On jest świetny ale jak dla mnie trochę za młody do tej roli ;-) bardziej bym się cieszyła z Iana albo Bomera ;-)

w końcu bohater też jest młody, ale znając życie i tak obsada ulegnie jeszcze zmianie, choć mam nadzieję, że pozostanie Alex ;)

Ja bym się nie pogniewała za Alexander Skarsgård. Jakby się tak zastanowić, świetnie by pasował do tej roli.

To nie jest potwierdzona ani pewna informacja.
http://www.filmweb.pl/news/Gus+Van+Sant+nakr%C4%99ci%C5%82+seksta%C5%9Bm%C4%99+z +Aleksem+Pettyferem-95111
Owszem, nagrano scenę z Alex'em ale miała ona na celu tylko zwrócić uwagę na reżysera, który stara się o zdobycie uprawnień do stworzenia tego filmu. Filmik ten więc nie zaświadcza o roli Alex'a w '50 twarzy Grey'a' więc spokojnie!

szkoda chłopaka...

Jak dla mnie Alex Pettyfer pasuje do tej roli

Jeśli chodzi o to czy Alex się nadaje, myślę że jak najbardziej.. co więcej film przyniesie mu ogromną popularność więc ogólnie jestem za :)
Problemem dla mnie wydaje się jednak fakt, że to zwykły pornos sądząc po książce.. jezeli film będzie idealnie odwzorowany to Alex będzie miał cieżkie zadanie, zresztą troche mnie to przeraża, bo wolałabym widzieć go w innych klimatach.
Natomiast jeżeli film będzie łagodniejszy to trafi do większej rzeszy widzów, zarobi więcej, więc myślę że twórcy złagodzą nieco te sceny..

Właśnie w tym problem, że jeżeli oni to dokładni odwzorują to wyjdzie porno, a jeżeli złagodzą to mogą zepsuć i dlatego boje się tej ekranizacji...szczerze mówiąc nie zachwyciła mnie wiadomość że ktoś się za to zabiera

Dokładnie.. A może zostaniemy pozytywnie zaskoczeni? ^^ kto wie? może ekranizacja okaże się być lepsza od książki? :) Mimo wszystko jestem ciekawa..

Tez mam taką nadzieje :) pozostaje tylko czekać wytrwale

Pettyfer miałby zagrać Greya? ;s naprawdę kiepski żart.

Popieram.

Nie mogli wybrać GORSZEGO aktora! Przystojny i sexowny? Owszem. Ale za grosz talentu aktorskiego.

to jest dla mnie Grey ;) http://cdn.ipetitions.com/user-images/_tmp_/713430941841704.jpg?r=0.030609235155 007186

Matt i tylko on:) On jest idealny:)

może jednak Ian Somerhalder byłby lepszy. ;s nie przepadam ani za jednym, ani za drugim, ale skoro nie ma nikogo lepszego...

chociaż pewnie obsada i tak będzie zupełnie inna niż podają informacje.

Matt Bomer jest gejem.. w życiu nie zagra Grey'a... ale że Pettyfer nie ma talentu aktorskiego to dla mnie bzdura.. rozumiem, że każdy ma prawo mieć własne zdanie ale fakt różni się od oceny, wiec nie rozumiem podstawy tego stwierdzenia..

ja uważam, że za pewne wszystko się zmieni z tą obsadą. Pewnie to tylko plotka ,że Greya zagra Pettyfer.
Oczywiście Matt najlepszy ! :)

Zgadzam sie, Alex ma zdecydowanie talent aktorski. Oglądałam ostatnio z nim film pt. "Bestia" i własnie gdyby nie on wyłączyłabym ten film po 10 minutach. Naprawdę jego gra aktorska ratowała strasznie słaby scenariusz. Ma chłopak potencjał w sobie :)
A co do roli Greya, cóż na początku byłam tylko i wyłącznie za Mattem Bomerem, ale teraz coraz bardziej skłaniam się ku Alexowi :)

A co ma do tego fakt że jest gejem?? Naprawdę nie rozumiem, jak można postrzegać czy ktoś pasuje do roli czy też nie patrząc jedynie na orientację. Neil Patrick Harris również jest gejem a w HIMYM w roli Barneya nie wyobrażam sobie nikogo innego.
Wg mnie Matt idealnie pasuje do roli Szarego, ewentualnie jeszcze Alexander Skarsgård. Co do Alexa Pettyfera to osobiście nie pasuje mi do tej roli. Jakoś mnie nie przekonuje jako aktor.
To tak tylko 3 grosze ode mnie i jestem straszenie ciekawa kogo wybiorą.

Tak, być może to tylko moja ocena :) Ale gra w najbardziej niszowych filmach jakie da się wymienić. Dodam , że właśnie w filmie "Bestia" widać jego brak zdolności i warsztatu. Przystojny i nawet, ale po prostu słaby, niszowy i nie ciekawy aktor.

Totalnie się z tobą nie zgadzam, totalnie. Dla mnie w "Bestii" pokazuje na co go stać.. co tu dużo mówić, według mnie jest świetnym aktorem. Nie wiem gdzie widzisz jego brak zdolności. Kto wiec według Ciebie jest dobrym aktorem? Pozwól mi porównać bo naprawdę nie rozumiem na czym bazujesz oceniając Pettyfer'a.. Na "Jestem numerem cztery" czy "Alex Rider" w których wymagane były od niego umiejętności większe niż w zwykłym romansidle? Źle wciela sie w postać 'czarnego charakteru' w "Wyścigu z czasem"? No nie rozumiem.. Dodam tylko, że gdyby był słabym aktorem nie byłby zasypywany nowymi rolami. Nowe filmy: The Butler, Endless Love, Cali, Diamond Dogs.. po drodze był brany pod uwagę do Divergent, Stardust.. nie będę dalej wymieniać.. teraz Christian Grey.. Czy to jest aktor bez warsztatu?? ^^ no, chyba nie.

Widać już po avatarze, że za nim przepadasz ;) Dla mnie osobiście "Bestia" była kompletnym dnem, tylko jego obecność w tym filmie jakoś go ratowała, więc nie ma co narzekać. W "wyścigu z czasem" jak dla mnie pobił samego siebie, był znakomity. A i jeszcze "Magic Mike" było dość smaczne ^^ I w roli Greya dałby sobie chłopak radę, może i to plotki, ale warto się połudzić. Jak dla mnie Bomer nie pasuje do tej roli, ale to tylko moje odosobnione zdanie.

Zgadzam się z Tobą iż "Bestia" to kompletne dno, jeśli chodzi o "Wyścig z czasem" to mówiąc szczerze nawet nie wiem kogo on tam grał, film oglądałam (wg mnie średni i trochę nielogiczny, ale w końcu powstał na podstawie odpowiadania, które zostało napisane dawno temu) i nie mogę sobie go tam przypomnieć, on grał tego złego?? tak??
Wg mnie do roli Szarego potrzebny jest ktoś to umie pokazywać emocje, choćby tylko mimiką, a do tego Pettyfer wg mnie się niestety nie nadaje, ale to tylko moje zdanie :)

Myślę, że przyjmuje ciekawe role i nie boi sie wyzwań a co więcej, nie pcha sie wszędzie, to mi się podoba :) Co do roli Grey'a, to myslę, że to nie jest ani łatwa rola ani łatwy film, więc jeśli dostanie tę rolę bedzie to dla niego wyzwanie, ale tak aprawdę nic nie wiemy. Możemy być tylko pewne, że jest brany pod uwagę do tej roli i jest jednym z pierwszych w kolejce, ale jak będzie to nie wiemy. Nie do nas należy ten wybór więc pozostaje nam jedynie czekać :)

Przykro mi ale jego brak zdolności jest po prostu widoczny od razu. Bestia, to również było dno. Denny scenariusz i jeszcze gorsza obsada (Pettyfer, Hudgens, Olsen)... Dobry aktor? Hm... Deep, Downey Jr., Oldman , Waltz, Hanks, Firth, Hiddleston, Carrey... To tylko takie podstawy :) Alex nie jest ani zdolny, ani ciekawy. Gra w słabych, prostych filmach dla "podjaranych" nastolatek ;x Nie zmienię swego zdania, ale też akceptuję Twoje.

Dziewczyno. on dopiero zaczyna! Deep, Downey Jr., czy Oldman są świetni, ale patrz na różnicę wiekową!! Alex ma ledwo 23 lata, Depp ma prawie 50.. nie porównywałabym w ten sposob. To tak, jakbyś porównała profesora medycyny z 30-letnim stażem do cłopaka po studiach.. Jeśli twoim zdaniem jeszcze sie nie wykazał, daj mu czas, skąd wiesz, że za 30 lat nie będzie Johnny'm Depp'em? Zresztą nie powiedziałabym, że jego brak zdolności jest widoczny od razu, wręcz przeciwnie, zresztą, nie dostawałby tylu propozycji głównych ról w filmach.

Ok "dam"mu szansę... Zobaczymy ;)ale nie zmienia to faktu, że go nie cierpię i nie mogę na niego patrzeć;d

Od oceniania zdolności aktorskich nie jesteśmy my, tylko ludzie 'wyżsi' z większym doświadczeniem od nas. jeżeli ma propozycje, jeżeli producenci, reżyserzy i cała reszta go chcą, widocznie się nadaje i jest dobry.
Ja nic nie mam do ludzi, ale nie lubię po prostu jak ktoś wypowiada się, a nie ma o tym pojęcia. My możemy lubić aktorów, albo nie lubić, ale nie mamy prawa narzucać racji. jeśli go nie lubisz, w porządku - mi nic do tego, ale zachowaj to dla siebie, proszę. Nie potrzebuję tej wiedzy.

<ok>

popieram Cie, dla mnie tez to jest Grey:):):):):):)

jak dla mnie do tej roli nadawałby się któryś z tych panów :
http://www.filmweb.pl/person/Ian+Somerhalder-50991 ( uroczy, seksowny )
lub
http://www.filmweb.pl/person/Ryan.Gosling (świetnie grający, seksowny )

Osobiście mi kompletnie nie pasuję Ian, choć jestem głupia za tym aktorem ;D Ale co do Goslinga to myślę, że na pewno go również biorą pod uwagę, w końcu ostatnio go dość sporo w przeróżnych produkcjach.
Doszły mnie informację, że pod uwagę jest brany James Deen gwiazda porno.

A co myślicie o nim:
http://www.filmweb.pl/person/Bradley+Cooper-57074
?

Ian jest świetny i wizualnie bardzo do tej roli pasuje, zresztą aktorem też w mojej ocenie jest dobrym, ale wydaje mi się że nawet jeśli go wybiorą, on tej roli nie przyjmie z własnych powodów, Gosling też jest w porządku, patrzy się na niego bardzo pozytywnie, ale wizualnie nie mogę sobie go w tej roli wyobrazić, chyba pasuje mi do innych ról po prostu :) Bradley Cooper też jest OK. Teraz pojawia się tylle informacji, kandydatów do tej roli, ze cieżko to ogarnąć :))

Ian właśnie przyjąłby tę rolę, czytał książkę i bardzo pozytywnie wypowiadał się w wywiadach o propozycji grania Christiana. Tylko, że wydaje mi się, iż go nie zaangażują, bo coś tam. A szkoda.

Bradley Cooper do tej roli jest zwyczajnie za stary według mnie.
Osobiście na Grey'a najbardziej pasuje mi Matt Bomer. Później Ian iSomerhalder. Ale Bomer... to jest wg mnie to.
Zagranie Grey'a to ciężki orzech do zgryzienia. Nie miałabym za złe, gdyby do tej roli wybrali kogoś świeżego, nieznaną nikomu twarz, ale trafioną.

Myślę, że gwiazdy porno raczej nie będą brane pod uwagę ;P patrząc na jakość filmu najbardziej zwracamy uwagę na obsadę tak więc będzie to ktoś bardziej doświadczony. Chyba, że budżet przeznaczony na tą produkcję nie będzie zbyt wysoki. Bo jednak najbardziej ceniącym się aktorem za angaż w filmie był by Gosling w drugiej kolejności Cooper a na samym końcu Ian. Wszystko wyjdzie w praniu tylko szkoda, że dopiero w 2014 :/

Jeśli aktor miałby mieć jasne włosy tak jak Grey w książce to osobiście proponowałabym w tym wypadku Josepha Morgana. Jeśli nie to pozostaje jedynie Matt Bomer. Ian już ma za bardzo dziwną twarz, wygląda coraz starzej, dalej jest ładny ale to już nie to, nie nie ma w nim jakiejś takiej klasy, którą miała postać w książce.

Joseph Morgan były świetny.

Jestem za ;D

Joseph Morgan. Nie pomyślałam o nim, a faktycznie z odpowiednią charakteryzacją efekt mógłby być ciekawy.
Dlaczego ja jednak w tej roli widzę bardziej bruneta? kurcze ;d

a co powiedzielibyście na Patricka J. Adamsa?

no nawet ciekawie wygląda, ale nie widziałam żadnego filmu/serialu z nim więc nie za bardzo mogę się wypowiedzieć jak gra.

wedlug mnie moglby sie Adam nadac, ale nie wiem czy jest wystarczajaco dobry, zeby zagrac takie emocje
http://www.filmweb.pl/person/Adam+Brody-98422

ewentualnie http://www.filmweb.pl/person/Jonathan+Rhys+Meyers-138194# <3

uwielbiam Meyersa, ale on jest już za stary do tej roli

ciekawe czy to prawda
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=44780

hmmm wg mnie nie jest za stary... Gray mial w ksiazce 28 lat z tego, co pamietam. wiec mysle, ze nadalby sie. ma to cos w oczach :)

a Meyer jakieś 35/36, dla mnie za duża różnica, ale że ma to coś w oczach to jak najbardziej się zgadzam ;)
na Greya wolałabym kogoś mniej znanego