Zdawałoby się, że mimo licznych dość dobrych trailerów, sam film będzie dobry, a tu klapa.
Udzieliłbym szerokiej odpowiedzi, ale moim zdaniem szkoda na to czasu - film w żadnym aspekcie nie jest dobry, nawet "jump sceny" nie wychodzą jak trzeba, bo wyskakują o kilka sekund za późno. Najśmieszniejsza jest za to scena, gdy wyciąga tego tygryska z grobu, GDY NAGLE - no nie aż tak nagle, wyskakuje ręka truposza i tu nagle pada dźwięk jakby garnki komuś spadły. Ten fragment miał być straszny czy nie? Ja sam tego nie pojmuje.
Dałem mu dodatkową gwiazdkę za pomysł, choć mieliśmy już wiele sytuacji gdy rodziny nawiedzały złe duchy, które przyszły przez naiwność człowieka.
Jak najmniej takiego dna! Bo to nawet nie było straszne tylko śmieszne.