-Dlaczego Jason zabijał?
-Co mu się stało w twarz?
-Dlaczego Jason nic nie mówił?
-Czy Jason miał ojca? (mogli by zrobić kolejną serie piątku trzynastego z jego ojcem który się by mścił za śmierć syna)
-Ile Jason miał lat?
Moim zdaniem powinni już zakończyć po pierwszej części piątku trzynastego ponieważ moim zdaniem była najlepsza.
Mam sentyment do tej serii moge nawet powiedzieć że jestem mini-fanem, ale part1 jest zdecydowanie najlepsza, chyba jeden z najlepszych slasherów lat 80' albo nawet w ogole, co do reszty natomiast mam mieszane uczucia - jako luźne filmy są bardzo dobre ale jako całość nie moge ich troche zrozumiec niemniej jednak postaram sie odpowiedzieć tak jak umiem:
-Dlaczego Jason zabijał?
trudno odpowiedzieć mi na to pytanie, gdyż wszystkie sequele "Friday the 13th" uważam za fabularnie bezsensowne. Część pierwsza miała w sobie troche sensu jako slasher, była względnie i pozornie realistyczna. Co do częsci drugiej to nie wiem jakim cudem Jason leżał martwy na dnie jeziora przez 30 lat i nagle zaczął zabijać,
a) być moze jego zwłoki opętały jakieś złe moce po smierci obłąkanej matki
b) Jason nie utonął i przez 30 lat siedział w lesie zywiąc sie wiewiórkami(?) i innymi leśnymi stworzonkami podczas gdy matka myślała że jest trupem i zabijała w imię zamsty [to jest ta głupsza teoria]
-Co mu się stało w twarz?
urodził się taki, i do tego psychiczny. Inne dzieci się naśmiewały z jego wyglądu co mogło wpłynąć na jego nienawiść do nastolatków
-Dlaczego Jason nic nie mówił?
Jason był wzorowany na Myersie który równiez nic nie mówił. Ich milczenie połączone z brakiem sumienia i litości powodowało że stawali się mniej ludzcy, nawet można było wątpic czy sa w ogole ludzmi. NIe mozna było z nimi negocjowac, tym samym liczyc na litość.
Po za tym tak naprawde co mieli mówić ? "ej, kolego, zaraz ci pokaże gdzie pieprz ro..., znaczy gdzie raki zimują..." ? to zepsuło by klimat
-Czy Jason miał ojca?
tak, nazywał się Elias(chyba) Voorhees
-Ile Jason miał lat?
Jak powyżej jest mi trudno racjonalnie spojrzeć na te postać. (w częsci 1 był dzieciakiem-zombi a w drugiej, która działa się 2 miesiące po zakonczeniu pierwszej był dorosłym, żywym zdaje się człowiekiem)
Licze że ktoś sprostuje jesli coś przekręciłem ;p
Jason urodził się 13 czerwca 1946 a zginął 16 lipca 1984 roku - czyli miał 38 lat z kawałkiem (zaś 'utonął' w 57) reszte sobie policzcie ;-) pozdro
ps. co do ojca Jasonka to się zgadza nazywał sie Elias Voorhees
Pierwsza scena "dwójki" rozgrywa się w miesiąc po zakończeniu oryginału. Dalej akcja przenosi się o pięć lat, do 13 lipca 1984 (co wynika po części z opowiadania Paula, a co również można znaleźć w internecie (nie pamiętam gdzie. Część III rozgrywa się 14 lipca (sobota) tegoż samego roku. Część IV zaczyna się tuż przed północą 14 lipca, a kończy (jeśli chodzi o śmierć Jasona) późnym wieczorem 16 lipca. Akcja części V, w której Jason pojawia się tylko w teaserze, w śnie Tommy'ego akcja rozgrywa się od 13-14 (lipca bodajże) 1989 roku.
Część VI rozpoczyna się w nocy 12 lipca 1990 roku, a kończy wieczorem 13 lipca. Część VII rozgrywa się 13 lipca 1976 roku oraz w około dobę od rana 13 lipca 1994 roku do 14 lipca 1994 roku. Dalej nie pamiętam.
Bloodbane - A no, a jednak ta twoja głupsza teoria jest prawdziwa ;). W którejś części było chyba o tym wspomniane, że Jason nie umarł tylko żył w lesie. Z drugiej strony według mnie ta teoria ma więcej sensu niż ta z mocami. Wprowadzenie elementów paranormalnych zabiło tę serię. Osobiście uważam, że najlepsza jest część druga :).
MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE...
DLACZEGO W PIERWSZEJ CZĘŚCI NIKT NIE MÓGŁ DAĆ SE RADY Z TĄ MATKĄ JASONA?? PRZECIEŻ TO ŚMIESZNE ŻE STARSZA OSOBA WYMORDOWAŁA TYLE OSÓB.
Moze byli w szoku, albo miala wprawe;)
A tak w ogole to czesc 2 toczy sie 5 lat po czesci pierwszej, a prolog (czesci drugiej) 2 miesiace pozniej.
Z reszta w pierwszej czesci nie bylo Jasona, ta ostatnia scena to cos w rodzaju snu Alice.
Wiec skoro nie utonal w jeziorze tylko jakos wydostal sie z niego i zyl w lesie to w prologu czesci 2 i w czesci pierwszej mial z 33 lata a w czesciach 2(Po prologu),3 i 4 mial 38 lat.
W czesci 5 go niema a w czesciach 6 - 10 jest zombie wiec wlasciwie nadal ma 38 lat, nie?
"A tak w ogole to czesc 2 toczy sie 5 lat po czesci pierwszej, a prolog (czesci drugiej) 2 miesiace pozniej. "
2 miesiace po 1 a nie 2 czesci :)
nie kumam, bo z tego co zrozumiałem to Janson(chyba) kiedy był dzieckiem był zombie, potem człowiekiem i następnie znów stał się zombie. o co w tym chodzi, powiedzcie:/
jason nie byl zombie jako dziecko tylko zyl przez trzydziesci pare lat w buszu (nie mylic z Bushem :>), widzial jak jego matka ginie, 2 miesiace pozniej zabil morderczynie jego matki - Alie, potem spokojnie se czekal 4 lata i 10 miesiecy az przyjechali opiekunowie do obozu obok, wiec zrobil im masakre, potem przyjechali inni (czesc 3) dostal w leb toporem (i tu powinna zakonczy sie seria 'piatek 13'), no wiec potem lekeze ozywili go (czesc 4) on morduje, potem mlody tommy go zabija.
Czyli Jason jest zombie dopiero od czesci 6.
Czyli tez matka Jasona myslala ze on nie zyje i dlatego mordowala.
Pozdrawiam.
Dlatego, że w zasadzie tylko jedna osoba (ta która przeżyła) w ogóle wiedziała kto i że w ogóle ktoś zabijał. Wszyscy byli zabijani z zaskoczenia, w odosobnieniu, żaden z nich nie widział ciał innych.
Atakowała z zaskoczenia i nie była taka znowu stara (urodziła Jasona mając 16 lat, więc wówczas miała lat 47. No i była bardzo zawzięta.
nie do końca. Pierwsze 3 części miały jakąś tam logikę, później to już faktycznie głupota goni głupotę... ale w innych horrorach nie jest inaczej, prawda?
Tylko jedynka ma jakąś logikę. Cała reszta, to jedna wielka fabularna dziura.
W jedynce Jason jest gnijącym dzieciakiem, w dwójce - dorosłym mężczyzną. Przyjmijmy jednak, że to wszystko był tylko sen Alice (choć szeryf mówił, że wyciągnęli ją z wody).
Młody Jason nie utonął i żył w lesie przez wiele lat żywiąc się fauną i florą.
- Jasona na pewno by ktoś znalazł
- nieprzystosowany do życia, zdeformowany chłopiec nie byłby w stanie sam przeżyć w lesie
- jakim cudem zdeformowany mężczyzna, który całe życie spędził w buszu żywiąc się wiewiórkami i jagodami był w stanie odnaleźć Alice, która mieszkała w mieście (on ją widział raz w życiu!)
- dlaczego Jason z drugiej części jest dużo słabszy od tego z części trzeciej i czwartej? W dwójce Paul był w stanie walczyć z Jasonem niemal jak równy z równym. W trójce Jason ściska Rickowi głowę tak mocno, że wypada mu oko. W czwórce jest już w stanie zabić jedną ręką.
- między dwójką, trójką i czwórką nie mija wiele czasu. W każdej części Jason wygląda jednak inaczej.
Poza dziurami w fabule jest jeszcze masa kretyńskich błędów i komicznych sytuacji, jak zmartwychwstanie Muffina (psa z dwójki) czy upodabnianie się Ginny do Pameli Voorhees (też dwójka).
Nigdy nie zrozumiem kultu jakim obrosła ta seria. Niezły pierwszy film, kolejne części przeciętne (pierwsze trzy sequele). Jeśli ktoś doszukuje się w tej serii czegoś więcej niż golizny i morderstw, to sam siebie oszukuje.