Beatrice i jej dorastający syn przyjeżdżają z Anglii na południe Francji, aby posprzątać letni dom, który wystawili na sprzedaż. Podczas gdy matka próbuje pogodzić się z rozpadem swojego małżeństwa, Elliot poznaje w wiosce zbuntowanego, zamkniętego w sobie chłopaka. Zafascynowany młodym Francuzem spędza z nim coraz więcej czasu. Jednocześnie stopniowo oddala się od Beatrice, z którą kiedyś był w stanie rozmawiać o wszystkim.
Malownicze zdjęcia tego filmu można by dosłownie zajadać oczami, coś niesamowitego. Dwa świetnie rozwinięte wątki psychologiczne, dobra gra aktorska i muzyka też tam gdzie się pojawiała była w punkt. To rzecz jasna nie jest film dla pasjonatów pościgów i zwrotów akcji, ale jako melodramat spełnia się prawie w 100%....
Film nie jest ani wybitnie dobry, ani wybitnie słaby. Taki średniak, ale strawny. I da się oglądać. Chociaż strasznie delikatny, jak muśnięcia złotym jesiennym liściem o zarumieniony policzek młodego chłopca.
No i na spory plus ratuje go ostatnia scena z Beneckovą. Choćby dla tej jednej sceny można by ten film...