PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=603930}

Pod skórą

Under the Skin
2013
5,6 19 tys. ocen
5,6 10 1 18951
7,2 46 krytyków
Pod skórą
powrót do forum filmu Pod skórą

wypowiedzi uzytkownikow filmwebu pod tym filmem sa dla mnie szokujace. naprawde nie
zdawalam sobie sprawy, ze kobiece aktorstwo i filmy sa tak bardzo postrzegane przez pryzmat
prymitywnej seksualnosci. co drugi temat tutaj odnosi sie do tego, ze w filmie aktorka pojawia
sie nago. naprawde?? czy Wy ludzie widzieliscie kiedys nagiego czlowieka, naga kobiete? czy
jesli widzicie zlozony obraz, Wasza uwage przyciaga jedynie fakt nagosci czlowieka? a co z cala
reszta? co z Wami? po co w ogole ogladacie filmy? nie lepiej od razu kupic playboy'a?
przykrym jest, jak malo ludzi rozumie, ze aktor czy model pracuja cialem - po to, by cos
wyrazic. nie po to, by wygladac atrakcyjnie, czy zaspokajac czyjes seksualne fantazje. nagosc
nie jest tylko seksualna, moze byc zupelnie aseksualna, a tak zwana atrakcyjnosc lub jej brak
sa wzgledne i sa tylko narzedziem sluzacym do budowania roli.
jestem fotografka i wykorzystuje nagosc w swoich pracach i szokuje mnie, jak malo ludzie
wiedza o wlasnym ciele. jak ono wyglada, jak moze wygladac. wieksza czesc spoleczenstwa
ma umysly przeprane przez przekaz wylewajacy sie z mediow, ale ile mozna - o tym praniu
mozgow chyba tez juz mowi sie glosno na tyle czesto, by cos zrozumiec? ludzie maja rozne
ksztalty cial, rozne kolory, rozny stan skory, rozne proporcje, a jak czytam internety i rozmawiam z
roznymi osobami, to mam wrazenie, ze z ta wiedza pochodze z jakiejs innej planety.
i ludzie - cialo nie wiaze sie tylko z seksem, ma rowniez inne funkcje. wyobrazcie sobie, ze aktor
nie wybiera sobie roli, by 'pokazac sie nago' i rozebrane sceny w normalnych filmach sa
napisane po to, by cos przekazac, a nie po to, by pomachac ladnym widoczkiem przed
czlowiekiem z popcornem w garsci. czy to naprawde jest az tak skomplikowane, by pojac?
p.s. przepraszam za brak polskich liter, nie mam polskiej klawiatury.

ocenił(a) film na 9
Luciferia

Bardzo świadomy punkt widzenia :) jednak pamiętaj że my ludzie nie tak dawno zeszliśmy z drzew

KuHaku

Oops

KuHaku

No chyba Ty.

ocenił(a) film na 3
Luciferia

jakie ludzie...dojrzewajace pryszczate nielaty plci meskiej, co to patrza jednym okiem, wiadomo ktorym... Na ludzi toto jeszcze nie calkiem wyroslo.

ocenił(a) film na 9
Luciferia

polsko-katolicko-wiktoriańsko-pruderyjny stosunek do nagości - ostre zafiksowanie, tabu, hipokryzja, seksualizacja wszelakiej nagości, kompleksy... i można długo wymieniać. ZAGRANICO polaka poznasz w saunie czy na basenie od razu, wiadomo po czym. a komentarze pod tym filmem są tylko wyrazem tego wynaturzonego postrzegania nagości.

cyc2

Ale pieprzysz!

ocenił(a) film na 8
cyc2

Ale chrzescijanstwo od zawsze akceptuje nagość w sztuce

ocenił(a) film na 9
Luciferia

Większość ludzi to prymitywy, nie wiem czego oczekujesz od ludzi którzy wolność wyboru oddali w ręce uzurpatorów. Nawet znany z polityki Korwin twierdzi że 80% ludzi jest głupia, niestety ma rację.
Ludzie zamykają się w swoim umyśle i całe życie trzymają się swoich przekonań które zostały im narzucone, twierdząc że to ich własne przekonania.

ocenił(a) film na 6
unrealxx2

poważnie udało Ci się podciągnąć pod dyskusję o filmie politykę? :D
A JKM pod, którą część siebie podpiął?

ocenił(a) film na 7
unrealxx2

Amen:)

Luciferia

Nie zgodzę się, nagość zawsze niesie ładunek seksualny, zawsze. Dziwię się że mianujesz się fotografką jasno dając do zrozumienia że ambicja się dla Ciebie liczy a mówisz takie rzeczy. Paradoksalnie spłycasz ciało do środka przekazu, eksponatu z mięśni i skóry. Nagie ciało zawsze pobudza zmysły właśnie dzięki seksualności, w końcu jesteśmy istotami seksualnymi, śmiem twierdzić że jednymi z najbardziej z seksem związanymi.
Widzisz, ja z kolei jestem malarzem, zawsze gdy maluję akt i choćby centrum kompozycji były ramiona z opadającymi nań włosami to zawsze odczuwam podniecenie, seksualną rozkosz, tak! odczuwam ten prymitywny instynkt który ty odrzucasz!
Zdajesz się nie pojmować że nie zawsze seksualna rozkosz przyjmuje prymitywną formę. To dzięki niej akt naprawdę staje się sztuką i ciało na nim ukazane wznosi się na zupełnie innym poziom percepcji. Jak można ukazać ulotną delikatność kobiecych ramion bez tego typu uczuć? Jak można pokazać siłę męskiej dłoni i bezpieczeństwo jakie daje bez tego typu uczuć?
Porzuć fotografię, nie wierzę że w ciebie jako artystę.

ocenił(a) film na 9
kokroucz

Ciekawe jest to co mówisz i po części się zgadzam ale nagość poza podnieceniem może wzbudzać też wzruszenie, tęsknotę zawstydzenie i wiele innych odczuć w zależności od okoliczności a przede wszystkim od stanu świadomości, no a seksualne napięcie zawsze gdzieś się będzie czaić ale potrafimy je kontrolować. A to że potrafimy kontrolować popędy nie znaczy że możemy się ich wypierać bo to zwykłe kłamstwo. Jesteśmy świadomymi samostanowiącymi istotami ale jednak zwierzętami! A czy ktoś ma się zajmować fotografią czy nie zajmować to już jego sprawa. Więcej zrozumienia!

ocenił(a) film na 9
kokroucz

lol? @kokroucz - zupelny brak czytania ze zrozumieniem. odpowiedziales na cos, czego nie pisalam.

Luciferia

Hipokryzjo... imię twe Lucyferia

" nagosc nie jest tylko seksualna, moze byc zupelnie aseksualna, a tak zwana atrakcyjnosc lub jej brak
sa wzgledne i sa tylko narzedziem sluzacym do budowania roli. "

"cialo nie wiaze sie tylko z seksem, ma rowniez inne funkcje. wyobrazcie sobie, ze aktor
nie wybiera sobie roli, by 'pokazac sie nago' i rozebrane sceny w normalnych filmach sa
napisane po to, by cos przekazac"

czy moja wypowiedź nie jest odpowiedzią na postawione przez ciebie tezy?

Luciferia

i jeszcze raz

"NAGOŚĆ NIE JEST TYLKO SEKSUALNA, MOŻE BYĆ ZUPEŁNIE ASEKSUALNA"

pozwoliłem sobie na caps'a by nie umknęło ci to co sama napisałaś.
Twierdzisz że nagość może być aseksualna, ja natomiast napisałem:

"Nie zgodzę się, nagość zawsze niesie ładunek seksualny, zawsze." po czym dodałem rozwinięcie tej tezy.

Nie mogę się nadziwić jak niektórzy potrafią być "błyskotliwi"...

kokroucz

Obmycie ciała zmarłego dziadka też jest nagością seksualną?

leniwypizmak

zalezy od dziadka, jak jest w niezlym stanie to i moze :)

kokroucz

Nagosc nie zawsze ma w sobie ladunek sexualny !!

Luciferia

o filmie moze za duzo nie wiesz, ale powiem tak: potrafisz robić zdjęcia.

ocenił(a) film na 8
kokroucz

oj, sugeruje zebys az tak nie generalizowal. Nagosc ZAWSZE ma ladunek seksualny? Wyobraz sobie obrazy przedstawiajace: nagiego noworodka/ nagiego, chorego czlowieka u lekarza/ nagiego czlowieka zaraz po smierci obmywanego przez pielegniarki / naga, 5-letnia dziewczynke bawiaca sie w basenie / nagiego niewolnika torturowanego przez wlascicieli ... mozna przytoczyc setki przykladow. Nagosc moze byc aseksualna, twierdzac inaczej ukazujesz siebie jako artyste z bardzo zawezonymi horyzontami (albo po prostu bardzo mlodego). No i mam nadzieje ze przynajmniej przyznasz mi racje z 5-latka...

kokroucz

Nigdy nie czytałam większych głupot. Jeśli znajdujesz podniecenie w nagim ciele dziecka czy osoby dojrzałej, albo chorej albo bliskiej, z twojej rodziny - to czas się leczyć.

kokroucz

kokroucz, zapraszam do szpitala na operację robienia stomii lub na wycieczkę z patologiem na autopsję.
Każda nagość ma ładunek seksualny? Większej bzdury nie czytałem od dawna, dawna dawna.
Spłycaniem nie jest postrzeganie ludzkiego ciała jako środka przekazu, lecz właśnie traktowanie go jedynie w kategoriach seksualności.
Autorka tematu ma 100% racji.

Dobry_2

Podbijam. Znalazłam to co sama bym napisała, dziękuję.

kokroucz

Prawdą natomiast jest to, że człowieka jak i inne zwierzęta podnieca jedynie widok innych istot również uprawiających seks. Jest to udowodnione naukowo. To, że oczka się świecą na widok nagiego ciała, czy konkretnie np. biustu jest rzeczą wywodzącą się z kultury. W Hiszpanii jest normalnym, że kobiety chodzą bez staników po plaży, a mężczyźni się nie podniecają ich widokiem. Jest to dla nich całkowicie naturalne. Tak samo jest z nagością kobiet u plemion afrykańskich.

kokroucz

Tak naprawdę jedynym czynnikiem podniecającym wszystkie zwierzęta, w tym ludzi jest widzenie innej pary uprawiającej seks co jest udowodnione naukowo. To, że seksualizujemy ciała jest wynikiem kultury, a nie naszych instynktów. Dlatego też kobieta bez stanika nie budzi zdziwienia, czy zgorszenia na hiszpańskiej plaży. Mężczyźni tam nie zwracają na to uwagi. Tak samo w przypadku kobiet w afrykańskich plemionach.

ocenił(a) film na 1
Luciferia

Dla mnie nie ma tu żadnej prymitywne seksualności, jest sam prymityw. Film jest o niczym. To gniot totalny. Fabuła pozbawiona jest jakiegokolwiek sensu. Nie wiem czemu w filmie służy pokazywanie nagiej S.J., ale nawet to nie wyszło. Chyba ze świeciła biustem tylko po to żeby ktoś mówił o tej szmirze.

Luciferia

Podpisuję się rękami i nogami :)

Luciferia

A ja się nie zgadzam. Robienie z ciała i nagości czegoś wynaturzonego, lub robienie z tego tematu tabu to największa choroba ludzkości dzisiejszych czasów. Nauczylismy się uciekać od pewnych instynktów, tłumić je z całą nienaturalną agresją, a ciało chować, nie dbać o nie, traktować źle... To własnie jest największe wynaturzenie człowieka i ktoś kto ma takie podejście do ciała, to nie zasługuje na nie i zapewne w przyszłym zyciu nie dostąpi zaszczytu posiadania go.

Sam film bardzo przeciętny.

użytkownik usunięty
Luciferia

Zawstydził mnie Twój wpis.

Wprawdzie nie sięgnąłem po ten film wiedziony przyziemną chęcią erotycznego pobudzenia się ;-) jednakowoż bardzo szybko w związku z dynamiką akcji stało się to jedyną moją nadzieją, by jednak jeszcze szybciej szczeznąć w czarnej mazi, do której Scarlett wciągała podobnych mi frajerów.

Nie mam wprawdzie pewności, ale podejrzewam, że maź owa była metaforą próby przyjmowania przez mężczyzn (zwabionych słodką ponętnością nagrody) kobiecego punktu widzenia, nagrody, którą sama Scarlett cudnie uosabiała, dopóki nie postanowiła zredukować swego kuszącego ciała do obrysu kości (w realu, nie w filmie).

Luciferia

nie ufam komuś kto nazywa się - lucinferian.

Mothyff

Nie ufam komuś, kto dziewięcioliterowy wyraz przepisuje z trzema błędami.

Vespa_

nie ufam komuś komu obca jest ironia.

ocenił(a) film na 1
Luciferia

Luciferio, pierwszy lepszy seksuolog z brzegu Ci pomoże.

Luciferia

Dla mnie kobita nie musi być naga, ale żeby chociaż cyc pokazała...

ocenił(a) film na 1
Luciferia

Nienawidzę szufladkowania, nie jestem erotomanką, to nieporozumienie że Scarlett w czymś takim zagrała. Idzie się do kina po obraz, nie ciemność, po dzwięki przyjazne uszom, a jeśli ktoś lubi takie, znajdzie w każdym warsztacie.

użytkownik usunięty
Luciferia

Słodkie lewackie pierdy, ale nadal tylko pierdy. Reżyser często wykorzystuje nagość do przyciągnięcia widzów, a "cycki scarlet johanson" z pewnością spełniły swoje zadanie. Nieuczciwe i niesprawiedliwe jest robienie z tego winy odbiorcy - to nie on umieścił w filmie takie sceny.

Równie idealistyczne co fałszywe jest również dołączanie ideologii do roli Johansson i nadawanie jej znaczenia większego niż zamierzone. Spokojnie, to nie akt z luwru. Babka po prostu pokazała cycki bo reżyser sądził że można będzie na tym więcej zarobić ale się nie udało.

Również sądząc po większości ocen ludzie gadają o gołej dupie bo chyba niespecjalnie jest o czym innym do gadania. Tym bardziej podważa to twoje tezy.

A teraz uciekaj, bo przyjdzie patriarchat i cię zje.

Luciferia

Zgadzam się... ale twój wywód jest bez sensu. Wiele mądrych i dobrych filmów nie zostało docenionych bo "nie było widoczków" albo wręcz przeciwnie z całego filmu ktoś widział tylko "widoczki", jak dla mnie idealnym przykładem jest Sucker Punch... Film głęboki i wielopłaszczyznowy... ale ci co chcieli głębokiego filmu, zobaczyli tylko "kuse kiecki" i przerysowaną akcję... ci zaś co poszli pooglądać "fajne laski" i "epicką rozpierduchę" byli zawiedzeni, że film wymagał od nich tak bezproduktywnej i zapomnianej czynności jak myślenie... i tym sposobem jeden z najbardziej genialnie wykreowanych obrazów, był filmem, który kiepsko się sprzedał... Niestety ale teraz superbohaterska papka, filmy z motywami typu kopiuj, wklej oraz takie w których "cycki" pojawiają się tylko w kontekście zaspokojenia fantazji niewyżytych małolatów będą się sprzedawać coraz lepiej, a mądre i głębokie filmy coraz słabiej... aż całkiem wyginą.

Luciferia

Tyle lat a komentarz wciąż prawdziwy. W sumie film obejrzałem po latach tylko dla tego, że aktorka jako Czarna Wdowa wystąpiła. Nie pamiętam o co w nim chodziło zupełnie nic nie zapadło w pamięć. :) Za to komentarze pod filmem to już osobna historia :)

Luciferia

Ależ pseudo intelektualny wywód :) jest to postępowość pozorna. Udajesz człowieka lepszego od innych, bardziej świadomego (czego?), a tak ciężko Ci zrozumieć, że ludzie są różni, mają różną wrażliwość i różny system moralny i nie dla każdego niszczenie swojej prywatności i pokazywanie nagości milionom ludzi jest czymś powszechnym czy pozytywnym. Po prostu Ty przyjęłaś swój punkt widzenia i za wszelką cenę go bronisz i nie rozumiesz tak prostej rzeczy jak choćby to, że nie każdy fotografuje nagich ludzi.

Luciferia

dla mnie nie są z kolei, to głównie zwierzęta (ssaki), wiedzone instynktem, jesli czesc dodatkowo nie przeszla procesu wyksztalcenia, to mamy kombo. Dodaj frustracje indywidualne z drugą plcią (psychoanalitycznie) i mamy uber kombo. Żyjemy w swiecie zwierząt, nie ma co marudzic, lepiej rozumiec zjawiska.

ocenił(a) film na 1
Luciferia

Dzięki tej prymitywnej seksualności istniejesz.

Luciferia

Nie wiem co cpiesz ale ogranicz.

ocenił(a) film na 5
Luciferia

Dla mnie zadziwiające jest to, że pornografia jest dostępna w każdej sekundzie w telefonie, co więcej, wiele osób z tego dostępu niestety korzysta; seks wylewa się z każdej reklamy... A i tak znajdą się troglodyci, dla których naga aktorka to powód do zachowywania się jak małpa