PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=121760}

Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Pirates of the Caribbean: At World's End
2007
7,7 397 tys. ocen
7,7 10 1 397215
6,2 47 krytyków
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Jestem bardzo ciekawy ile osób przeczekało napisy i obejrzało swego rodzaju epilog ? Wczoraj zostałem tylko ja z kolega, a była cala sala ...

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

Kurcze wczoraj byłam w kinie i nie widziałam tej scenki zostałam do końca ale nic nie było i wszyscy wyszli wiec wyszłam z nimi;/a szkoda bo chciałabym to widzieć;(

Esssterka

OCzywiscie zaczekalam i scene widzialam... bylo na sali 6 osob:P

Mam nadzieje ze Will wrocil jednak na zawsze;p

użytkownik usunięty
Hermioneczka

a ja czekałam z przyjaciółką... napisy przeleciały... trwały 2 minuty... a potem je obcięli i wyłączyli ekran... i zasłonili... buuu... ;-( a ja tak czekałam...

ocenił(a) film na 10
Hermioneczka

A ja sceny nie widziałam, bo wściekła wyszłam z kina (po za tym prawie się posikałam - za dużo Coca Coli^^).

Idę jeszcze raz w poniedziałek, nie tylko dla tego zakończenia, ale ogólnie film mi się podobał.

I wolę się trzymać wersji, że Will wraca na zawsze. Raz na 10 lat, to by było trochę za bardzo abstrakcyjne i wcale nie romantyczne.
Wystarczy porównać 1 dzień, a 10 długich lat (czyli: 1:3650 dni).

I ja też twierdzę, że samo dziesięcioletnie czekanie na Elizabeth (i syna, bo chociaż o nim nie wiedział to mógł się domyślać, że ma dziecko) jest romantyczne, jak już ktoś trafnie zauważył.
Bardzo na plus działa też ostatnia scena na plaży. Piękna...

Po za tym moim zdaniem to jest akurat taki typ filmów, które powinny się zakończyć tzw. "Happy End'em" (przynajmniej w wątku miłosnym między głównymi bohaterami).
Uważam, że trzecia część była wystarczająco dramatyczna, w porównaniu na przykład do pierwszej.
Informacja o tym, że Turner wraca na zawsze jest raczej wiarygodna. Słusznie ktoś stwierdził, że film byłby za długi gdyby wszystko tam umieścili. Na pewno ta scena (rozmowa Tia Dalmy/Calypso z Jones'em o klątwie Holendra) będzie na DVD w wyciętych.

I wszystko składa się w logiczną całość. Tułaczka Davy'ego Jones'a - defakto uwięzionego na Latającym Holendrze, jego krucieństwo, bezduszność, którego powodem było zapewne nie pojawienie się Calypso po 10 latach, kiedy wracał i wypowiedzi Tia Dalmy przy ich spotkaniu (o tym, że nie przyszła, bo "taka już jej natura").

Lumena

A propos zastępcy Will'a na Latającym Holendrze (jeśli takowy miałby w ogóle istnieć)-może stary Will'a zastąpi go jako kapitan na Holendrze? Myślę, że to byłoby dobre rozwiązanie...

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

Ja czekałam i bardzo się cieszę bo inaczej nie wiedizała bym,że po 10 latach Will z Elizabeth będą razem już na zawsze :D

ocenił(a) film na 8
Mery21

tak naprawde nie bylo powiedziane ze na zawsze razem
wczesniej bylo zaznaczone ze 1 dzien na 10 lat o tym mowil sam ojciec willa a will na to ze jaki to bedzie dzien, przeciez Holender musi miec nowego kapitana a poki co nie ma wiec on przypłynał na 1 dzien i moze zejsc na lad a potem wroci na kolejne 10 lat

tekila9

Ta kwiestia została juz roztrzygnieta. Will wrócił na zawsze

tu masz posta roztrzygując ego . bardzo ładne wyjasnienie :)

http://www.filmweb.pl/topic/642727/SPOILER+-+podsumowanie+nurtującej+kwestii.htm l

ocenił(a) film na 8
S_R_Corpse

w poscie tez sa watpilwosci:) wiec wszystko rozstrzygnie 4 czesc:))

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

Ja zdążyłem obejrzeć tą scenkę na youtube, i bardzo sie cieszę z tego że Will mógł wrócic do syna i Elizabeth już na stałe. JESTEM JAK NAJBARDZIE ZA HPPYEND-OWSKIM ZAKOŃCZENIEM!

Ancymon89

hmm ja poszłam specjalnie drugi raz do kina, widziałam scenę na youtube, ale to mi nie wystarczyło... Kurcze jesteście pewni, ze to happy end? skoro wycięli tą scenę to znaczy, ze jednak się rozmyślili nad typowym disneyowskim zakończeniem... a oglądajac drugi raz wcale nie zauważyłam aby Davy mówił coś o zdjęciu klątwy jeśli ona by się zjawiła.. Aha i czemu miałam dziwne wrażenie, ze chłopczyk, który stal na brzegu to ten sam, który ginie na początku filmu?

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

Dlaczego? Zaraz ci powiem. Ogladałaś Władcę Pierścieni w wersji reżyserskiej? Obejrzyj i postaw sobie pytanie dlaczego wycięli z filmu tyle fajnych scen. Odpowiedź jest prosta: film jest długi więc wycina się niektóre fragmenty aby go specjalnie skrócic. I t by wszystko tłumaczyło, będzą przecież chyba Piraci w wydaniu DVD, a tam będzie wersja reżyserska, i wtej wersji reżyserskiej wszystko będzie jasne.

Ancymon89

błaaagam o link do tej sceny, zostałabym..bop zawsze zostaje do końca ale przeżarłam się i musiałam szybko pędzić do WC ;D błagam o link do sceny po napiach.

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

link jest ciagle na YouTube,a wiecie co jest ciekawe ze ze w kinach w UK ta scena jest jeszcze przed napisami,a dopiero po niej napisy.

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

Heh ja zostałam i tylko 6 osób na sali :D
Hehehe, eeee... Will wrocil po 10 latach tylko na dobę[wiec nie zyli dlugo i szczesliwie:P] :|
I moze jestem okropna, ale nie wyobrazam sobie jak mozna bylo sie na tym poplakac, jak dla mnie ich zwiazek przez elizabeth byl.. hmm.. no powiedzmy szczerze i tak dlugo by razem nie byli..

Ancymon89

http://www.sendspace.com/file/ph4n0y - scena po napisach ;) Przepraszam za jakość, ale to kopia z youtube.

ocenił(a) film na 10
Bellona

Dzięki Bellona za scene :) ja niestety nie wiedziałam , że po napisach coś jeszcze będzie, jakbym wiedziała napewnobym została :)

Ancymon89

"Latający Holender musi mieć dowódcę" w takim razie kto go teraz zastąpi? Czemu wszyscy po wyjściu z kina myśleli, że będą się widzieć raz na 10 lat, a po tej scenie, ze już na zawsze zostaną razem? Przecież ona nic nie wnosiła. Czekam na tą wersję reżyserską, ale ja i tak nadal myślę, że ta historia nie skończyła się szczęśliwie... I co z jego sercem zamkniętym w skrzyni?

Tamatha

Trzeba uwąznie czytac dialogi ;)

http://www.filmweb.pl/topic/642727/SPOILER+-+podsumowanie+nurtującej+kwestii.htm l przczytaj sobie to autor szczegołowo wyjasnił jak to było :)

a z tym go zastapi Willa hmm kto to wie ;) trzeba już samemu sobie dopisac dlasza historie :)

zresztą myslę ze wersja rezyserska na 100 procent nam wyjasni albo nadal bedziemy się bic w głowe jak to wkoncu jest :)

S_R_Corpse

w sumie już trzeci raz do kina nie pójdę.. Ale na dvd chętnie obejrzę :). Najpierw napisałam posta potem dopiero przeczytałam tamten temat, ale jak mnie teraz nurtuje ta sprawa z tym sercem i kto zostanie kapitanem. Może już nigdy się nie dowiem, chyba że jednak powstanie ta 4 część, chociaż to już by była przesada... Pozdrawiam

Tamatha

Ja wczoraj byłem na tym filmie i z tego co tam pokazali wynika że będzie 4 częśc, przecie Jack ciągle marzy o nieśmiertelności a ma tę mapę i na końcu popłynął do tej całej fontanny młodości. Co do Willa to wyrażnie pisze, że został "zwolniony" na zawsze, serce zawsze można włożyć raz jeszcze, a nowym kapitanem mógłby byc ktoś z załogi.

kalkutas

och, to przeciez mialo byc takie zakoczenie z akcja w stylu Jacka. przeciez nie mogli zrobic z niego emerytowanego pirata, ktory schodzi na lad. watpie,zeby zrobili kolejny film.

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

Ja zostałam, przeczuwałam cos że na końcu dadzą jakiś dość fajny kawałek... Oprócz mnie zostało zaledwie kilka osób... pozostali niech żałują.

ocenił(a) film na 8
Ancymon89

U mnie w kinie nie pozwolili zostać po napisach... :/

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

Ja byłam dzisiaj w kinie i wiedziałam ze po napisach coś będzie ale wszyscy wychodzili...:/ Jak wróciłam do domu to zaraz zobaczyłam końcową scenę w internecie i wcale aż tak bardzo nie żałuje ze nie zostałam,bo myślałam ze to będzie coś o Jacku...,a nie o Willu i Elizabeth.Chociaż mam lekki niedosyt:/ Ale wypożyczę to sobie na DVD za jakiś czas i obejrzę:)

ocenił(a) film na 8
OOOooo_BeAtKa_oooOOO

czy wy się boicie zostawać samemu w kinie? :P

ocenił(a) film na 6
Ancymon89

A ja spóźniłam się ze 3 minutki na film i nie wiedziałam,że coś jest po napisach :( A nawet gdyby było to wyłączyli całkiem zanim skończyły się napisy :/

Ancymon89

A ja myślę, że to wielkie świństwo z tym epilogiem po napisach. Przecież wiadomo, że ludzie wychodzą jak zaczynają się napisy i naprawdę mało kto czeka w kinowej sali do samego końca napisów. Ja byłam bardzo rozczarowana końcem historii Elizabet i Willa, a teraz jestem jeszcze bardziej wkurzona że nie widziałam epilogu. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że to świństwo.

ocenił(a) film na 10
Maya

Ja tak samo myśle qrcze napisy leciały chyba z 10 minut a sala była prawie pusta ale ja wiedziałam że cosik będzie :):)

ocenił(a) film na 8
AAAgggAAA

ja takze zostalam po napisach wiedzialam ze cos bedzie:), oplacalo sie lecz z tym zostawaniem po napisach to bywa roznie ja mialam szczescie i nie wylaczyli mi obrazu, obsluga mnie nie wyrzucila lecz nie wszyscy maja takie szczescie jak ja :)))) powinno bic przed napisami

ocenił(a) film na 8
AAAgggAAA

ja takze zostalam po napisach wiedzialam ze cos bedzie:), oplacalo sie lecz z tym zostawaniem po napisach to bywa roznie ja mialam szczescie i nie wylaczyli mi obrazu, obsluga mnie nie wyrzucila lecz nie wszyscy maja takie szczescie jak ja :)))) powinno byc przed napisami

ocenił(a) film na 8
Carolle

sorki za dubel:)

Ancymon89


Napisy trwały jak 10 lat, ale wiedząc o "prawdziwym" zakończeniu zostałam i widziałam :))))))))

użytkownik usunięty
Ancymon89

ja przeczekałam!!xD i wiesz co tak naciagnelam moja ciocie zeby siedziala i czekajmy a tu po napisach the edn xD koniec seansu ;/ byłam wkurzona jak nie wiem kto1!:/

Ancymon89

heh ja przeczekałam. Przeczytałam na FW ze jest dodatkowa scena. Heh fajnie :) tylko trochę długo sie czekało. A w ogóle to ciekawe dlaczego Elizbaeth zamieszkała na jakiejś odludnej wyspie. No i mieli chłopca! Dziewczyna bylaby lepsza. Mogli zaangazowac tą z 1 częście, która grała Elizabteh.

użytkownik usunięty
muuchaaa

wlasnie!ja sie zastanawialam czy ona tam mieszkala czy przybyla z port royal ale byla inaczej ubrana nie w zadna suknie tylko tak jak na wyprawie ;P i to mnie zaciekawiło

Ancymon89

ja;-)
na sali zostałam tylko ja z 2 qmpelami i może z 10osób;-) wszyscy wyszli zaraz jak się zaczęły napisy.od razu widać kto jest wiernym fanem;-)

ocenił(a) film na 6
Ancymon89

Ale się już wkurzam , no...
Im dłużej czytam Wasze wypowiedzi tym bardziej żałuję, że tego nie widziałam, dlatego...
...idę z qmpelą jeszcze raz do kina :D

To się nazywa, fan, co nie? ;]

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

Byłem wczoraj z dziewczyną... nie wiedzieliśmy, że będzie coś na końcu. Jednak postanowiliśmy to sprawdzić. Bardzo dużo ludzi wyszło od razu po rozpoczęciu napisów. W sumie zostało nas 5 osób. Prawdziwi fani piratów ;) Czekam na wersje reż. na DVD i kupuje projektor ;)
Pozdro

ocenił(a) film na 8
Ancymon89

no ja czekalam. no niby cos wnosi do fabuly ten dodatek, ale glownie poglebia bezsens tego rozwiazania. i niby 10 lat na niego czekala?:P

ocenił(a) film na 6
Ire

hmm...no to może być głupie pytanie ale... Jak mówicie w ostatniej scenie po napisach Elisabeth czeka z synkiem na Willa - OK, ale kiedy oni go spłodzili? Filmowcom coś umknęło?:-P

użytkownik usunięty
process

nic im nie umknęło. Zapewne spłodzili go podczas ostatniego pożegnania. Elizabeth była z czegoś wyraźnie zadowolona, Will też. Więc myślę, że do czegoś między nimi wreszcie doszło.. w sumie byli już po ślubie :P Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Ancymon89

Zostaliśmy z dziewczyną jako jedyni... ale jakis pan z ochrony dał nam delikatnie do zrozumienia, ze mamy wyjsc :/ co za kraj...

ocenił(a) film na 6
Daniello_

Jeśli te wszystkie problemy z filmem byłyby celowe to "Piraci..." byłby chyba jednym z bardziej skomplikowanych filmów-trylogii jakie widziałem. Ale biorąc pod uwagę, że to produkcja Disney'a - nie sądzę by tak było. Wniosek - jeśli te komplikacje nie są celowe to twórcy filmu, mówiąc łagodnie, dali dupy. Przedobrzyli po prostu, sami się w tej historii pogubili a teraz próbują dawać jakieś wydumane rozwiązania i wytłumaczenia poszczególnych wątków z filmu. Ale cóż.. nie trudno coś spieprzyć jeśli dwie części kręci się jednocześnie.;-)

process

A ja zostałam do końca z dwójką przyjaciół i byli na mnie trochę źli, bo nie mogli tyle czekać. Napisy bardzo długo trwały. Za długo. Z resztą jak przy każdej części POTC :)

No ale myślę, że końcowy efekt ich zadowolilł.

Tak w ogóle to zostaliśmy tylko my i chyba za karę nie dano nam freeqa przy wyjściu. No ale co tam freeq :)

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Ancymon89

ja przeczekałam. zostałam z moimi dwoma koleżankami, a na sali było jeszcze jakieś pięć osób

Jo_anna

Gdyby nie kumpela, która była na filmie ok. trzy tygodnie przede mną, nie wiedziałabym o epilogu, ona biedna też wtedy jeszcze nie weidziała. Na sali zostałam tylko ja i jedna znajoma-zaświecili światła, wszytscy (oprócz nas) wyszli z sali, przyszła pani sprzątająca, w końcu zaczełyśmy wątpić w istnienie epilogu. Do tego po litrowej Coca-Coli strasznie chciało nam się siku. Po powrocie z WC zajrzałyśmy do sali, z której wyszłyśmy, właśnie wtedy zaczął się epilog i obejrzałyśmy go :D To się nazywa fart :D

Ancymon89

A ja przeczekałam.
Napisy były cholernie długie, ale opłacało się zostać.
Po napisach na sali została tylko moja klasa i tylko dzięki mnie. :)

ocenił(a) film na 6
cala_w_trawie

no i w końcu nie wiadomo czy miał to być happy end, czy Will wrocił na 1 dzień. na wikipedii piszą że will wrócił na zawsze, ale to przeczy logice filmu (a raczej jej brakowi).

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

ej...ale to bez sensu...po co to pokazywali po napisach? mogli od razu np. ten years later...i juz pokazać i potem napisy....a poza tym mogli w ogóle tego nie pokazywac. Bo bez sensu byłoby kręcić 4 część piratów. Bo to tak jakby koniec. Will wrócił i żyli długo i szczęśliwie....Ja bym powiedziała że skoro Will wrócił to nie powinno być 4 części "piratów"