Peter Jackson byłby najlepszym reżyserem do tego filmu, tak jak nagrał Władce Pierścieni i Hobbita z takim rozmachem i taką oglądalnością przyciągnął by duże rzesze fanów i Lewis byłby zadowolony też.
Może dla Ciebie. Niech Jackson trzyma swoje smocze łapy z dala od tej produkcji. To że rzesze ludzi przychodzą na filmy Jacksona to zasługa tylko tego że są one adresowane do mas, a nie dla fanów. Najlepszym reżyserem Narnii był i będzie Andrew Adamson.
Filmy Jacksona są wciągające, mają spoko efekty. Ale fani Tolkiena mają do niego często żal. I ja się akurat im nie dziwię.
A co do filmów o Narnii - były one bardzo dobrze robione bez udziału pana J, więc i teraz raczej się bez niego obejdzie.
PRECZ Z JACKSONEM.