niesamowita komedia, niskobudżetówka, w której wszystko doprowadzało do łez. Poczynając od
tego, że orkowie szli małymi grupkami (pewnie nie było kasy na przebrania), jak i poziom gry
aktorskiej wyśmienicie niski. Do tego ogromna ilość pastiszy z innych filmów. Za ten zamysł
należą się reżyserowi brawa, uśmiałam...
...a co, nie? Że zacytuję klasyków kina komediowego, które komedią nie jest. Film jest głupi, tandetny i beznadziejny. Nie ma efektów specjalnych poza 5 wybuchami nakładanymi komputerowo więc nawet nie można powiedzieć, że efekty są ściągnięte z Misia Uszatka :) Ale ten film ma to coś :) Wbrew pozorom w takim gniocie...
więcejFilm ciężki w ocenie. Nie wiem jaki był zamysł twórców.
Czy robili ten film na poważnie? Czy miała to być parodia? Jak na poważnie to współczuje ich rodzicom. Z drugiej strony jeśli podejdziemy do tego jak do parodii to nawet się możemy pośmiać (... uśmiechnąć) w kilku momentach - np. orkoleppery na drodze.
Ogólnie...
Reżysera tego filmo-śmiecia należało by skazać na dożywotnie oglądanie swojego "dzieła". Dno, muł i wodorosty. Poziom aktorstwa, jak w pornolach. Fabuła interesująca niczym schnięcie farby na ścianie. Scenografia z "Biedronki". Efekty specjalne robione na domowym kompie. Prawie półtorej godziny wycięte z życiorysu....