywiście jest w filmie. Oprócz tego jednak pojawi się wiele łapiących za serce momentów, kiedy to tych dwóch niegrzecznych chłopców daje się w końcu złapać w sidła miłości i poznaje uroki stałego związku.” Koniec końców film ten zmienił podejście reżysera Dobkina to idei wesel w ogóle. “Kiedyś nienawidziłem wesel bo oczekiwania z nimi związane są bardzo wysokie i wszyscy spodziewają się, że wesele będzie perfekcyjne pod każdym względem,” śmieje się Dobkin. „Ale niezmiennie, zawsze coś musi pójść źle i to są właśnie te momenty, które wszyscy zapamiętamy najlepiej. Myślę, że teraz będę lepiej się bawił na weselach, bo wiem już, co może w przyjęciu weselnym być najwspanialszego.