PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=237050}

Origin: Spirits of the Past

Gin-iro no Kami no Agito
2006
7,1 1,3 tys. ocen
7,1 10 1 1252
Origin: Spirits of the Past
powrót do forum filmu Origin: Spirits of the Past

Nie brzmi najgorzej ale nie byłoby lepiej gdyby tłumaczenie brzmiało Origin - dusza z przeszłości??

Eanvy

Zdecydowanie nie. Orgin:bleble... to tytuł z amerykańskiego rynku. Nasz tytuł jest dosłownym tłumaczeniem japońskiego Giniro Kami No Agito.

ocenił(a) film na 10
Sacronius

ale dosłowne tłumaczenie nie zawsze dobrze brzmią

Eanvy

Ale z drugiej strony powinniśmy zamierzenia twórców filmu uszanować... np. "Wirujący Seks" brzmi lepiej niż "Brudny taniec", a i tak nie został zaakceptowany przez odbiorców.
Zresztą ja wolę oryginalne tytuły anime. Gin'iro Kami No Agito brzmi o wiele lepiej nież jakieś Źródło, czy z angielskiego Origin.

ocenił(a) film na 10
Sacronius

i lepiej niż agito srebrzystowłosy

wiele anime ma zachowane orginalne tytuły i dobrze to wygląda jak dla mnie, mi najbardzie podoba się japoński

Eanvy

Te "wiele" o których wspominasz to jednak są zazwyczaj tytuły nie przetłumaczarlne jak: Texhnolyze, Armitage III, Hellsign (piekielny śpiew? przeee), albo te, które nie zostały wydane w Polsze, jak Oruchuban Ebichu. Aby dotrzeć do Polskiego widza, trzeba zaatakować czymś, co będzie wywoływało jakieś skojarzenia, żeby się w człowieku semantyka uruchomiła. Nie sądzę, by w wielu Polakach Higurashi no naku koro ni wywoływało jakieś skojarzenia. A błąd...

Eanvy

„Agito srebrzystowłosy” nie jest polskim tytułem, w każdym razie nie oficjalnym. Tak nazwała ów film pewna grupa fansubberska, która wypuściła go z polskimi napisami, później ten tytuł pojawił się jako alternatywny na AniDB, a później ktoś – powołując się na tę stronę – wpisał go jako oficjalny polski, a nieuważny weryfikator do przyklepał. Film w Polsce był oficjalnie wyświetlany pod tytułem „Origins: Spirits of the Past” – parokrotnie przez telewizję Hyper, a raz w kinie na specjalnym pokazie anime, bodajże w Feminie. Weryfikatorzy jednak odrzucają kontrybucje, w których chcę ustawić „Origins: Spirits of the Past” jako tytuł, pod jakim film oficjalnie u nas wyświetlano, bo nie jest polski. Wolą tytuł z pirackiej wersji.