PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 156 tys. ocen
7,4 10 1 156471
6,8 60 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Świetny film, gęsty klimat, bardzo dobre aktorstwo tylko ten dźwięk jak zwykle w polskim kinie kuleje.

mokka2011

Jawohl, Mein Führer!

Hubert_K_22

Światowy poziom antypolskiego rasizmu.

"Film Pasikowskiego idzie dalej niż Gross, dodając do historii kolejne kłamstwa i manipulacje. W efekcie odczłowieczone polskie bydło samodzielnie, bez Niemców, dokonuje mordu na ponad 100 Żydach.

(...) W normalnym kraju zareagowałyby władze państwowe, a paszkwil i paszkwilantów dotknęłaby społeczna anatema. U nas film spotka się zachwytami mainstreamowych mediów i obojętnością, a może nawet wsparciem aparatu państwa, które nieco zatraciło zainteresowanie polskimi sprawami. (...) Uczciwość, prawda historyczna i Polska są dziś dla wielu mniej ważne niż blask reflektorów i to, że można się nieźle obłowić. W tym względzie Pasikowski wydaje się tylko mało finezyjną kopią swoich negatywnych bohaterów filmowych."

sztetl

Nie mamy polskiego prezydenta, nie many polskiego rządu, nie mamy polskiego parlamentu.

trolbet

Za to polska partyzantka kanapowa ma się świetnie.

zweistein

Wiesz coś na temat "polskiej partyzantki kanapowej"? Podziel się swoją wiedzą.

trolbet

Zapewne nie wiem więcej od ciebie, skoro to ty, nie ja, jesteś członkiem tej wesołej gromadki.

zweistein

'Ciebie' piszemy z dużej :D
Użycie wielkiej litery ze względów grzecznościowych jest nie tylko poprawne, ale wręcz wskazane. Piszący wyraża w ten sposób szacunek osobie, do której się zwraca. Wielką literą zapisuje się zarówno nazwy osób, do których piszący się zwraca, jak i zaimki, odnoszące się do tych osób.
W korespondencji tradycyjnej bądź elektronicznej formy zaimków osobowych odnoszących się do adresata piszemy wielką literą, okazując w ten sposób szacunek rozmówcy, np. Przepraszam, że piszę do Was tak późno; Napisz, co Ty o tym myślisz itp. To, że formy zaimków osobowych odnoszące się do nadawcy (czyli twórcy tekstu) nie piszemy wielką literą nie wynika wcale z faktu, że siebie nie szanujemy(!), lecz z obowiązujących norm grzeczności językowej, której jedną z nadrzędnych zasad jest okazywanie szacunku partnerowi dialogu przy jednoczesnym umniejszaniu roli własnej osoby. W każdej formie korespondencyjnej zaimki te należy pisać wielką literą (pisownia taka obejmuje nie tylko zaimki osobowe, ale i dzierżawcze, właściwe nazwy osób).

Flame_master

Wszystko to prawda (fajnie że w końcu przyswoiłeś ten motyw o " wyrażaniu szacunku osobie").
Skoro się tak przyjemnie pouczamy... Warto też pamiętać, że cytując jakiś tekst, powinieneś użyć cudzysłowu. Inaczej powstaje mylne wrażenie, że sam jesteś jego autorem.

zweistein

W sumie masz rację, a jeśli masz rację, to nie ma znaczenia czy Cię lubię, czy nie (a przecież DOSKONALE wiemy, że się nie lubimy:) i muszę się z Tobą zgodzić.
Zakładam (trochę zapewne zbyt optymistycznie), że i Ty zaczniesz się stosować do zasad poprawnej pisowni - to czy kogoś lubisz i szanujesz ma małe znaczenie - imię i nazwisko też zapiszesz z małej?
A! Byłbym zapomniał - na początku swojej wypowiedzi napisałeś "(...) fajnie że (...)", a potem "(...) pamiętać, że (...)". Rozwieję Twoje wątpliwości - tak, stawiamy przecinek:)

Flame_master

Tak, mam rację, podobnie jak miałem ją wówczas, gdy wielokrotnie twierdziłeś, że jej nie mam. Ciekawe tylko, że teraz musisz się ze mną zgodzić, a wcześniej uparcie nie mogłeś
Mam wrażenie, że w dyskusji o przecinkach wypadasz najzgrabniej, na tym się skoncentruj. :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Flame_master

Problem tylko w tym, że to nie była żadna "moja kulawa argumentacja", tylko prosty cytat z poradni językowej, który jednoznacznie wyjaśniał kwestię tego "szacunku do rozmówcy"... Mimo tego, wówczas uparcie ignorowałeś to, co teraz uznajesz za właściwą wykładnię. Prosta konstatacja.

Przy okazji: do jakiego błędu nie przyznałem się, konkretnie?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Flame_master

Konkretnie, co jest "bzdurą"? Konkretnie - czyli masz problem, jak zazwyczaj, prawda?
Może to: "Piszący wyraża w ten sposób szacunek osobie, do której się zwraca"? ;)

"I pytanie - czy kiedykolwiek przyznałeś się do błędu pisania form zaimków osobowych odnoszących się do adresata małą literą?"
Oczywiście, że tak. Zarówno przyznałem, jak też powtórzyłem kilkakrotnie, bo uparcie nie przyjmowałeś do wiadomości. I to się nie zmieniło, jak widać. :)

zweistein

Bzdurą jest Twoje twierdzenie, że zrozumiałeś, a kłamstwem, że potrafisz się przyznać do błędu.
Otóż nie zrozumiałeś, skoro świadomie popełniasz kolejny raz ten sam błąd polegający na pisaniu wspomnianych form zaimków małą literą, w szczeniacki sposób tłumacząc to, że chodzi o szacunek. Jeśli już, to do naszego języka, bo KOLEJNY RAZ CIĘ PYTAM - czy jeśli kogoś nie szanujesz to wbrew zasadom i regułom napiszesz jego imię i nazwisko małą literą? Chłopie, po co się znowu pogrążasz w swojej absurdalnej ignorancji? Lubisz to?

Flame_master

"Bzdurą jest Twoje twierdzenie, że zrozumiałeś..."

Zacytuj, do którego wątku się odnosisz. Konkretnie.

Ignorancja to niewiedza, wiec trudno je zastosować w sytuacji, w której dobrze wiem, o czym mówimy. Moje przyznanie się do błędu nie może być kłamstwem, skoro jest faktem. Kilkakrotnie napisałem to wprost. Można dyskutować nad przyczynami rozmyślnego stosowania tego błędu, ale nie nad tym, że mam jego świadomość.
Pisanie czyjegoś nazwiska lub imienia małą literą byłoby wyrazem pogardy, wiec tego nie robię - tak to widzę. Ty używałeś "dużych" zaimków, jednocześnie z uwłaczającymi inwektywami. I co? Nic, nie widziałeś i nadal nie widzisz, że się gryzą, i to mocno. Kurza ślepota.

"Piszący wyraża w ten sposób szacunek osobie, do której się zwraca" jest bezpośrednim cytatem z poradni językowej, który sam przywołałeś pierwszy, więc kto jest "szczeniacki"?

zweistein

Przepraszam, ale jak mam Ci dziesiąty raz napisać to samo, abyś w końcu zrozumiał? Jeśli do tej pory tego nie zrobiłeś - to już marna szansa, że Ci się uda.
Świadome pisanie form zaimków osobowych małą literą, jest równoznaczne z pisaniem w taki sam sposób czyjegoś imienia i nazwiska. I jest BŁĘDEM! Koniec, kropka i tyle w temacie.
Znamy się już wcześniej (stąd moje określenie Cię ignorantem - tak dałeś się poznać) i dobrze wiesz, że nie potrafisz przyznać się do błędu, a jedyne co robisz, to w pokraczny i dziecinny sposób dorabiasz do tego ideologię, tak jak z Twoim ostatnim zapytaniem w Twoim ostatnim komentarzu. Dobrze, że cytujesz, ale czemu nie całościowo?:) Przecież tam jest ciąg dalszy, który w sposób JEDNOZNACZNY stwierdza, że " (...) W każdej formie korespondencyjnej zaimki te należy pisać wielką literą." Nie doczytałeś do tego?:) Za długie?
Pisanie form zaimków małą literą jest błędem. Czy możesz to potwierdzić? Czy możesz napisać, że świadomie popełniałeś i popełniasz ten błąd?
A w jaki sposób Twoja infantylna i pusta argumentacja wytłumaczy to, że piszesz z małej liter wspomniane formy zaimków wobec KAŻDEJ osoby i KAŻDEGO rozmówcy, bez znaczenia czy kogoś znasz, lubisz, szanujesz, gardzisz, unikasz...?:) Hmm...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Flame_master

"To Twoje pierwsze i jedyne jak dotąd przyznanie się do błędu."

Oczywista nieprawda. Nigdy nie twierdziłem, że nie popełniam błędu, więcej, pisałem wprost, że o nim wiem, mam jego świadomość. Korzystasz z tego, że skasowano dyskusje na forum "Muchy" i nie mogę wprost zacytować odpowiednich wypowiedzi.
W tym wątku jedynie potwierdzam to, o czym pisałem już wcześniej.

Obrażałeś, obrażasz i zapewne obrażać będziesz nadal, zarówno mnie, jak i moja rodzinę. Groziłeś mi również pobiciem. Nie bardzo wiem, dlaczego udajesz, że jest inaczej. Radosne dywagacje (faktycznie - inteligencja i humor na najwyższych obrotach, bez dwóch zdań) o różnicach miedzy "cwelem" a "cwelsteinem" bardzo pasują do ciebie. Do mnie wcale, wiec chętnie zostawię cię przy zajęciu, które tak dobrze ci wychodzi.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Flame_master

Nie, nie kłamię. To ty notorycznie i uporczywie przeinaczasz i mataczysz.
Przykładowo, gdy piszesz: "Nie wciskaj już w 10 odpowiedzi swojej rodziny - napisałem, że się powinna przez Ciebie wstydzić. Zatem daruj już sobie te ordynarne oszczerstwa." - oszukujesz w sposób oczywisty. Bo nie jest moja imaginacją to, że w swoich wynurzeniach wielokrotnie wskazywałeś na - jakoby - łączące mnie i moich najbliższych stosunki kazirodcze i pedofilskie. Prosty fakt do którego nie umiesz się przyznać. Podobnie jak do tego, że groziłeś mi pobiciem.

"Konfrontacja w necie" nie polega na tym, że napiszesz: "mam na imię Seba, mam 17 lat i mieszkam w Łodzi". Twoje rozumienie "konfrontacji" to jakieś mentalne przedszkole. Konfrontujemy bowiem swoje opinie, poglądy, argumenty - tu miałbyś pole do popisu, gdybyś chciał i umiał. Zamiast tego wolisz wyzwiska i chamstwo. Twój wybór, ale mnie nie wskazuj jako przyczynę tego, że jesteś chamski i agresywny. Każdy sam wybiera w jaki sposób chce się zaprezentować w sieci. Twoja autokreacja jest miałka i nędzna - oczywista oczywistość. :) Dodam jeszcze, ze nigdy nie obrażałem twojego miasta. Ba, nie przyszłoby mi to do głowy. To raczej twoje standardy komunikacji i "dyskusji". "Prowincja" i "smyk", o których pisałem, nie dotyczy miejsca zamieszkania, żadnego konkretnego miasta czy wsi, nie dotyczy też lat i metryki, lecz wyłącznie twojego indywidualnego, jednostkowego stanu ducha, sposobu myślenia, słownictwa. Nic nie poradzę, że nie rozumiesz i nie czuję się winny twojej ignorancji.

"Na samym początku z 5/10 osób probowało z Tobą rozmawiać, lecz to się nie udało..."
Jejku, jejku, olaboga, ale serio? I co, jakiś dramat miał miejsce? Wbrew twoim oszczerstwom - nie wyszydzałem i nie gnoiłem swoich rozmówców, nie obrzucałem ich chamskimi epitetami - to immanentna cecha wyłącznie twojej narracji. Po prostu: gdy ludzie rozmawiają, spierają, czasami dochodzą do wspólnych wniosków, innym razem pozostają przy własnych opiniach, nie przyjmując argumentów innych za zasadne. Ale też zdarza się, że w ogóle dyskusji nie podejmują. Normalna rzecz.
Przyjmijmy nawet, że się mylę, nie mam racji. Można przecież wykazać to w dyskusji, pokonać mnie na argumenty. Różnica zdań nie jest żadną podstawą i uzasadnieniem do wylewania na mnie pomyj, rzucania inwektyw na moją rodzinę, sugerowania łączących nas relacji kazirodczych, straszenia pobiciem. Nie zrozumiałeś dotychczas, więc i teraz zapewne nie dotrze.

Błędy? Tak, ale też świadoma konwencja. Moje "małe" zaimki osobowe użyte wobec ciebie pasują tak wyśmienicie, że lepiej chyba nie można. Przyzwyczaj się.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Flame_master

Kolejny raz - konsekwentnie - mijasz się z prawdą. Po wielokroć.

"- Nie groziłem Ci pobiciem..."

Groźba wyartykułowana wprost, otwartym tekstem, jako chęć przylaniami mi w mordę. Warto przypomnieć, ze wielokrotnie domagałeś się spotkania ze mną w realu, co powyższą tęsknotę dookreśla z jednoznacznym kontekście. Rozumiem, że będziesz udawał nadal, ze nic takiego nie miało miejsca.
Twoje żale dotyczące tego, ze ciebie obrażam, są po prostu śmieszne, gdy porównamy. jakich słów używamy obaj względem siebie. Tylko tyle - starczy. Nie krytykowałem nigdy twojego miasta, to tylko twoja fantasmagoria. Ten sposób prowadzenia "rozmowy" jest poniżej moich standardów, za to znakomicie pasuje do ciebie. Też to zauważyłeś? ;)
"Odważny" gościu, który nie nazywa się Seba i ma sporo więcej niż 17 lat - tyle o tobie. A jak można zweryfikować te "odważne" dane rzucone na wiatr w sieci? I co w nich właściwie takiego "odważnego"? Może w końcu napiszesz wprost, co straszliwego ci grozi za ich ujawnienie, ok? ;)

"- Nie obrażam Twojej rodziny, ..."

Owszem, wiele razy. Matkę, ojca, najczęściej wujków - dodajmy dla jasności, że nie znasz nikogo z nich, prawda? Nie przeszkadzało ci to zupełnie pisać o łączących nas jakoby relacjach pedofilskich i kazirodczych. Rozumiem, ze i tu będziesz udawał, że nic takiego nie miało miejsca.
Zabawne, że ktoś taki jak ty pisze tyle o odwadze, postuluje bycie odważnym, etc.... Widzisz groteskowość i żałosność twojej "bohaterskiej" maniery w sytuacji, gdy sam dziecinnie udajesz, że nie pisałeś tego, co pisałeś? Coś kiepskawy ten "bohater", który nie potrafi wziąć odpowiedzialności za własne słowa.

"- Ludzie nie chcieli rozmawiać z Tobą, bo uznali,..."
To nie twoja sprawa. I nie wiesz, co kto uznał, bo nikt z tobą na ten temat nie rozmawiał. Może dlatego, że przyjęli, ze jesteś "rakiem internetu"? Kto wie... ;)
Nie, nie pamiętam argumentów, które wprost wskazywały na ponadgatunkowe walory filmu oraz nagród, które potwierdzałyby uniwersalny charakter tego filmu. Skoro takie masz, zacytuj. Ale skoro ich nie ma , co miałbyś cytować, prawda? ;)
Niezależnie od tego, nie daje ci to żadnego prawa do wyzywania i bluzgania na mnie i moja rodzinę. Można się nie zgadzać z klasą, o czym ty bladego pojęcia nie masz.

"- 'Twojego' z dużej, tak tylko przypominam..."
Przypominam zwrotnie (który to już raz?), że ten zabieg jest celowy i pasuje do ciebie wprost znakomicie. Dlaczego miałbym symulować szacunek, którego nie mam? Wystarczy, że ty tak ładnie i ochoczo to robisz wobec mnie. :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
trolbet

ale antysemitów mamy za to pod dostatkiem

xtomix

No i co on ma na to odpowiedzieć? ;) Przecież skoro tylu Żydów wszędzie...

zweistein

Widzę, że jesteś znawcą. Może wskażesz paru.

trolbet

Chętnie, ale może na przemian?
Najpierw ja: Żydzi Lewandowski, Milik, Nawałka, Błaszczykowski.

Teraz ty.

zweistein

Nie jestem ani znawcą, ani fanem zbrodniarzy żydowskich. Jeżeli czerpiesz z rasistowskiego Talmudu przyjemność to wymieniaj.

trolbet

Dobrze chociaż, że nie odważyłeś się kłamliwie zaprzeczyć ;)
Dodaję Żyda Tomaszewskiego i Bońka. Ale mnie rozczarowujesz, tyle gadania o złych Żydach dookoła, a jak przychodzi co do czego, to spuszczasz głowę i udajesz, że nic nie wiesz? Nieładnie i niepatriotycznie.

xtomix

Żyd nawet na bezludnej wyspie znajdzie antysemitę.

xtomix

Jeżeli ktoś twierdzi, że nie mamy polskiego prezydenta, nie many polskiego rządu, nie mamy polskiego parlamentu, to jest antysemitą? Ciekawe podejście do tematu.

trolbet

Skąd, ależ przecież gdzież. To po prostu trzeźwa orientacja i obiektywne spojrzenie. Prawda, że mam rację, piotrusiu? ;)

zweistein

Paradoksy żydowskie? Już nie wiesz co jest prawdą? Dlaczego stwierdzenie, że nie mamy polskiego prezydenta, nie many polskiego rządu, nie mamy polskiego parlamentu, miałoby być antysemityzmem?

trolbet

... o narodowo-ojczyźnianych majtkach i patriotycznych skarpetkach zapomniałeś. Bo wiesz, obraz niepełny bez tego.
Ale zaraz, piotrusiu, konkretnie - którzy to Żydzi? Prezydent, tzw.? Tzw. rząd? Niby parlament? Wszyscy Żydami, czy są jakieś nieśmiałe enklawy polskości, żeby całkowicie nie oszaleć ze zgryzoty?

trolbet

To prawda. Nie mamy ani polskiego prezydenta, ani polskiego rządu, ani polskiego parlamentu. Nie mamy nawet polskiej szkoły.

sztetl

A masz może chociaż polskie majtki? (pytam z drżeniem, bo jeśli nie... rozpacz)

zweistein

Masz rację. Teraz to i o polskie majtki trudno. Gospodarka zniszczona, a to co robi platforma świadczy o faszystowskim charakterze tej partii.

trolbet

O cholercia. To z gołą pupką chodzisz, biedaczku?

ocenił(a) film na 5
zweistein

Może go żydzi puścili w skarpetkach? :)

xtomix

Nie jestem wybredny. Kiedyś chodziło się w onuckach i jakoś się żyło w POlszewii.

trolbet

Ale to było kiedyś. Jak ty teraz sobie radzisz, skoro nie ma już polskich spodni, polskiego t-shirta, polskich skarpetek, majtek, a onuce są 100 % sowieckie?

zweistein

Trudno o polskie majtki, ale można je jeszcze dostać. Pewnie to niedorżnięta przez POlszewików, szara strefa. To co robi platforma świadczy o faszystowskim charakterze tej partii.

ocenił(a) film na 5
trolbet

Wiadomo, że prawdziwego Polaka chińskie gacie kłują w rzyć, ale polskie - sama rozkosz!

xtomix

Masz rację. Nie ma nawet porównania. Polski produkt jest najlepszy.