Co tu dużo mówić... Świetny dramat - sam się nie spodziewałem. Jak ktoś lubi smutne historie to jest ten filmik... Można naprawdę się popłakać...SUPER...
Ja tam nie plakalam,raczej kibicowalam tym starym serduchom, ktore niegdys tak sie kochaly, a zamarzly w jeziorze zycia rodzinnego. Na zawsze zapamietam zdanie :
I transfered myself into what he wanted and now he's searching what I used to be in others- Alessia
Podobalo mi sie zakonczenie. ( tym razem Bellucci dozyla konca filmu, yay! ;))