Jak pisałem . Jest dobry. Zbyt długi. Oglądany na dwa razy. I jak pisałem Pan Steven chce być wiecznym Piotrusiem Panem. Boi się starości. Chce zrobić film który dorówna E.T Czy innym jego produkcjom . Wg.mnie nic na siłe .Co na siłę to staje się nudne i jest niewypałem. Fajna zabawa byla dla mnie bo można bylo odnaleźć w filmie postacie i rzeczy z innych Jego filmów .
Film godny obejrzenia lecz nie na siłę