Jako kontrargument do poprzedniego tematu napiszę, że film był świetny - ten spokój, 'nuda' to zaleta filmu, bo analizujemy bohaterów, akcję i zagadkę w oryginalnej wersji. Super! ps. Ciekawe to małżeństwo było z milczącymi małżonkami ;-)
Bardziej stateczny, bardzo klimatyczny - poznajemy bohaterów i zależności ich łączące. Akcja rzuca światło na ich tajemnice i pojawiają się kolejni podejrzani. Joan Hickson jak zwykle świetna!