Witam, chcialbym ten film zobaczyc ale niestety nigdzie nie moge znalesc. Twoj wpis jest do sc swiezy wiec mozemi pomozesz. podrawiam

nie cieprpisz? jakies zadawnione urazy ? pobicie ? gwałt?

Wypowiadaj się na temat filmu. A prowokacje oraz wypowiedzi nie na temat mnie nie interesują.

sorry ale czy wypowiedz ze nie cierpisz zydow na rowni ze szwabami ma jakikolwiek zwiazek z filmem? bo ja go jakos nie dostrzegam.

No chyba ze swoja deklaracje uwazasz za konstruktywna krytyke tego filmu;]

Zauważ, że wyżej wypowiadam się na temat filmu, a kwestia która tak Cię interesuje jest jako PS. Także skończ temat, proszę.
Pozdrwiam.

Nie mogę nie docenić jakości tego widowiska filmowego - niezłego wykonania i porządnego aktorstwa, a także waloru historycznego.
Jednak sam film niespecjalnie mnie poruszył - może dlatego, że rzeczywistość była o wiele potworniejsza, niż to kameralne spotkanie połączone z bankietem.
Niemniej dla fanów II wojny światowej czy kina z rozsądkiem odmierzanego miarką jest to na pewno ciekawa propozycja.
6/10

Zupełnie nie mój klimat. Moim zdaniem film tylko dla miłośników historii. Ja nie zmęczyłam go do końca, był zbyt monotonny. Doceniam aktorstwo i powagę tematu, podobał mi się też ten kontrast między tematem rozmów a kameralnym bankietem, sugerującym luźne towarzyskie spotkanie. Nie lubię tematyki II wojny światowej, więc siłą rzecz film miał niewielkie szanse by mi się spodobać.

Ja też nie jestem wielkim miłośnikiem historii, ale muszę powiedzieć, że film bardzo mi się podobał - realizacja (mimo że to "teatr telewizji"), gra aktorska, scenariusz (prawie cały film opierał się na dialogach, i to jakich!).