Oszust z Tindera

Niestety, ale wniosek jaki płynie z tego dokumentu jest taki, że spoko, możesz oszukiwać ludzi na miliony dolarów, posiedzisz 5 miesięcy w areszcie, wyjdziesz wolny, a Twoje ofiary będą spłacać długi całe życie… Serio ten typek bezkarnie może być na wolności i jeszcze posługiwać się wymyślonym imieniem i nazwiskiem?!...

Tak czytam komentarze i jestem w szoku, wyśmiewanie się z ofiar, teksty typu „same są sobie winne”. Naiwność nie jest przestępstwem, wyłudzanie pieniędzy już tak, zastanówcie się po czyjej stronie jesteście.

Do wszystkich mężczyzn, którzy piszą jakie to te dziewczyny puste i naiwne. Proszę przeprowadzić na sobie eksperyment myślowy i odwrócić sytuację. Idziecie na randkę z kobietą, która okazuje się miliarderką i zabiera was ona na lot prywatnym odrzutowcem. Ciekawe ilu by się "nabrało" na takie życie.

Ten facet zupełnie mi się nie podoba z wyglądu, w życiu bym nie zwróciła na niego uwagi. A według was jest przystojny? Tak szczerze? Nawet nie wydaje się miły i przyjazny. Ja bym mu nie dała matcha na Tinderze. Nie przyłączę się do obwiniania jego ofiar, bo to jest po prostu słabe i bezczelne. Jedyną osobą o której...

Czasami ciężko czuć współczucie do kogoś kto od pierwszej chwili postepuje tak infantylnie, ze aż czujesz wstyd. Pierwsza randka prywatnym odrzutowcem, z jego była żona I dzieckiem, ok. Co w tym dziwnego? "Jak kogoś lubię to całuję go w policzek". Pierwsza randka kończy się seksem oraz istnie wiarygodną historia pobytu...