Daniel Hillard (Robin Williams) - bezrobotny aktor i lekkomyślny ojciec - po czternastu latach rozwodzi się z żoną, Mirandą (Sally Field). Zgodnie z wyrokiem sądu troje swoich dzieci może widywać tylko raz w tygodniu. Znajduje jednak sposób, by być bliżej nich. Dowiaduje się bowiem, że zapracowana Miranda poszukuje gosposi. Odpowiada więc na ogłoszenie, a że jest doskonałym imitatorem głosów, wciela się w postać 65-letniej Euphegenii Doubtfire - zażywnej szkockiej damy, znakomitej kucharki i idealnej niani. Na spotkaniu kwalifikacyjnym dzięki wyjątkowym zdolnościom udaje mu się oszukać własną byłą żonę. Zostaje zatrudniony i odtąd sprząta, gotuje i zajmuje się dziećmi. Zostaje nawet powiernikiem Mirandy, która ma nowego przyjaciela, przystojnego Stu Dunmeyera (Pierce Brosnan)...
Po wielu latach małżeństwa Daniel Hillard (Robin Williams) rozwodzi się z żoną (Sally Field). Zdesperowany mężczyzna gotów jest zrobić wszystko, by być blisko trójki swoich dzieci, postanawia więc zatrudnić się u byłej żony jako opiekunka. Dzięki pomocy brata, charakteryzatora filmowego, Daniel otrzymuje posadę jako pani Doubtfire. Okazuje się jednak, że bycie opiekunką i gospodynią domową nie jest takie łatwe.
Bezrobotny aktor i nieodpowiedzialny ojciec, Daniel Hillard (Robin Williams), po rozwodzie chce zachować dobry kontakt z dziećmi. Sąd nie zezwala mu jednak na częste odwiedziny. Kiedy Daniel dowiaduje się, że jego żona Miranda (Sally Field) szuka opiekunki do dzieci, zgłasza się do niej jako żwawa i pomysłowa sześćdziesięciolatka - pani Doubtfire. Nowa pracownica wydaje się ideałem - ma wspaniałe podejście do dzieci i świetnie gotuje.
Robin Williams w tym filmie rzucił na szalę swój talent komika, by zagrać... kobietę. Przebieranka w damskie fatałaszki ma tutaj jednak szlachetną motywację i nawet jeśli do końca nie przekonuje nas nieprawdopodobny pomysł scenarzystów, trzymamy kciuki za panią Doubtfire! Po kilkunastu latach pożycia małżeństwo Hillardów rozpada się. Daniel traci właśnie pracę i sąd zamierza ograniczyć jego prawa rodzicielskie. Zdesperowany mężczyzna wpada na zwariowany pomysł - w przebraniu starszej, angielskiej guwernantki zostaje opiekunką trójki swoich dzieci, a przy okazji powierniczką własnej żony. Cały ciężar filmu spoczywa na barkach Williamsa i trzeba przyznać, że gdyby nie on, wartość "Pani Doubtfire" spadłaby co najmniej o połowę. Oczywiście nieuniknione są porównania z kreacją Dustina Hoffmana w "Tootsie", która była bardziej wyważona, a momentami wręcz dramatyczna. Postać Tootsie była tak doskonała, że kiedy Hoffman rezygnował z całej maskarady w filmie od razu zaczynaliśmy tęsknić za stworzoną przez niego bohaterką. "Pani Doubtfire" nie wzbudza w nas takich uczuć. Po prostu z góry zakładamy, że wszystko skończy się happy endem. Danielowi uda się utrzeć nosa kręcącemu się wokół jego żony przystojniakowi (w tej roli Bond - Pierce Brosnan) i w domu Hillardów znowu zagości szczęście rodzinne.
opis dystrybutora dvd