Sprecyzuj, bo po twoich przykładach ciężko obadać. Na szybko zobacz filmy Guy Ritchie i "Oldboy"a

Oldboy, zdecydowanie. Nieźle zakręcony

"Zmierzch"

oł jea :D

Na podstawie powieści tego samego autora jest "Udław się", w podobnym klimacie i z podobnym poczuciem humoru. Zarazem dołączam się do pytania założyciela tematu - też lubię takie kino.

Zdecydowanie

http://www.filmweb.pl/Revolver

http://www.filmweb.pl/Obled

http://www.filmweb.pl/Mechanik

same shity.... dodaj jeszcze transformers

Mistrzu! Zaczynam Cię lubić.

Też tak rób , z neomatołkami trzeba krótko gdyż i tak są nudni .

na solo nie byłbyś taki cwany

troche pozno, ale UDLAW SIE zdecydowanie odradzam. FIGHT CLUB jest filmem na podstawie ksiazki palahniuka, ale ma wlasna dusze, zyje i jest piekny sam w sobie. UDLAW SIE to straszny film, wlasciwie gdyby wziac ksiazke do reki to okazuje sie, ze rezyser poszedl na latwizne i nawet niektore dialogi slowo w slowo takie same. wiec zdecydowanie nie!

To dorzucę jeszcze "Drabinę jakubową" i "Pi". Do końca nie wiem w którą stronę chcesz iść, ale jeszcze możesz spróbować kina azjatyckiego. Chan-wook Park zacznij od wcześniej wspomnianego Oldboya. Jak się wkręci to resztę. A jak jesteś gotowy na jazdę :) to Takashi Miike
Czesiek__Hydrolog dzięki za "Obłęd" jakoś mi się wcześniej nie napatoczył.
Pozdro

A i jeszcze obadaj kontrolerów.

Vanilla Sky oglądałeś?

Twój stary mógł mieć na mysli Lyncha , ewentualnie lubiącego twisty Szlajamana (?) no tego o filmu "Szósty zmsył" .

revolver - film zaj*bisty! sam ogladalem z 10x a porownywanie go z transformersami to zbrodnia.

nie zbrodnia , tylko głupota ;)

Memento
Gra
Prestiż
Blady Strach
Jebać biede

American psycho,
Donnie Darko,
zdecydowanie Mechanik, jak ktoś już napisała wcześniej,
Las Vegas Parano.

lubie wszystko to co wczesniej ale nie ogladalam tych azjatyckich. a z takich najswiezszych to "Wyspa Tajemnic". tez niezle
pozdro

gówno wszyscy wiecie....popatrzcie sobie na "Zagubioną autostrade",ten film poprostu wymiata i ten podkład muzyczny....dodający groze filmowi,u mnie numer jeden w rankingu najbardziej pokręconych filmów!!!!!!!!!!!!

:) Dobrze jest się od kogoś dowiedzieć ile się wie ;). Obadaj posty, ktoś o Lynchu wspominał. I chyba pytaniem nie jest podrzucenie najbardziej pojechanego filmu. "Zagubiona autostrada" świetny, ale w innych klimatach.

W sumie do puli tak trochę naciągając dorzucam
http://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82opak+rze%C5%BAnika-1997-26
Chyba niezbyt popularny według mnie kozacki;)
Pozdro

MUMINKI

Dorzuciłbym Secret Window z Johnym Deppem ;)

Chętnie się wypowiem bo zapisuje sobie tytuły mniej lub bardziej pokrętnych filmów. Na razie tyle, może jeszcze coś dopiszę.

1) Dom szaleńców
2) Eden Lake
3) Inni
4) Ktoś całkiem obcy
5) Magazyn
6) Mechanik
7) Nieproszeni goście
8 Piła
9 Przebudzenie
10) Sekretne okno
11) Sierota
12) Siła strachu
13) Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street
14) Tożsamość
15) Ultimatum
16) Wszystko gra

Podziemny Krąg to najbardziej pokręcony film obok "Zagubionej Autostrady" jaki widziałem. A Norton genialny!

To bardzo niewiele widziałeś.

tu masz cała listę , niektóre propozycje pokrywają się z już wymienionymi

http://www.classreal.com/


szczególnie polecam "eXistenZ"

Szybki rzut łypiem i stary lista może być dobra. El Topo, Izo, Antychryst :)
Dzięki
pozdro

A i tak troszeczkę wątpię czy wszystkim wkręcą się filmy z listy np. Jodorowsky'go ;). Ale na pewno warto spróbować.

Ja bym Dodał "Harsh Times" z Christianem Balem i "Full Metal Jacket "

Memento :]

Natural Born Killers - nieźle pokurwiony film, warto obejrzeć.

Może...
- Kraina Traw
- Paranoid Park
- Trainspotting
- Mechaniczna Pomarańcza
- Być jak John Malkovich
- Wielkie Żarcie
- Dom Wariatów, ten z 2002 roku

I jeszcze polecam "Synekdocha"

http://www.filmweb.pl/film/Synekdocha%2C+Nowy+Jork-2008-166290

Stopień "zmindfuckowania" w tym filmie , osiąga w pewnym momencie takie natężenie , że np. taka Incepcja jawi się przy tym , niczym banalna zabawa w kółko i krzyżyk w zestawieniu do szachów .

No to coś ode mnie:).
The Nine Lives of Tomas Katz -kozak;)

Avatar

No taborecie wymieniłeś zbyt hardcorowy obraz. Widząc po tobie, nawet u zwykłej krowy potrafi wywołać stwardnienie rozsiane. Brrr.. niebezpieczny staf ;).

kurde, ale szkoda że nie biorę......

chętnie bym spędził sobie jeden dzień na pandorze....

Znów żeś wypłyną, a że jest friday night to ci dam sekretny przepis:).
Malujesz swą gębę plakatówką w twoim ulubionym błękitnym kolorze. Fundujesz sobie setny seans wybitniaka. Wynosisz wszystkie zwierzaki z domu(nie chcemy ich mieć na sumieniu:) ).
Bierzesz jakiś totem, nie wiem co tam masz, może być figurka kolekcjonerska, zwinięty plakat. Im ciekawsze, tym większy rozgłos uzyskasz.:) Wsadzasz ją sobie w ... Następnie z zapalniczką w dłoni pakujesz łeb do odkręconej kuchenki gazowej. By teleportacja się powiodła powtarzasz 360 razy avatar... AVA TAR... i ewentualne odpalasz zapalniczkę. W razie nieudanej teleportacji, lub nie przebudzenia w twej prawdziwej niebieskiej formie na ukochanej planecie. Możesz mnie później postraszyć bu! :)))
Powodzenia
Żegnaj ;)

Obejrzyj sobie "Chopper".Równie pokręcony film ;)

Stary ale dobry - "Mucha" Davida Cronenberga. Też na swój sposób pojebany;P

Mechaniczna pomarańcza, podobny wątek szerzenia bezcelowej przestępczości.

Potęga Strachu tam jest dopiero jatka

To ja mam dla Ciebie kilka tytułów:

- Taxidermia (moim zdaniem film genialny, opowiada historię trzech mężczyzn... warto obejrzeć naprawdę)
- Memento (chyba Ci się spodoba, dla mnie jeden z lepszych filmów z pod znaku tych zakręconych)
- Święta Góra (film kultowy, naszpikowany masą metafor, ale jest to celna krytyka chrześcijaństwa i dążenia do władzy przez osoby z tzw. "elity". Oglądając ten film poczujesz się jakbyś miał mikser w głowie)
- Kret (również produkcja Jordanovskiego, b. dobry)
- Mechanik (historia pewnego schizofrenika, film dosyć zakręcony, ale rozwikłanie zagadki kim jest ten murzyn czy innych rzeczy sprawia ogromną radość)
- Pająk (niemal cała akcje rozgrywa się w umyśle głównego bohatera, film dość niejasny)
- Świat traw (chyba Ci się spodoba, to znaczy trochę pokręcony, ale nie do końca, a miejscami nudny)
- Donnie Darko (zakręcony? Tak... ale czy bije wyżej wymienione tytuły, chyba nie... ale warto obejrzeć, postać królika podoba mi się najbardziej)
- American Psycho (sam nie oglądałem, ale ponoć bardzo dobry)
- Paranoia 1.0 (One Point O) - hmmm ten chyba będzie pasował jak ulał

To taka dziesiątka filmów, które mogę Ci polecić. Aha a jeżeli chodzi o kino nieme, to palmę pierwszeństwa wiedzie Pies Andaluzyjski, kino surrealistyczne, przekaz bardzo niejasny, sam próbowałem interpretować i czytałem kilka różnych pomysłów na przesłanie, ale prawda jest taka, że takie produkcje, każdy z nas powinien interpretować podświadomie, po swojemu. Aczkolwiek warto znać surrealistyczne symbole, co oznacza choćby takie oko.

Jeszcze inne filmy to: Piła, Tożsamość, Oldboy

ja polecam jeszcze Mulholand Drive Lincha. naprawdę zakręcony.

http://www.filmweb.pl/person/Alejandro+Jodorowsky-80272
Ten facet robi filmy pod wpływem LSD, więc na pewno są maksymalnie pokręcone. Sam jeszcze jego filmów nie tykałem, ale wyglądają nieźle :P

Nie wiem, czy ktoś to już napisał, zle wiele filmów Finchera jest "porąbanych" (reżyser Fight Club:D). Najbardziej zaskakujące zakończenia na świecie. Szkoda, że tak mało filmów wyreżyserował, w tydzień obejrzałem wszystie poza Azylem i obcym 3