PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
2015
4,5 204 tys. ocen
4,5 10 1 204167
2,7 58 krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

Pozwoliłem sobie przeczytać książkowy oryginał. Niezbyt mnie zachwycił, lecz daleki też jestem od bezlitosnego nazywania jego fanów "bezguściami" jak zdają się robić ludzie we wpisach na niniejszym forum. Zauważyłem w powieści jednak sporo schematów i chciałbym potwierdzić, czy dobrze przewiduję dalszy rozwój wydarzeń, gdyż moje czytelnicze zaległości każą mi odłożyć sagę pani James na później. Tak więc kieruję wątpliwości do osób zaznajomionych z wszystkimi tomami:

1. Krystian Gray ostatecznie bije kobiety, bo utożsamia je ze swoją biologiczną matką-narkomanką i w ten sposób mści się na niej?

2. Po odejściu od Graya w pierwszej części Anastasia trafi w ramiona José? (co byłoby ukłonem w stronę "Zmierzchu" i relacji Belli z Jacobem).

3. W trzecim tomie Gray odejdzie od zabawy w BDSM na korzyść szczerej, romantycznej miłości, reprezentowanej przez Anastasię?

ocenił(a) film na 4
Lucky_luke

Przepraszam, za kompromitujący błąd w nazwisku bohatera. Myślałem że pisze się je tak samo jak "szary"

ocenił(a) film na 3
Lucky_luke

Odpowiedź na pytania jest następująca:
1. Zdecydowanie nie - jego zachowanie jest wynikiem związku z przyjaciółką adopcyjnej matki, która wciągnęła go w taki świat i nauczyła go podporządkowywania wszystkiego i wszystkich w celu (bardzo upraszczając) poradzenia sobie z pokręconym dzieciństwem... zemsta na matce biologicznej nie ma z tym nic wspólnego tym bardziej, że ona nie żyje.
2. Na całe szczęście nie trafia :D Anastasia bardzo szybko wraca w drugiej części w ramiona Christiana :D
3. Po przeczytaniu 3 części można stwierdzić, że tak się dzieje... no, ale powiedzmy, ze autorka próbuje do samego końca pokazać, że oni oboje się zmieniają - on dla niej i ona dla niego... więc są i zabawy bdsm i waniliowy seks ;)

ocenił(a) film na 4
Hipomanka

Proponuję przeczytać książki jeszcze raz w odniesieniu do punktu pierwszego.
Tak, wybiera brunetki, szczupłe i praktycznie znęca się nad nimi bo przypominają mu matkę. Sam to przyznał w rozmowie a Aną.

ocenił(a) film na 3
Hekatee

książkę czytałam kilkakrotnie jeszcze jeden raz raczej nic nie wniósłby nowego ;) moim zdaniem to jakie wybiera kobiety nie ma nic wspólnego z tym, że mści się na matce...

Hipomanka

Ja czytałam całość raz i przyznaje rację poprzedniczce - oczywiście ze chodziło o jego matkę. Akurat starsza kobieta podsunęła mu pomysł na owa zemstę i tyle.

Cieżko zresztą rozmawiać o tym czymś. Książka napisana jest tak nieporadnie, że wątpliwości rzeczywiście mogą się pojawić.

ocenił(a) film na 4
Hipomanka

Twoje zdanie nie jest ważne w odniesieniu do tego punktu skoro w samej książce jest jasno powiedziane (sam Christian mówi to Anastasii), że wybiera szczupłe brunetki i robi im to co robi bo przypominają mu jego matkę.

ocenił(a) film na 4
Hekatee

Dzięki za pomoc :) Swoją drogą, nie spodziewałem się, iż doczekam się w swoim temacie interpretacji poszczególnych aspektów omawianej serii. Mniemałem, że cykl jest tak prosty jak jego pierwsza część, w której pod koniec Krystian wyznaje iż ma konkretny powód dla którego lubi sprawiać ból kobietom. A tu otrzymałem trzy różne odpowiedzi na temat tego aspektu. Z tym że twoja poparta jest konkretną sceną, a pozostałe domysłami. Choć może się mylę, chcąc by wyszło iż jestem wielce przewidującym czytelnikiem :D

ocenił(a) film na 10
Lucky_luke

1. Jakoś stwierdzenie "bije kobiety" mi tu trochę nie pasuje, ale wiadomo o co chodzi :). Nie wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z zemstą na matce. Odczuwał silną potrzebę kontroli, to po pierwsze, a po drugie, czuł lęk przed dotykiem, a pętanie i sprawowanie władzy nad kobietami dawało mu komfort i poczucie, że żadna go nie dotknie. Był Panem, ale de facto, to wcale nie była jego natura. BDSM było jego pierwszym i przez długie lata jedynym doświadczeniem seksualnym. Nie miał pojęcia, że można inaczej i jak się okazało, to inaczej, bardzo mu się spodobało. To tak upraszczając. Można się spierać czy książka napisana jest poradnie, czy nie. Dla mnie fajnym doświadczeniem było przeczytanie książki, która nie przeszła przez rzesze redaktorów, korektorów i innych wydawniczych "schodków". Pewnie do kanonu lektur szkolnych nie wejdzie i zostanie zapomniana, jak tylko na ekrany kin wejdzie ostatnia część. Jeśli lubisz romanse, kręci Cię syndrom sztokholmski w nieco innym wydaniu, polecam przeczytać.
2. Już chyba ktoś odpowiedział.
3. Ich relacja nigdy nie była relacją w pełni BDSM i w zasadzie od początku do końca opiera się na czerpaniu przyjemności z "perwersyjnego bzykanka", jak to ładnie ujął polski tłumacz.

Lucky_luke

Ad 2 - co Ty. Juz na pierwszych stronach Ana rzuca się z powrotem w objęcia amanta. Kobieta nie wytrzymała za długo.
Próżno dopatrywać sie w tej serii jakichś dłuższych wątków. Jeśli juz cos sie pojawi to za trzy, cztery strony jest juz po krzyku.

ocenił(a) film na 10
Lucky_luke

Na pytania odpowiadam:
1. Zdecydowanie nie- nie bije kobiet aby zemścić się na matce w gruncie rzeczy bardzo ją kocha co bardzo wypiera.
2. Całe szczęście że nie -zdecydowana przesada a Josè pojawia się tam tylko raz :)
3.Nie rezygnuje z BDSM lecz uczą się siebie i swoich granic. Zasady Pan/Uległa nie istnieją ale zabawa owszem.
Radzę Ci przeczytać książki;) ze zmierzchem się nie pokrywają -uff - Jest tam kilka ciekawych wydarzeń które warto przeczytać.
No i oczywiście jest więcej przebrzydłego trolla alias P. ROBINSON >:(

ocenił(a) film na 4
kwaga

Nie czytałem "Zmierzchu": moje porównanie wynika z faktu, iż trylogia Greya była pisana w zamyśle jako fan fiction tej sagi.

Resztę kiedyś może przeczytam, choć przyznam, iż do lektury skusiła mnie obietnica sporych pokładów seksu i przemocy, które wymieszane ze sobą zawsze lubiłem w popkulturze. Choć przyznaję: po wiadrach pomyj wylanych na tą trylogię myślałem, iż będzie gorzej :)

A co do mojego pytania: Grey na końcu pierwszej części mówi iż wie dlaczego lubi sprawiać ból kobietom. Jaki to jest powód? Tak w jednym zdaniu.

Lucky_luke

Cytat z 'Ciemniejszej strony Greya', strona 393:
'- Jestem sadystą, Ano. Lubię smagać pejczem szczupłe brunetki, takie jak ty, ponieważ wszystkie wyglądacie jak dziwka-narkomanka, moja biologiczna matka. Jestem pewny, że domyślasz się dlaczego. - Mówi to szybko, jakby od dawna miał w głowie ułożony ten tekst i teraz desperacko pragnął się go pozbyć.'
To jest sedno jego wszystkich problemów. Mia wspominała Anie, że w szkole wszczynał burdy, od momentu znalezienia go przy zwłokach matki nie pozwala się dotykać, co ma związek z alfonsem matki, ale pani Robinson nie ma z tym nic wspólnego. Ona mu tylko pokazała jak uzewnętrznić swoje emocje, wprowadziła w ten świat, Christian długo utrzymywał, że wręcz go uratowała, bo inaczej skończyłby jak biologiczna matka. Na koniec, dzięki Anie, przyznaje jednak, że bardzo ją kochał i odwiedził nawet jej grób.

ocenił(a) film na 4
Radha

O właśnie o ten cytat mi chodziło, tylko szukać mi się nie chciało....:)