dałem 10 choc arcydzieło to nie jest.napewno b.dobry w swym gatunku takie
słynne ''k2'' chowa sie.=UWAGA SPOILER= A motyw z 2 metrami wiszac, co niby
go ratownicy nie sciagneli hmm niby jak,nawet tam nie chcieli isc a patrzac
na warunki to nikt sie nie podejmował .ta pani co skakała jak kozica
widocznie znalazła w sobie siłe by wyjsc do ukochanej osoby to sie nazywa
love a miłosc jest szalona.swietny film polecam to jest naprawde dobry
materiał
Oto urywek faktow =
W lipcu 1936 roku miał miejsce kolejny atak czteroosobowego zespołu:
Hinterstoisser, Kurz, Reiner i Angerer. Zostali zauważeni przez strażnika
kolejki Jungfraujoch, kiedy znajdowali się w odległości ok. 150 metrów od
okna wydrążonego w ścianie (Stollenloch). Strażnik poszedł zaparzyć im
kawę, a kiedy wrócił w ścianie tkwił już tylko Toni Kurz - reszta została
zmieciona przez lawinę. Kurz wisiał w ścianie dzień i noc, ratownicy
dotarli do niego na odległość 50 metrów, ale z powodu fatalnej pogody
zostawili go na kolejną noc w ścianie. Kolejnego dnia po burzy śnieżnej
skrajnie wyczerpany próbował zjechać do ratowników. Zmarł pięć metrów od
wyciągniętej ręki ratownika.=LUB
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eiger
Na początek muszę zaznaczyć dwie rzeczy:
1. Dawno temu był obszerny artykuł w Focusie-Extra na temat tej wspinaczki z detalami opowiadający tę historię i przedstawiający domysły na temat tego co tam się tak naprawdę zdarzyło
2. Wspinam się po górach i rozumiem co ludzi ciągnie by się czepiać. Widziałem też wiele filmów o tej tematyce.
Teraz wnioski:
1. Film jest dobry ale nie bardzo dobry (widziałem go 3 razy i jeszcze zobaczę)
2. Wspaniałe zdjęcia gór i ujęcia wspinaczki ( to chętnie znów zobaczę)
3. Realizm wspinaczki jak chyba w żadnym filmie który widziałem
4. Wątek miłosny prosto z Hollywood, przewidywalny, wyssany z palca i zupełnie niepotrzebny w tym filmie.
5. Głupia, nierealna i nieprawdziwa scena jak panna leci w nocy na górę i biega tam z latarką - po co do niesamowitej historii która i tak poraża dodaje się taką mdłą papkę jak z brazylijskiego serialu.
5. Niemcy robią swoje filmy na wzór hollywoodzki i przez to potrafią spaprać dobry temat.
Pozdrawiam.
SPOILER
Jak wszyscy giną to tak mało hollywoodzko. O ile pamiętam, hollywoodzko ten lepszy i ładniejszy powinien znieść rannego kolegę spod samego szczytu na dół i mówić po drodze, że go nie zostawi, bo przecież obiecał żonie, że wrócą razem ;) Bardzo dobry film i nie narzekaj - to niedozwolone.
Jak dla mnie bardzo realistyczne ujęcie zdobywania góry, z jednym ale ... zupełnie niepotrzebna Pani Dziennikarz skacząca po górach niczym kozica - lekko przegięli z tym wątkiem, no i trochę skrócili dystans między Tonim a zespołem ratowniczym bo 5 metrów (http://www.wspinanie.pl/serwis/200806/12eiger_historia.php) to nie to samo co 2. Generalnie polecam dla miłośników wspinaczek, można zobaczyć kawał historii ...