Członkowie małomiasteczkowej straży pożarnej urządzają bal karnawałowy. Chcą na nim uczcić swego 86 - letniego byłego naczelnika, Alojza Vranę, o którym dowiedzieli się, że choruje na raka. Staruszek ma dostać w prezencie ozdobny toporek. Tradycyjnie bal obejmuje loterię fantową oraz - zgodnie z zachodnią modą - wybory królowej piękności.
platforma vod
Ostatni z czeskich filmów Milosa Formana, gorzka i momentami wręcz okrutna komedia wywiedziona z obserwacji zwykłych ludzi. Fabuła obejmuje relację z jednego wieczoru, jednego wydarzenia - strażackiego balu z loterią fantową, wyborami Królowej Piękności i wręczeniem nagrody zasłużonemu byłemu przewodniczącemu straży. Motywem wiodącym jest wszechobecna przeciętność, nieudolność i niemożność - kandydatki do tytułu królowej nie chcą występować, fanty zostają rozkradzione, nawet nagroda dla przewodniczącego gdzieś znika. W dodatku w okolicy wybucha pożar i wszyscy biegną śledzić to widowisko...
Godnym zauważenia i charakterystycznym dla czeskiej nowej fali faktem jest gra naturszczyków. W "Pali się moja panno" nie ma ani jednego zawodowego aktora.
Podczas balu, wydanego na cześć odchodzącego na emeryturę komendanta strażaków, dochodzi do szeregu nieprzewidzianych zdarzeń, wychodzą na jaw animozje i konflikty. Konkurs piękności, zorganizowany podczas balu, zmienia się w łapankę, bo brak kandydatek. Jest dużo alkoholu i chęć do kłótni. Nagle nieopodal wybucha pożar…
platforma vod