Kto uważa,że metoda podawania dalej nie jest głupim pomysłem na pomoc innym? Kto by się podjął z chęcią takiego zadania? Piszcie.
Pozdrawiamm :)
Ja bym sie podjeła ale...kto by chciał to kontynuować po mnie? gdybym pomogła komuś jaką mam gwarancję,ze on by podał dalej??nie ma już takich ludzi...
szkoda...
pozdrowienia!!
No właśnie,nie ma już takich ludzi niestety... A szkoda.Przynajmniej cieszę się,że ktoś się znalazł,kto by się tego podjął,bo tak pytając samych swoich to nikomu sie nie chce czegoś takiego robić.Czekam na więcej odpowiedzi w tym temacie... Pozdrawiam.
i właśnie na tym polega problem...
gdyby każdy tak myślał jak osobo która napisala ten post to logiczne że by się nie udało....
ale trzeba wierzyć... ten chlopiec wierzyl...
No właśnie o to chodzi w pomaganiu innym i robieniu dobrych rzeczy, że nie oczekujesz nic w zamian i robisz to bezinteresownie. Jeżeli będzie się na to patrzyło faktycznie tak, ze po co przecież inni i tak nie podadzą dalej to nikt nawet by nie zaczął. Nawet gdyby tylko jedna osoba na 3 pomogła dalej to łańcuszek posuwał by się do przodu...
Oczywiście ja bym bardzo chętnie podjęła się pomocy :)
Pozdrawiam
Właśnie o tym jest film. :D Nie masz gwarancji, że ktoś poda dalej. Wyjdźmy z prostego, logicznego założenia: nie spróbujesz to Ci się na pewno nie uda, jeśli spróbujesz, to siłą rzeczy jest szansa na realizację celu, chociażby w pewnej części. ;) Ciekawa jest koncepcja z podaj dalej, ale najważniejsze jest to, żeby po prostu być dobrym, pomagać innym, być ludzkim człowiekiem jak to się zwykło mawiać. :)
Przepraszam ,ze pisze o tym tutaj ale powinnaś napisać jedna notkę na bloga która służyłaby do "komunikacji"...
pozdro...
i właśnie przez ten brak wiary w ludzi nic nie zmienicie... a przecież o tę wiarę tu chodzi
Adam ma racje, to my wierzymy w to że nie ma takich ludzi. Trzeba ich poszukać po drugie zaufanie to podstawa, nigdy nie mamy 100% pewności że ktoś po nas komuś pomoże, ale musimy mu zaufać. A po trzecie po to są trzy osoby, że jak jedna nie Poda Dalej to mogą to zrobić dwie pozostałe
Pomysł nie jest głupi xD ale to tylko film i tam wyglądało to na proste, niestety w prawdziwym zyciu uważam, że coś takiego nie sprawdziłoby się ;D
Może i tylko film,ale daje trochę do myślenia poprzez tą metodę.No właśnie,też wątpię,żeby coś takiego się sprawdziło ale jak dwie osoby napisały wyżej - zaufanie.Kto wie?
Dokładnie, pomysł świetny. Uważam że jeśli uwierzymy że możemy poprzez pomoc innym sprawić by poruszyło się nich coś dobrego to to ma sens :). W swoim życiu często spotykamy osoby potrzebujące a okazując im dobre serce (poprzez właśnie pomoc) przyczyniamy się do poprawy świata ;)...
Hmm... Ja myślę, że bym się podjęła. Pomysł jest ciekawy. I właśnie, jak już ktoś wspomniał, chodzi tu o zaufanie;]
Ja też bym się podjęła. Wracajd jednak do filmu to zakończenie jest bardzo wzruszające..Biadeczek na to nie zasłużył.. ;(
ja też to zrobię. przecierz to naprawde by zadziałało. tylko jest problem, o którym każdy tutaj pisze: ludzie się tego nie podejmą. uważaj że to głupie. wiec jeśli to głupi pomysł, to dlaczego powstał taki film? co miał przekazać? że nie warto spełniać dobrych uczynków i od razu się poddawać z reżyserowi sie nudziło? takie twierdzenie to głupota.!"ludzie przyzwyczają sie do obecnego stanu i trudno jest im się zmienić"
Moim zdaniem powinniśmy pomagać innym, myślę, że sami w takiej sytuacji przypomną sobie , że ktoś im kiedyś bardzo pomógł i będą sami chcieli pomóc innym, ludzie często są obojętni na cudze problemy może właśnie dlatego że im również nikt nie okazał pomocnej dłoni...
A ja wierzę w ludzi (może i jestem naiwna), ale wierzę, że nie wszyscy myślą tylko o sobie i jeśli nawet powtórzyłaby się sytuacja z filmu - że łańcuszek by się przerwał to i tak warto. Warto dla tych paru osób, którym pomogliśmy. Nie można się zniechęcać i z góry skazywać na niepowodzenie.
Trzymajmy się razem, damy radę ;-)
próbujmy, przecież w tym filmie chodziło o to by uwierzyć że w każdym z nas jest choć odrobina dobra:)
mnie osobiście zainspirował ten film więc będę z chęcią Podawała Dalej:) albo chociaż próbowała;)
I nagle się okazuje, że świat wcale nie jest taki brzydki i zły jak nam się wydaje... Wszyscy wyrażają się tutaj pozytywnie o akcji "podaj dalej" - taz jestem za, jak najbardziej... ale INNI nie zrozumieją, bla,bla,bla... Paplanina, ot co, nic więcej. A czy ktoś już zrobił jakikolwiek ruch w tym kierunku?
Oczywiście! Ja zrobiłam, a dlaczego pytasz? Już zapoczątkowałam jeśli chodzi o jedną osobę na razie. A ty czy zrobiłaś coś w tym kierunku? O ile oczywiście chcesz.
Dlaczego pytam? Otóż dlatego, iż według mnie idea 'podaj dalej' jest piękną, niezmiernie wspaniałą i cudowną UTOPIĄ. Człowiek z natury nie robi 'dobrych uczynków' bezinteresownie, zawsze liczy na jakieś osobiste korzyści (chociażby po to by poczuć się ważnym/potrzebnym/cnotliwym). Smutna prawda - empathy is dead :/
A ja zrobiłem więcej niż 3 dobre uczynki i uważam, że liczenie ich i robienie ich tylko dlatego, żeby komuś coś pokazać, udowodnić na dłuższą metę może nie być takie dobre...
Zgadzam się z menek. Ja zrobiłam dobre uczynki, ale nie ważne ile się ich zrobiło tylko ważne że pokazujemy innym dobro i właściwą drogę. I mnie osobiście również ten film zainspirował i zamierzam "Podawać" dalej ;)
thereforyou - to takie smutne co piszesz, naprawdę. Mówię serio (zero ironii) - może i utopia jest niemożliwa do osiągnięcia (właściwie NA PEWNO) i często się spotykałam z sytuacjami, że jak ktoś chce pomoc jest bezinteresowny (nie chodzi tu od razu o super heroiczny altruizm) ale o ludzkie odruchy to jest wyśmiewany. Ale ja wierzę, że nie wszyscy żyją konsumpcyjnym trybem życia i że empatia wcale nie jest martwym sloganem ;-)
Bez względu na to, czy ,,podaj dalej" jest martwym pomysłem - ja nie chcę żyć w świecie zawistnym, pełnym złości, gdzie każdy tylko czeka żeby komuś podstawić nogę.
I wiecie co?
Zauważyłam właśnie to - ludzie mają tendencję do pukania się w głowę, gdy słyszą, że ktoś coś robi bezinteresownie, lub jest zwyczajnie uczciwy. Że to naiwność, że to się nie opłaca, że i tak zostaniesz zdeptany. Ale ja z uporem osła (trochę głupie porównanie, no ale) będę naiwnie wierzyć, że nie wszyscy do cholery tacy są. I takiej naiwności sobie życzę na najbliższe lata. I życzę jej oczywiście każdemu, kto życzy sobie, abym mu jej życzyła.
Jakbym nie wierzyła w ludzi, nie wierzyła, że chodzą jeszcze po tym świecie sensowne osoby, że w każdym jest choć odrobina dobra, to co by mi pozostało? Zdaje mi się, że straciłabym sens życia. Dlatego nie chcę przestać wierzyć w człowieka. Wprawdzie nadzieja matką głupich, ale... Co mi tam, najwyżej zostanę głupia;)
Właśnie ten film zachęca do tego bym mieć nadzieję w innych :). Owszem często jest nam trudno (film też o tym mówi np. matka alkoholiczka, banda chuliganów itd.) ale gdy będziemy mieć wiarę i pokażemy innym dobro to im pomożemy i może nawet odmienimy ich punkt widzenia świata (życia). Dlatego "Pay it Forward" :)
Cholera,ile przybyło wypowiedzi! Ilu chętnych na "Pay it forward'! Jestem zachwycona,kochani! :)
Są ludzie dobrzy,ale raczej nie zajęli by się czymś takim jak "Podaj dalej",bo nie mają na to czasu.Uwierzcie,próbowałam przegadać osobom u mnie w klasie wraz z moimi prezyjaciółkami.Ale wiecie co? Nie interesuje ich to.Wolą rozmawiać kto był wczoraj bardziej zaj*bany na dyskotece itp.Również mówiłam o tym w rodzinie ale oni mają inne sprawy na głowie niestety.Wiadomo,że jak gdzieś tam na ulicy coś się komuś stanie to odruchowo człowiek podejdzie czy zadzwoni na pogotowie.
Pasowałoby,żeby ten film zobaczyli wszyscy! Bo jest naprawdę przepiękny i dający do myślenia.Ostatnio ksiądz,który uczy mnie religii zadał referat żeby napisać co myślimy o metodzie Podawania dalej bo oglądaliśmy ten film jakiś czas temu na religii.Kto wie czy i poprzez taki referat nie chciał nakierować nas na pomyślenie nad tym poważnie? Mnie ten film tak doszczętnie ruszył kiedy oglądałam go pierwszy raz,że żyłam nim całe 3 dni i mialam cholerną ochotę "Podać dalej".Ale przecież jak komuś pomogę to nie powiem na końcu 'Podaj dalej"! Kocham pomagać ludziom.Pomagam jak tylko mogę.Teraz chcę z przyjaciółką pozbierać duuużo pieniędzy i przekazać na fundację pomagające dzieciom biednym i chorym.Może ktoś się przyłączy? ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Mnie ten film też bardzo poruszył - po obejrzeniu go mam od tamtej pory ochotę pomagać dosłownie każdemu jak tylko mogę ;). I z chęcią się bym przyłączyła co Ciebie - to szlachetne z Twojej strony dlatego też i ja zacznę zbierać pieniądze na cele charytatywne ;). Mam nadzieję że uda mi się pomóc np. chorym, potrzebującym dzieciom ;)... Oby więcej ludzi tak robiło, a świat na pewno będzie lepszy :):)...
A co do Twoich znajomych ze szkoły to moim zdaniem nie dorośli do tego, jeszcze nie wiedzą co jest w życiu ważne. Więc niczym się nie przejmuj, właśnie takim ludziom musimy też pomagać, musimy ich uświadamiać, kierować na dobrą drogę by wyszli na prostą i w przyszłości mieli co mądrego przekazać swoim dzieciom ;)
PAY IT FORWARD ^^
To wspaniale! :) Jeżeli założymy sobie cel: "POMÓC DZIECIOM" i jeżeli się do tego przyłożymy to myślę,że coś z tego bęzie.W tym wypadku żyję i nadzieją,i po trochę pewnością bo dla chcącego nic trudnego,poza tym nie jest to rzecz niemożliwa czy nieosiągalna dla nas.No właśnie,oby więcej ludzi tak robiło...
Hmm wiesz co? Też tak sądze,że moi znajomi do tego nie dorośli :) Z wiekiem i w czasem spojrzą na to z innej strony,zmądrzeją mam nadzieje ;D Postaram się ich jeszcze nakierować i im uświadomić co nie co.
Pozdrówka ;)
PAY IT FORWARD!
Zarówno film jak i pomysł super :) Jestem jak najbardziej za! Ale jak zwykle pojawiają się u mnie wątpliwości. No np. to czy niektórzy nie wyśmialiby tego pomysłu. Może mam jakiś dziwny obraz świata, ale gdybym podeszła do mojej sąsiadki, pomogła jej i powiedziała o "Podaj dalej" za pewne pomyślałaby, że kompletnie mi odwaliło. I trudna jest też kwestia zaufania o której już niektórzy wspominali.
Tak czy inaczej film jest naprawdę świetny, daje do myślenia i otwiera oczy na wiele problemow. Polecam go każdemu i warto popracować nad rozprzestrzenianiem się "Podaj dalej" (no i sama zamierzam coś w tym kierunku zrobić ;) )
Otóż to - Wyśmianie.Tego też się obawiam.No więc może inaczej: Można pomóc ale nie mówiąc "Podaj dalej" tylko powiedzieć tak,żeby było jaśniej.Jakoś zastąpić to innym słowem czy zdaniem... Albo w ogóle nic nie mówić.No nie wiem...
W każdym razie cieszę się,że tylu ludzi jest chętnych na "Podaj dalej"! Dobre duszyczki ;) hi hi.Nie spodziewałam się,że w tym moim komentarzu pojawi się tyle odpowiedzi na TAK,że jesteście chętni pomóc.Film jednak dotarł nie tylko do mnie.Cieszę się bardzo.
Też strasznie się cieszę :). To oznacza, że są w naszym społeczeństwie wrażliwe duszyczki skore do pomocy biednym i potrzebującym ;). Oby tak dalej! :):)
Aha...I chciałabym się jeszcze odnieść do kwestii tego że niektórzy by ten pomysł wyśmiali czy uważają go za naiwny. Spójrzcie, dla wielu dziś ludzi liczy się zabawa, imprezy itp., zresztą nie sztuką jest pójść do pubu i wypić piwo (ja tego nie robię), ale sztuką jest właśnie robić dobre uczynki bez oczekiwania czegoś w zamian i może "Podaj Dalej" byłoby bardziej powszechnym pomysłem gdyby tacy ludzie zamiast go wyśmiewać i pić piwko czy coś innego ruszyli swoje szanowne cztery litery i z czystego serca po prostu się przyłączyli. A zobaczyli by wtedy że otrzymali by coś o wiele piękniejszego niż zapłatę - satysfakcję i radość na twarzy osoby której się pomogło ;). Nie ma nic piękniejszego :).
Kurde,niezły pomysł.No fakt,nie ma nic piękniejszego! :)
PS:"Mevci@;)" ,dobra duszo dodaję Cię do ulubionych bo masz identycznie poglądy co ja.
Pozdrawiam
Monicamoniaa bardzo mi miło :). Również jesteś w moich ulubionych i strasznie się cieszę że mamy takie same poglądy - super! :)
ja też bym chętnie pomogła ale nie trzem ale kilku tysiocu ludziom (jeśli bym mogła) jestem strasznie wrażliwa więc oglondanie własnego życia to i tak jest dl mnie dużo (moje życie nie jest wcalemniej smutne niż ten film" chciala bym by więcej ludzi pomagało innym ale nie jest tak ostatno była afera z tym że pewien czlowiek dokarmiał innych ludzi głodujących... co z tego miał? dostał medal? nie poszedł do więzienia... czy prawo jest sprawiedliwe czy dostrzega dobro i złó? jak my zwykli obywatele możemy pomuc skoro nasz przewódca nasz "wzór" (niby) tak traktuje ludzi... jak my możemy pomagać skoro nie czeka nas za to nic dobrego tylko więzienie i kara...
Masz rację, to także jest poważny problem. Ale uważam że nie możemy stać bezczynnie i patrzeć na złe rzeczy w naszym kraju z boku bo wtedy nigdy nic się nie zmieni. I nie oszukujmy się - żeby było lepiej w naszym Państwie musiałaby zmienić się cała ekipa rządząca bo to co teraz mamy (tj. bracia K. , no jeden już nie) to aż się patrzeć nie chce. Były premier J.K. nawet hymnu swego kraju nie zna! Co za wstyd! No, i teraz wyobraźmy sobie co myślą o nas inne kraje na arenie międzynarodowej!...
bardzo bym chciała, by ktoś mi kiedyś pomógł i powiedział: "podaj dalej" ;) napewno sama bym wtedy pomogła z ogromną radością i satysfakcją, że jednak można ;)
taak, to prawda ;)) dostać dalej od kogoś i samemu podać dalej, to naprawdę świetne
Witamy w "drużynie" "Podaj Dalej". Bardzo się cieszę że z chęcią pomagasz innym :)...
Myślę, że pomaganie ludziom powinno być celem samym w sobie i nie trzeba wymyślać takich metod, ale jeśli niektórym przychodzi to z trudem, to czemu nie zaczynać od czegoś takiego zmieniać świata. Niezła koncepcja.
Owszem, pomaganie powinno byc celem samym w sobie. Ale mysle, ze w 'podaj dalej' chodzi tez o to, zeby wiedziec i miec satysfakcje, ze trzy osoby, ktorym sie pomaga, pomagaja trzem kolejnym. To nie tylko jednorazowa pomoc. To lancuszek ktory idzie w swiat.
Skoro juz znalazlo sie kilka osob, ktore chcialoby podjac sie podawania dalej, to skad ten pesymizm, ze nie znajdzie sie ich wiecej. Jesli sie nie bedzie probowalo to nic z tego. Przede wszystkim trzeba zaczal. Powodzenia dla wszystkich ktorzy beda probowac!
To chore co piszecie... Podjelibyście się tego ale nie bo nie macie 100% pewnosci ze tanci ludzie odwdziecza sie tym samym, a przeciez to nie o to tu chodzi tylko o ,,zmienianie świata,polepszanie'' Oczywiste jest ze nie zmienisz zycia wszystkich ludzi,ale wazne jest to ze zmienisz tych 3 osob. W kazdym razie simonet stawia stopnie za starania...
zmieniać świat zacznij od siebie! jeśli Ty nie zaczniesz, nikt nie zacznie!
dla mnie pomysł genialny!
będę próbować;)
może wyjdzie, może nie...
ale nie dowiem się jeśli się nie przekonam!
Nie można zakładać z góry, że nie wyjdzie!
ludzie potrzebują motywacji;)
mnie zmotywował ten film! teraz ja muszę zmotywować innych!
Dokładnie tak samo uważam Gospau :). Ten film aż do tego zachęca i daje nadzieję na lepsze jutro ;).
chyba nie rozumiecie.
nie o to chodzi, zeby kazdy z tej trojki ktorej ty pomogles podal dalej to sie nigdy nie uda. ale chociaz jedna osoba! i to juz bedzie wielki sukces:) tez bym mogla z wielka przyjemnoscia cos takiego zrobic;) pzdr
myślę, że ja bym się tego mogła spróbować podjąć, ten film jest naprawdę świetny, tylko jak "podaj dalej" można użyć w życiu? komu można podać dalej? osobie która chce ściągnąć na klasówce? czy komuś od kogo wali alkoholem na ulicy w odległości 2 kilometry? jeżeli nie spotykam się na co dzień z takimi przypadkami jak bity chłopak na ulicy to jak mam podać dalej? co o tym myślicie? z przyjemnością mogłabym spróbować, moim zdaniem ten film jest naprawdę świetny a Haley świetnie w nim zagrał ;)
No wiesz, codziennie spotykamy się z potrzebującymi ludźmi i w różnej postaci są ich potrzeby...Często widzimy osoby na ulicy które proszą o pieniądze na chore dzieci, inni bo sami nie mają nawet na chleb, czy niewidomy który musi przejść na drugą stronę, a nawet ustąpić można miejsca starszej Pani czy starszemu Panu w autobusie...To tylko kilka przykładów z którymi się spotykamy, jest ich znacznie więcej bo przecież świat nie jest idealny...