PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8400}

Opowieść podręcznej

The Handmaid's Tale
1990
6,0 3,9 tys. ocen
6,0 10 1 3883
5,2 5 krytyków
Opowieść podręcznej
powrót do forum filmu Opowieść podręcznej

niespecjalny

ocenił(a) film na 4

to film, tym bardziej zaskakują tak dobre oceny, zwłaszcza że w tamtych latach kręcono naprawdę dobre postapokaliptyczne czy totalitarne wizje przyszłości

Ketrid2_

ZGadzam się. Kiepściutki. Ludzie się zachwycaja, bo się podjarali tematem aborcji i wydaje im się, że to jest jakas polityczna wizja przyszłości :P

ocenił(a) film na 8
Szarobure

Szczerze właśnie z powodu tematu spodziewałam się słabego i łopatologicznego filmu i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, a to że obecne rządy w naszym pięknym (jeszcze) kraju jakby się wzorowały na tej historii dodaje tylko grozy. No ale co wy chłopcy możecie o tym wiedzieć jak to jest być traktowanym użytkowo i traktowanym gorzej tylko z powodu tego, że urodziłaś się płci żeńskiej. W końcu mężczyźni nigdy nie musieli walczyć o swoje prawa i nikt nigdy nie mówił im co mają robić ze swoimi ciałami (no może tylko księża grzmią, że od masturbacji usycha rączka czy coś tam). Aż dziw, że o tym filmie nic nie słychać głośniej kiedy tyle gniotów się promuje. Duuużo lepszy niż takie na przykład "1984". No ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania. Nawet mężczyna ;D

frigid

Akurat ja jestem kobietą. I jestem przeciwna aborcji, bo nie uważam, by dziecko było moim ciałem. No ale spoko :)

ocenił(a) film na 8
Szarobure

Akurat film nie jest o tym, że kobiety żądają prawa do aborcji ale o tym, że każe im się zachodzić w ciążę i rodzić dla innych ludzi. Traktuje się je jak inkubatory. Dzieci, które rosły w ich ciałach są traktowane jako dobro narodowe. Główna bohaterka chce mieć dziecko i je wychować, ale nie ma nic do gadania. Nie wiem jak ty, ale ja bym nie chciała żyć w takim świecie. Nawet jako pani w niebieskim wdzianku. Chociaż te akurat miały dobrze. Nie musiały się męczyć z ciążą i porodem, a dzieci mogły mieć... Nam się też teraz wmawia, że mało dzieci się rodzi w Polsce więc odbiera się kobietom decyzyjność w tej sprawie każąc rodzić dzieci z gwałtów i upośledzone. 500 zł sprawy nie załatwia jak ktoś nie chce mieć dziecka. Bedzie wiecej dzieci zaniedbanych i porzucanych, bo nasz rząd tymi urodzonymi już się nie interesuje tylko embrionami. Dzieci powinny się rodzić z miłości. Nie z nakazu, ideologii i przymusu. Do czego prowadzi nakaz rodzenia pokazał przypadek Rumunii gdzie był zakaz antykoncepcji i aborcji. Tysiące porzuconych dzieci, które teraz są ofiarami handlu ludźmi, bo nikt się nimi nie interesuje. Ja bym też była przeciwko aborcji gdybyśmy żyli w idealnym świecie, ale nie żyjemy.

frigid

Problem w tym, że aborcja niczego nie rozwiązuje - zabicie kogoś dlatego, że jest niechcianym dzieckiem, to coś po prostu nieogarnialnego dla mnie. Dzieci nie powinny się rodzić z miłości, ale powinny być poczęte z rozsądkiem. A jeśli już tak się stało, że nie zostały poczęte z miłości, nic nie przeszkadza w wychowaniu ich z miłością. NIkt nie ma prawa pozbawiać życia drugiego człowieka, którym bez wątpienia jest istota ludzka w początkowym stadium rozwoju :)

ocenił(a) film na 8
Szarobure

Zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci ciężko chorych lub z gwałtu to nie jest żadną obrona życia. Jest totalną próba narzucenia komuś swoich poglądów choć nie poniesie się samemu konsekwencji tego braku wyboru. Dorosła kobieta to już nie życie? Ma się poświęcać, bo ktoś jej tak mówi? Bo cierpienie uszlachetnia? Szczególnie cudze? To jest właśnie autorytaryzm . Mówienie komuś jak żyć i co robić ze swoim ciałem. Ci którzy pisza, że rodzić pomimo wszystko, bo przecież można oddać, chyba nie mają pojęcia o sytuacji dzieci niepełnosprawnych oddawanych właśnie do ośrodków i o w tym w jakich warunkach emocjonalnych dorastają dzieci w domach dziecka. W naszym kraju nie adoptuje się dzieci chorych, bo każdy chce mieć śliczne, zdrowe i bezproblemowe dziecko. O kobietach, które rodzą i wychowują chore dzieci nikt nie pamięta i im nie pomaga. Większość mężczyzn opuszcza takie rodziny gdzie jest dziecko z niepełnosprawnościami, bo "nie dają rady". A kobieta zawsze musi dać rade, a i tak ja osądzą jak zrobi coś nie tak. Czeste są samobójstwa matek dzieci niepełnosprawnych, ale o tym ci w TVP nie powiedzą, a jeśli nawet to nikt się nie zastanowi dlaczego te kobiety nie dały rady tylko nazwie egoistkami i złymi matkami. W domach dziecka powszechne jest wykorzystywanie seksualne, często młodszych dzieci przez starsze... Przeczytaj sobie książkę "Bidul" napisana przez wychowanka takiej placówki. Ta książka otworzyla mi oczy na wiele spraw.
Dziecko w łonie matki nawet jak już ma raczki nóżki i wszystkie organy, nie ma swiadomosci swojego istnienia. A poza tym jeżeli kobieta nie chce po prostu rodzić i być w ciąży to nic nikomu do tego. Życie które powstaje w kobiecie tworzy się z jej krwi i ciała i tylko ona może decydować czy chce żeby to życie dojrzało do samodzielnego istnienia. Trzymiesięczny płód nie jest w stanie przeżyć poza organizmem matki nawet z pomocą medycyny, jest dopiero zaczątkiem człowieka , częścią organizmu matki,nie mysli, nie rozumie że istnieje, nie na rozwiniętego mózgu. Jest jak organ, pobiera substancje odżywcze z organizmu kobiety, żeby budować swoje ciało... Co innego dziecko w zaawansowanej fazie rozwoju czy już urodzone. Wtedy już matka nie decyduje o jego przeżyciu, bo jest już samodzielnym organizmem zdolnym do przezycia poza organizmem nosicielki. Oczywiście pewnie nadal się że mną nie zgodzisz, ale także tobie może się przydazyc gwałt, albo ciąża zagrożona i wtedy będziesz mogła sama zdecydować co zrobisz... a może nie. Może już będziemy żyli w świecie z "Opowieści podręcznej" i będziesz tylko inkubatorem na dwóch nogach.

ocenił(a) film na 5
frigid

Brawo! Lepiej bym tego nie ujęła.

ocenił(a) film na 5
frigid

"Panie w niebieskich ubrankach" wcale nie miały dobrze. Fakt, że były w lepszej sytuacji niż podręczne, wcale nie sprawia, że były szczęśliwe. Musiały patrzeć, jak ich mężowie uprawiają seks z innymi kobietami. Ich dalsze życie rodzinne zależało od innych. Nie mogły się również spełniać zawodowo, co idealnie pokazuje scena kiedy Serena ogląda swoje występy

ocenił(a) film na 8
Regray

Na pewno miały lepiej niż podręczne, choć były jedynie maskotkami w rękach mężczyzn i ich własnością. To pokazuje jak bardzo chory jest taki świat gdzie kobieta ma ściśle wyznaczone miejsce i nie może używać swoich talentów i zdolności, bo ktoś z góry uznał, że kobiety nadają się tylko do rodzenia dzieci i prac domowych. Nawet jeżeli robią coś lepiej niż mężczyźni z tak zwanych "męskich " zajęć to powinny się wycofać do garów i siedzieć cicho. Ja już nie pamiętam co dokładnie było w filmie, bo teraz oglądam serial, a tam jest dużo lepiej pokazane, że niebieskie też miały trudno. Uwypuklone jest też to że generalnie kobiety dużo szkodzą innym kobietom. Głównie przez zazdrość o mężczyzn. Nawet na tym forum jedne kobiety dogryzają sobie nawzajem zamiast spróbować zrozumieć, że nie każda urodziła się w dobrym, kochającym domu i może mieć różne przejścia w życiu...